Nowe przecieki o Core i9-11900K - czego możemy się spodziewać po nowym flagowcu Intela? [AKT]
Premiera procesorów Intel Rocket Lake dopiero w przyszłym roku, ale niektóry już teraz testują jednostki – w bazie Ashes of the Singularity pojawiły się wpisy ujawniające topowego przedstawiciela nowej serii.
Jednostki Rocket Lake (11. generacja Core) zaoferują maksymalnie osiem rdzeni/szesnaście wątków, ale będą bazować na ulepszonej architekturze Cypress Cove i oferować wyższe taktowania.
Producent chwali się, że nowa generacja procesorów ma poprawić osiągi, a przy tym zaoferować nowe funkcje (w tym kontroler PCI-Express 4.0 i USB 3.2 Gen 2x2 20 Gb/s). Jak to się przekłada na realną wydajność?
Próbki inżynieryjne procesorów Intel Rocket Lake
Core i9-11900K odkryty w bazie Ashes of the Singularity
Premiera nowych procesorów została zaplanowana na pierwszy kwartał 2021 roku. Wygląda jednak na to, że niektóry już teraz mają dostęp do chipów.
W bazie Ashes of the Singularity pojawiły się wpisy ujawniające procesor Intel Core i9-11900K. Jednostka została wyposażona w 8 rdzeni i 16 wątków – taktowanie bazowe ma wynosić 3,5 GHz (jest ono o 200 MHz niższe względem poprzednika - Core i9-10900K). Zegar Boost nie został ujawniony.
Intel Core i9-11900K w połączeniu z kartą Nvidia GeForce RTX 3080 w teście Crazy 1080p uzyskuje 6400 punktów (64,7 FPS). Dla porównania 10-rdzeniowy/20-wątkowy Core i9-10900K uzyskuje tutaj 6000 punktów (61,2 fps), a 16-rdzeniowy/32-wątkowy AMD Ryzen 9 5950X może się pochwalić wynikiem 7100 punktów (71,9 FPS).
Wychodzi na to, że nowa jednostka rzeczywiście zaoferuje lekki wzrost wydajności. Nie będzie to jednak tak wydajna konstrukcja jak topowe modele konkurencji (zakładając optymalny scenariusz, wykorzystujący wielowątkowość procesora). Czekamy jednak na kolejne przecieki na temat „rakiet” Intela.
Aktualizacja 04.12.2020 18:00
Firma MSI zaliczyła wpadkę. Producent opublikował informację, gdzie chwali się wsparciem dla funkcji Re-Size BAR na płytach głównych z serii Intel 400.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zrzut ekranu z aplikacji CPU-Z, który ujawnił... inżynieryjną wersję procesora Intel Core i9-11900K (aplikacja jeszcze nie rozpoznaje poprawnie modelu). Potwierdza się, że jednostka oferuje 8 rdzeni i 16 wątków. Wiemy, że układ oferuje więcej pamięci podręcznej pierwszego poziomu na dane (48 KB zamiast 32 KB) i drugiego poziomu (512 KB zamiast 256 KB) względem generacji Comet Lake-S. Dodano też wsparcie dla instrukcji SHA i AVX512F.
Źródło: Twitter @ Apisak, Ashes of the Singularity, VideoCardz, MSI
Zobacz więcej o procesorach:
- Procesory Ryzen 5000 trafią do gamingowych laptopów - Lenovo już szykuje nowy model
- ASUS przechytrzył AMD - Smart Access Memory także na płytach głównych pod Intela
- Apple pracuje nad potężniejszym procesorem - nowa jednostka może zagrozić Intelowi i AMD
Komentarze
38No jak to czego? To chyba oczywiste.
- wykonania w starej technologii litograficznej (może w porywach 10nm)
- przegrzewania się (bo Intel wyżyłował zegary aby spróbować dotrzymać kroku AMD)
- będzie wolniejszy od odpowiednika po stronie AMD (na jednym core, i na wielu)
- dziur typu MeltDown i spółka, bo wątpię by Intel je naprawił na poziomie technicznym (nie firmware)
Jeśli ktoś jest fanatykiem Intela i szybciej spłonie ze złości niż przyzna że AMD jest lepsze musi czekać do 2021/2022 la nowe procki pod LGA 1700.
Procesory INTEL-a cały czas mają niezłą wydajność jednego wątku, stary proces 14nm pozwala żyłować zegary, oczywiście kosztem TDP ale na to nikt za bardzo nie patrzy. Przejście na 7nm albo 5nm wymaga mocnej optymalizacji układu i niestety fizyki się nie oszuka, mniejsze struktury to cieńsza izolacja w bramkach tranzystorów, mas aniepoządanych zjawisk, większa upływność ładunków itp.
Przecież to nie jest widzimsię AMD że nie dają wyższych zegarów, tylko fizyka ich ogranicza w procesie 7nm.
W ten sposób INTEL cały czas kosi niezłe zyski na starych liniach produkcyjnych, pomimo wysokiego TDP ich procesory w grach dają radę.