Pierwszy kontakt z Yarvikiem Ingenia X1 robi duże wrażenie, a po wzięciu go do ręki można mieć poważne wątpliwości czy jest to jeszcze smartfon?! Z drugiej strony testowany przez nas obecnie tablet ASUS Fonepad, próbuje udawać smartfona. Czasy się zmieniają, na rynku mobilnym pojawia się coraz więcej tego typu uniwersalnych urządzeń, dlatego nie powinniśmy z marszu dyskredytować tego typu słuchawek jedynie ze względu na ich rozmiar. Warto zastanowić się, czy nie jest to aby dobry kompromis między smartfonem, a tabletem - decyzję każdy musi podjąć indywidualnie.
Jakość wykonania: dobry Ergonomia: zadawalający plus Sterowanie dotykiem: dobry |
Opis obudowy zacznijmy od 5,3-calowego ekranu wykonanego w technologi IPS, wyświetlającego obraz w rozdzielczości 540 x 960 px. O ile przekątna nawiązuje do Samsunga Galaxy Note, to rozdzielczość jest dużo mniejsza i to jest niestety podstawowa wada tego smartfona. Gęstość upakowania pixeli na poziomie 207 ppi mówi sama za siebie, ale odniesiemy się do tej kwestii w dalszej części recenzji. Sporych rozmiarów ekran został zabezpieczony taflą hartowanego szkła, które zakrywa również czarną ramkę znajdującą się wokół ekranu. W górnej części przedniego panelu umieszczono głośniczek używany podczas prowadzenia rozmów, zabezpieczony aluminiowym elementem. Obok znajdziemy przedni aparat z matrycą o rozdzielczości 3 Mpx, czujniki: światła i zbliżeniowy oraz diodę powiadomień. Pod ekranem, mimo bardzo szerokiej ramki, nie znajdziemy przycisków dotykowych, zostały one umieszczone w samym interfejsie.
Boczna krawędź jest dość gruba i zwęża się ku tyłowi dzięki czemu jest opływowa, ale równocześnie wpływa bardzo negatywnie na poręczność. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej jeśli będziemy chcieli skorzystać z jednego z sprzętowych klawiszy. Tylna klapka nie przylega idealnie do reszty obudowy, dlatego w powstałej szparce bardzo szybko nagromadziło się prósze.
Prawa krawędź pozbawiona jest wszelkich elementów.
Na lewym boku znajdziemy przyciski pozwalające sterować głośnością oraz zablokować automatyczne obracanie ekranu.
Dolną krawędź wyposażono w złącze mini USB oraz mikrofon.
Z kolei od góry podłączymy zestaw słuchawkowy oraz zablokujemy ekran. Srebrne przyciski bardzo ładnie pasują do czarnej błyszczącej obudowy.
Jakość dźwięku: dobry |
W tylnej części obudowy znajdziemy aparat 8 Mpx wspierany przez diodę LED oraz głośniczek. Układ optyczny dość mocno odstaje, dlatego można się spodziewać stosunkowo szybkiego zarysowania tego elementu. W centralnej części tylnej pokrywy umieszczono srebrne logo producenta.
Mimo kilku wymienionych wyżej wad, Ingenia X1 sprawia dobre ogólne wrażenie, a jakość zastosowanych materiałów nie odbiega od tych znanych z nieco droższych modeli.
W ciekawie wyglądającym pudełku oprócz smartfona znajdziemy również: ładowarkę sieciową z odłączanym kablem USB, słuchawki, zestaw gumek oraz ściereczkę.