Start systemu w 4 sekundy? Jak najbardziej! Jednak czy Windows 8 jest aż tak dobry, by przesiadać się z "siódemki"? I tak, i nie. Sprawdź dlaczego.
Niedawno do sieci trafił Windows 8 (pobierz) Consumer Preview, czyli w praktyce - wersja beta nadchodzącego systemu Microsoftu. Oznacza to, że producent chce już pochwalić się filozofią działania systemu, a przy okazji pragnie zaprezentować podstawową funkcjonalność i ergonomię interfejsu.
Jak wiadomo Windows 8 nie będzie po prostu kolejną odsłoną tego systemu. Microsoft szykuje spore zmiany, które przede wszystkim obejmują interfejs obsługi. Producent postanowił połączyć ze sobą dwie na pozór całkiem niezależne kwestie - interfejs klasyczny przeznaczony do pracy na komputerach stacjonarnych oraz interfejs Metro UI, który znany jest ze smartfonów i służy głównie do obsługi dotykowej.
Do tego dochodzi jeszcze dużo zmian dotyczących poruszania się (nawigacji) w środowisku Windows. Zniknęło typowe menu Start, ale dodanych zostało kilka innych elementów interfejsu, których szczegółowy opis pozostawimy na inną okazję. Tym razem chcemy podzielić się pierwszymi wrażeniami na temat "ósemki" i opisać w skrócie osiem rzeczy, które oceniamy pozytywnie oraz osiem, które wyraźnie nas denerwują.
Przy okazji dodamy, że system z premedytacją zainstalowaliśmy na laptopie, który nie wyróżnia się w żaden sposób wydajnością. Zainstalowaliśmy go jednak na jednym z nowszych dysków SSD, aby sprawdzić, czy Windows będzie w stanie wykorzystać potencjał tego nośnika.
Windows 8 - 8 rzeczy, które uwielbiamy...
1. Szybkość uruchamiania się
Musimy przyznać, że szybkość uruchamiania się Windows 8 Consumer Preview naprawdę robi wrażenie. W naszym testowym przeciętnym laptopie z interfejsem SATA II umieściliśmy nowy dysk SSD. Na nim zainstalowaliśmy nowego Windows z domyślnymi ustawieniami. Zaktualizowaliśmy go za pomocą Windows Update oraz zainstalowaliśmy podstawowe sterowniki konieczne do pracy.
Efekt? Start systemu w około 4 sekundy! Trzeba przyznać, że wynik jest imponujący. Od razu dodajmy, że jest to czas uruchamiania do momentu ukazania się ekranu blokady, ale tak naprawdę wielkiej różnicy nie ma, gdyż po odblokowaniu ekranu i wpisaniu hasła interfejs Metro UI pojawia się natychmiast (bez dodatkowego czasu potrzebnego na załadowanie komponentów).
Aby skorzystać z dobrodziejstw tak szybkiego uruchamiania się systemu należy zachować włączoną domyślnie opcję „fast startup” (szybki start), która dostępna jest w opcjach zasilania.
2. Zużycie pamięci RAM
Windows 8 Consumer Preview wykorzystuje dostępną pamięć operacyjną bardzo efektywnie. W testowym przypadku używaliśmy laptopa przez ponad 9 godzin, w czasie których otwieraliśmy wiele różnych aplikacji i dokumentów oraz operowaliśmy całą masą danych (np. edycja tekstu, zapisywanie zrzutów ekranowych, transfer plików o różnej objętości na dysku wewnętrznym i zewnętrznym, itp.).
Po tym czasie zamknęliśmy wszystkie aplikacje narzędziowe, pozostawiając jedynie procesy domyślnie uruchamiane przez system oraz kilka procesów wykorzystywanych przez podstawowe sterowniki. Rezultat? Systemowy Task Manager (Menadżer Zadań) pokazywał wykorzystanie pamięci RAM na poziomie ok. 800 MB. Dla porównania dodamy, że chwilę po starcie czysty system pokazywał ok. 600 MB zużycia RAM-u, więc musimy przyznać, że efekty pracy programistów odpowiedzialnych za optymalizację zarządzania pamięcią są godne pochwały.
3. Interfejs Metro UI
W nowym systemie Microsoft, oprócz klasycznego interfejsu obejmującego pulpit i pasek zadań z efektami Aero, zastosował znany ze smartfonów Metro UI. W tym momencie musimy postawić sprawę jasno - sam interfejs Metro jest naprawdę efektowny i udany (jak na wersję Beta systemu operacyjnego), ale nie znaczy to, że równie udane jest jego połączenie z interfejsem Aero. Metro skierowany jest do użytkowników tabletów oraz innych komputerów z możliwością sterowania za pomocą dotyku.
Korzystanie z niego za pomocą myszki i klawiatury nie jest może zbyt wygodne, ale w przypadku obsługi dotykowej sytuacja może wyglądać całkiem odwrotnie (na razie nie byliśmy tego w stanie potwierdzić ze względu na brak odpowiedniego tabletu).
Interfejs składa się z kolorowych kafli, które wyświetlają w czasie rzeczywistym przydatne dla użytkownika informacje, takie jak np. ilość nieprzeczytanych wiadomości, powiadomienia z serwisów społecznościowych, notowania giełdowe, pogodowe i inne. Kafelki aktualizują się automatycznie, wykonując przy tym proste, ale przyjemne dla oka animacje. Możemy je przestawiać dowolnie, a nawet (w ograniczonym stopniu) zwiększać lub zmniejszać ich rozmiar.
System działa przy tym płynnie, nawet jeśli korzystamy z nieco starszego sprzętu. Jest to niewątpliwie spowodowane koniecznością dopasowania go do mniej wydajnych tabletów, które nie dysponują taką ilością pamięci RAM i tak szybkimi procesorami, jak biurkowe stacje robocze.
Bezproblemowo zmieniać możemy też tło ekranu blokady oraz dodawać do niego skróty aplikacji.
Zmiana motywu kolorystycznego interfejsu Metro to tylko jeden ruch myszką po suwaku z wyborem barw.
4. Dzielenie ekranu
W Windows 7 można było dopasować okno aplikacji do ekranu, przeciągając je do krawędzi. W ósemce również mamy taką możliwość, ale na tym producent nie poprzestał. Tak naprawdę jedną z ciekawszych funkcji w wersji beta Windows 8 jest dzielenie ekranu.
Można tego dokonać w bardzo prosty sposób. Najpierw wyświetlamy pasek z aktualnie otwartymi aplikacjami (ruch kursorem do lewego górnego rogu ekranu, a następnie w dół).
Klikamy Snap left lub Snap right, a wybrana aplikacja Metro zostanie przyczepiona odpowiednio po lewej lub prawej stronie ekranu.
Ekran zostanie podzielony w taki sposób, że użytkownik otrzymuje dwa niezależne obszary robocze. Na przykład z lewej strony możemy odpalać aplikacje Metro UI, a z prawej strony uruchamiać tradycyjne programy na pulpicie Windows (będą się one dopasowywały rozmiarem do obszaru w którym zostały otwarte).
Wybraną aplikację interfejsu Metro możemy też przeciągnąć w lewo lub w prawo, tworząc wydzielony obszar roboczy.
Minimalna wymagana rozdzielczość, w której poprawnie funkcjonuje dzielenie ekranu to 1366x768 px - przynajmniej taką rozdzielczością powinny się więc cechować tablety z Windows 8 na pokładzie.
5. Synchronizacja
Windows 8 jest systemem Microsoftu, nic więc dziwnego, że podobnie jak w przypadku smartfonowego systemu Windows Phone 7.5, został on zintegrowany z kontem LIVE użytkownika. Jedną z pierwszych rzeczy, jakie zauważymy w kontakcie z Windows 8 Consumer Preview będzie zapewne fakt, że w czasie logowania do systemu zostaniemy poproszeni o podanie hasła do swojego konta LIVE (które podajemy podczas wstępnej konfiguracji).
Naturalnie synchronizacja na tym się nie kończy. Konto LIVE - jeśli tylko mu na to pozwolimy - pobierze też informacje o schemacie kolorystycznym, konfiguracji pulpitu, ułatwieniach dostępu, preferencjach językowych, ustawieniach aplikacji, historii przeglądania, zakładkach, ulubionych, ustawieniach Eksploratora Windows i myszki oraz loginach. Konto użytkownika możemy zmienić z wersji online na lokalną, zapisaną w pamięci komputera, ale tracimy wtedy możliwość synchronizacji powyższych ustawień.
Dodatkowo po zalogowaniu się na swój profil LIVE automatycznie konfiguruje się też m.in. klient poczty elektronicznej...
kalendarz...
komunikator internetowy...
… oraz dysk internetowy SkyDrive
6. Internet Explorer 10
Zdajemy sobie doskonale sprawę, że tradycyjny Internet Explorer znany z komputerów biurkowych lub laptopów nie jest najbardziej udaną przeglądarką w historii ludzkości, ale w Windows 9 są dwa Internet Explorery - tradycyjny, działający z interfejsem Aero (obsługa myszką i klawiaturą) oraz tabletowy, działający z interfejsem Metro (obsługa dotykowa).
Pierwszy z nich jest (przynajmniej na razie) bardzo zbliżony pod względem wyglądu, zachowania i funkcjonalności do IE 9 znanego z Windows 7. Tutaj wielkich zmian nie zauważymy ani na korzyść, ani na niekorzyść przeglądarki. Tego samego nie da się jednak napisać o wersji tabletowej. W tym przypadku interfejs ograniczony został do absolutnego minimum i upodobniony do przeglądarki znanej z pokładu smartfonów (musi działać świetnie zarówno w orientacji pionowej, jak i poziomej, oraz zajmować jak najmniej miejsca na ekranie).
Odwiedzane strony internetowe możemy przypinać do interfejsu Metro w postaci kafelków.
Klikając prawym przyciskiem myszy wyświetlimy wszystkie otwarte strony (karty). Po kliknięciu na „+” otworzyć możemy kolejną. W razie potrzeby po kliknięciu (lub dotknięciu) ikonki klucza po prawej stronie na dolnym pasku możemy też wyświetlić bieżącą stronę w biurkowej wersji Internet Explorera 10.
7. Ulepszony Explorator Windows
Explorator Windows upodobnił się do tak zwanej "wstążki" pakietu Office. Postęp w stosunku do Windows 7 jest zauważalny, a zmiany jakie zaobserwowaliśmy oceniamy pozytywnie. W zależności od tego, z jakimi danymi mamy do czynienia, wstążka będzie oferowała inny zestaw funkcji do wykorzystania.
Tradycyjne okna wyglądają tak:
Jednak w momencie gdy zaznaczymy dysk, muzykę, zdjęcia, aplikacje lub innego typu dane, Eksplorator zaoferuje inne opcje.
8. Sprawne wyszukiwanie
Jak widać na załączonym obrazku lista aplikacji może być długa, podobnie kewstia wygląda w odniesieniu do plików umieszczonych na dyskach. Już w Windows 7 użytkownicy otrzymali sprawnie działający mechanizm wyszukiwania, ale w nowym Metro UI szybkość i komfort wyszukiwania bije na głowę wszystko, co dotychczas oferowały systemy Windows.
Najlepsza w tym jest jednak prostota. Nie musimy nawet klikać czy dotykać żadnego pola wyszukiwarki. Po prostu korzystając z interfejsu Metro wpisujemy ciąg znaków - na przykład „libre” - a Windows natychmiast zaprezentuje rezultaty wyszukiwania (w tym przypadku LibreOffice).
Na podobnej zasadzie odbywa się wyszukiwanie opcji ustawień, plików, kontaktów, lokalizacji i wielu innych danych.