Koniec zabawy z kablami. Tesla pokazała automatyczny system ładowania
Tesla przypadkowo ujawniła, że na horyzoncie ma rozwój technologii bezprzewodowego ładowania. Skąd ten pomysł?
Ładowanie indukcyjne to spopularyzowane już rozwiązanie. Jego powszechność dotyczy jednak tylko drobnej elektroniki. Ładowanie samochodów elektrycznych to zupełnie inna bajka, do której termin bezprzewodowy jakoś nie pasuje. Na przekór temu, zorganizowana przez Tesla Motors impreza Investor Day przyniosła pod tym względem interesującą rewelację.
Co pokazała Tesla?
Investor Day było rodzajem konferencji podczas której Tesla prezentowała wszystkie swoje atuty. Jednym z nich był rozwój infrastruktury ładowania, którą prezentowała Rebeka Tinucci. Mówiła przede wszystkim o wdrożeniu Tesla Supercharger, ale zakończyła swoje wstąpienie w następujący sposób.
Tak, musimy skalować naszą infrastrukturę i chcemy ją zasilać ze źródeł odnawialnych, ale jesteśmy Teslą. Dlategoe chcemy mieć też pewność, że nadal koncentrujemy się na dostarczaniu niesamowitych wrażeń z ładowania.
Tym słowom towarzyszyła następująca grafika
Z lewej strony widzimy projekt restauracji, którą Tesla chce w Kaliforni połączyć jedną ze stacji Supercharger. Grafika z prawej strony jest jednak ciekawsza.
Ten łatwy do pomylenia z cieniem element jest podkładką i wydaje się być częścią bezprzewodowego systemu ładowania.
Czy ładowanie bezprzedowe Tesli jest możliwe?
Ładowanie bezprzewodowe jest technologią, którą Tesla na pewno jest zainteresowana, ale współcześne rozwiązania są nieadekwatne do potrzeb samochodów elektrycznych. Ładowanie indukcyjne wiąże się z dużymi stratami energetycznymi i nie jest wystarczająco szybkie.
Bardziej prawododobne jest, że podkładka jest elementem systemu bezobsługowego ładowania. Nad takim rozwiązaniem Tesla pracuje od kilku lat i jest ono jednym z potencjalnych funkcji samochodów autnomicznych. Żadnego z tych przypuszczeń nie potwierdza jednak producent, a grafika nie zawsze prezentuje tylko istotne elementy koncepcji.
Źródło: Techno Blender
Komentarze
19InductEV na szczęście nie czytało tych wypocin i ma ładowarki indukcyjne 40 kW.
Za to mocno zaplusowaliście literówką w tytule.
A tak na Marginesie Chińczycy od lat mają stacje automatycznie wymieniające baterie na naładowane - W Norwegii jest tego trochę więc Tesla jest z tyłu...
a tesla niczego tu nie ujawniła przypadkowo. z miesiąc temu był news, że tesla wyszła z pomysłem automatycznego ramienia które podłączy ........... * K A B E L * . Ale inni producenci krzywo na to patrzyli.