Polacy coraz chętniej wybierają kawę w kapsułkach. Szybkość i wygoda przygotowania napoju to niewątpliwie jej zalety. Jednak korzyści te mogą być zdecydowanie przysłonięte przez potencjalne szkody, które może przynieść zarówno naszemu zdrowiu, jak i środowisku.
Ekspres do kawy działa poprzez podgrzewanie wody do odpowiedniej temperatury i przepuszczanie jej pod ciśnieniem przez zmielone ziarna kawy, tworząc aromatyczny napar. Woda jest zazwyczaj podgrzewana za pomocą wbudowanego elementu grzewczego, a następnie przepompowywana przez system ciśnieniowy.
W przypadku ekspresów na kapsułki, maszyna przebija kapsułkę, a gorąca woda przepływa przez zmieloną kawę zamkniętą w kapsułce, tworząc kawę bez konieczności ręcznego odmierzania porcji.
Dietetyk ostrzega
Serwis Hello Zdrowie przeprowadził rozmowę z mgr Magdaleną Kartasińską, która podzieliła się swoimi obawami dotyczącymi popularności kawy w kapsułkach. Co jest nie tak z tym produktem?
Zdaniem dietetyka, lista potencjalnych zagrożeń jest długa, a początek powinniśmy zacząć od tych, które dotyczą naszego zdrowia.
W kapsułkach kawy mogą znajdować się dodatki, takie jak cukier czy inne substancje, których obecność w codziennie spożywanej kawie jest zupełnie niepotrzebna. W efekcie, zamiast cieszyć się zdrowotnymi korzyściami płynącymi z picia czarnej kawy, możemy nieświadomie spożywać słodki, deserowy napój o smaku kawy. Taki napój może prowadzić do znacznych wahań poziomu glukozy we krwi i zaburzeń efektywności w ciągu dnia pracy.
Dlatego tak ważne jest dokładne czytanie i analizowanie składu produktu. Ale nawet to nie uchroni nas przed innym problemem. Bardzo często kapsułki są plastikowe, co oznacza, że podczas parzenia do naparu przedostanie się bisfenol A.
Naukowcy od dawna ostrzegają przed szkodliwością tej substancji. Badania wykazały, że bisfenol A może mieć negatywny wpływ na zdrowie, wpływając na rozwój neurologiczny, płodność i zwiększając ryzyko nowotworów zależnych od hormonów.
Kapsułki na kawę szkodliwe dla środowiska
Alternatywą dla plastikowych kapsułek są te aluminiowe, ale one również niosą ze sobą pewne problemy. Branża kawowa od dawna zwraca uwagę na szkodliwość dla środowiska kapsułek na kawę. Nawet Nestle, jeden z producentów, przyznał, że kapsułki rozkładają się 150 lat.
Producentom zależy na rozwiązaniu tego problemu. Przykładem jest firma Nespresso, która we współpracy z firmą Velosophy stworzyła rower wykonany z recyklingu kapsułek po kawie. Z prawie 400 kapsułek można odzyskać 28 dag aluminium, z którego można wykonać ramę roweru.
Kapsułki mają też zalety
Nie oznacza to jednak, że każda kawa w kapsułkach jest zła. Wszystko zależy od samego procesu powstawania. Kawowy blog Coffeedesk zwraca uwagę, że w tych bardziej świadomych palarniach dobiera się odpowiednie ziarna, a specjalne młynki mielą je bardzo równo. Na dodatek "nie nagrzewają też ziaren podczas procesu mielenia".
Ta metoda ma więc swoje plusy - kolejnym jest fakt, że zmielona kawa nie starzeje się tak szybko jak pozostałe, bowiem w opakowaniu znajduje się raptem 1 proc. tlenu. Reszta to azot, pozwalający zachować świeżość nawet przez rok.
Jednak wygoda ma swoją cenę. Kawowy bloger Marcin Rzońca na Popularcoffee.pl zauważa, że kawa w kapsułkach nie tylko zanieczyszcza środowisko, ale jest też po prostu nieekonomiczna z punktu widzenia użytkownika. Koszt jednej kawy wynosi nawet 2,5 zł!
Mówimy tutaj o ogólnodostępnych kapsułkach, często tych gorszej jakości - mowa nie tylko o samym materiale, ale też zmielonych ziarnach. Kapsułki od lepszych palarni, wykonane z biodegradowalnych materiałów, kosztują więcej. Wówczas koszt jednej kawy waha się od 3,3 do ponad 5 zł.
Źródło: Gadżetomania, foto: Adobe Stock
Komentarze
9Używanie ekspresów zwiększa ryzyko zachorowania na raka gardła i rzołądka!!! Pozdrawiam.