Aby podjąć właściwą decyzję musimy odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Niestety, w pewnych wypadkach będzie to wybór mniejszego zła. Przebrnijmy zatem przez te pytania:
1. Czy potrzebujemy więcej niż 3 GB pamięci?
Jeśli tak, to wybór systemu 64-bitowego wydaje się koniecznością. 4 lub więcej GB RAM wygląda dobrze w menadżerze zadań, ale czy zdołamy je wykorzystać?
2. Czy nasz sprzęt jest gotów na Vistę.
Vista, niezależnie czy 32- czy 64-bitowa ciągle jest systemem „przyciężkim” - zwłaszcza dla komputerów przenośnych. Wiele sprzedawanych obecnie komputerów przenośnych nie obsługuje więcej niż 2 GB RAM (zasługa chipsetu płyty głównej), posiada mało wydajne podsystemy grafiki, które stosunkowo słabo radzą sobie z interfejsem Aero oraz małe i wolne dyski twarde, dające się we znaki podczas startu systemu, działania funkcji Prefetch, defragmentacji, czy indeksowania plików.
W tym miejscu możemy złożyć szczególne wyrazy współczucia posiadaczom laptopów. Zwłaszcza tym z małymi, acz kosztownymi napędami SSD, które Vista szybko zapełni swoimi plikami nie pozostawiając im zbyt wiele miejsca na dane.
Wielu użytkowników nie jest w stanie przeboleć faktu, że zamiast ulubionej muzyki musi mieć na dysku ten 10-gigabajtowy folder WinSxS...
3. Czy sami jesteśmy gotowi na Vistę?
Vista, choć niewątpliwie jest ważnym krokiem naprzód w poprawie bezpieczeństwa w rodzinie Windows, ciągle wzbudza uzasadnione kontrowersje w dziedzinie wydajności i zajętości zasobów. Czy nam to nie przeszkadza?Vista wymagać będzie zmiany niektórych przyzwyczajeń, np. UAC moim zdaniem znacznie ułatwia pracę na koncie z obniżonymi uprawnieniami (czyli tak jak powinno się pracować, a robi to mało kto), ale wielu użytkownikom przeszkadza jego natarczywość.
Na koniec sprawa nieszczęsnego DRM (Digital Rights Management) – z jednej strony umożliwia nam oglądanie zabezpieczonych materiałów High Definition (rozumując naiwnie jest to więc udogodnienie), z drugiej jest to naruszenie naszej wolności, które wspieramy płacąc własnymi pieniędzmi za system operacyjny.
4. Czy są wydajne sterowniki dla naszego sprzętu?
Pytanie to dotyczy zwłaszcza graczy, niemniej „klatkujący” Flip3D nie sprzyja relaksacji podczas przełączania między oknami aplikacji. Zwłaszcza jeśli kątem oka widzimy drwiący uśmieszek użytkownika Compiza, któremu właśnie pokazujemy coś na ekranie... Pamiętajmy też o sterownikach do kart dźwiękowych, drukarek, skanerów, tunerów tv – tu też możemy napotkać problemy.
5. Czy istnieją 64-bitowe wersje aplikacji z którymi pracujemy na co dzień?
Czy przypadkiem nie działają wolniej niż wersje x86? Na tym powinni skupiać się raczej użytkownicy oprogramowania wykonującego czasochłonne obliczenia. Zwykli oracze edytorów tekstu nie odczują ewentualnego spowolnienia. Gracze pewnie wiedzą, że 64-bitowych gier pod Windows praktycznie nie ma...
6. Czy 32-bitowe oprogramowanie, którego potrzebujemy będzie działać wystarczająco wydajnie pod WoW64?
To znów pytanie dla użytkowników wyspecjalizowanych aplikacji oraz graczy.
7. Ile jesteśmy skłonni wydać na system operacyjny?
Windowsa XP co prawda kupić już nie możemy bezpośrednio, możemy jednak dokonać obniżenia wersji Okien nabywając licencję na Vistę Business bądź Ultimate. Doprawdy przebiegły człowiek to wymyślił, bo chcąc używać „stare i gorsze” musimy zapłacić więcej niż za produkt najnowszy. Mówiąc dosadniej osoby niezadowolone z Visty chcąc mimo wszystko pozostać w obozie Windows (czyli dokonać „downgrade” do XP) nie mogą nawet okazać dezaprobaty wydając mniejszą kwotę na system operacyjny. Mamy więc kolejną branżę, gdzie „kryzys” może wręcz generować rekordowe zyski...
Mimo, że momentami uderzyłem w ton tragiczny, ogólne wrażenia z użytkowania Visty x64 na testowej maszynie mogę zaklasyfikować jako pozytywne. Vista na mobilnym Penrynie 2.4 GHz z 4 GB RAM, 160 GB szybkim dyskiem SATA i odrębną kartą graficzną nVidia działa poprawnie i nie stwarza większych kłopotów niż te wynikające z przyzwyczajenia do innych systemów operacyjnych. Jako że komputer należy ciągle do wydajnych (przynajmniej w kategorii maszyn mobilnych) trudno oczekiwać, żeby było inaczej.
Jedynym poważnie dającym się we znaki problemem jest uporczywa walka z OS-em o miejsce na dysku, dokuczliwa zwłaszcza dla osób korzystających z więcej niż jednego systemu operacyjnego. Przeszkadza ona również podczas prób uruchomienia Visty pod maszyną wirtualną, a także podczas tworzenia kopii zapasowych, które zajmują nawet kilkanaście razy więcej miejsca niż w czasach XP.
Do niedawna na testowym komputerze źródłem nieprzyjemnych wrażeń był też niedopracowany sterownik grafiki, winny niskiej wydajności animacji podczas przełączania okien za pomocą mechanizmu Flip3D oraz minimalizowania okna wyświetlanego w trybie pełnoekranowym.
Do dziś nie potrafię również rozpracować ustawień sterownika HD Audio, w którym nie ma możliwości zmiany urządzenia wyjściowego z głośników na słuchawki (co ciekawe funkcja ta działa poprawnie w Viście x86, ale prawdę powiedziawszy przy dobrej jakości słuchawkach nie ma ona większego znaczenia), słabo też radzę sobie z tymi wszystkimi „czarodziejami” ustawień sieciowych (od ang. wizard) podczas zestawiania połączeń ad hoc między kartami bezprzewodowymi. Pozostaje nadal w mocy zarzut o wspieranie DRM, który dla części osób może być wystarczającym powodem do odrzucenia Visty.
Zakup 64-bitowej Visty, czy to w wersji BOX, czy też OEM nie wiąże się na szczęście z ryzykiem „utknięcia” z niekompatybilnym z naszym sprzętem systemem operacyjnym. W umowie licencyjnej znajduje się bowiem korzystny dla użytkownika wpis o zamienności 32- i 64-bitowej wersji systemu operacyjnego.
Mówiąc precyzyjniej, sprawę migracji reguluje wpis o wersjach alternatywnych zamieszczony w punkcie 2c umowy licencyjnej. Istotne jest, aby w danym momencie użytkować tylko jedną z wersji zakupionego oprogramowania.
Ten sam zapis o wersjach alternatywnych odnosi się również do prawa obniżenia generacji Windows przez posiadaczy Visty Business lub Ultimate – czyli dokonując „downgrade” możemy wybrać między XP Professional x86 a x64. Treść umów licencyjnych odnaleźć możemy na stronie producenta
Podsumowując
Można stwierdzić, że w obecnej chwili maniacy wydajności nie powinni odczuwać szczególnej presji w kierunku instalacji Visty x64. Brak natywnego oprogramowania, niewielkie spowolnienie oprogramowania obsługiwanego poprzez WoW64, czy wreszcie potencjalne (choć raczej rzadkie) problemy ze sterownikami mogą przeważyć szalę na korzyść systemu 32-bitowego.
Współczesne aplikacje, mimo iż coraz bardziej się rozrastają, jednocześnie nieznacznie zyskując na funkcjonalności, ciągle będą bardzo wydajnie pracować na komputerze z 3 GB pamięci.
Z drugiej strony spowolnienie większości aplikacji 32-bitowych pod Vistą x64 jest nieznaczne, większa ilość pamięci poprawia komfort pracy i zwiększa efektywność funkcji Prefetch, oprogramowanie rezydując w pamięci (a nie pliku wymiany) działa szybciej podczas przełączania między oknami. Mamy więc takie szczęście, że jakiegokolwiek wyboru dokonamy zawsze możemy podeprzeć go racjonalną argumentacją.
Początki migracji platformy Windows na 64 bity nie przebiegają jak widać ani dynamicznie, ani całkowicie bezboleśnie. Zdecydowanie nie warto być pionierem jeśli przypłacimy to koniecznością zmiany przyzwyczajeń, przejściowym obniżeniem produktywności, nie odnosząc przy tym łatwo zauważalnych korzyści.
Jeśli chodzi o mój wybór systemów z rodziny Windows to uważam, że jeśli Vista to x64. Natomiast w grupie 32-bitowych moim liderem pozostaje XP i nie zamieniam go na Vistę x86.
Kończąc artykuł przyznam, że czuję się nieco winny „nakręcenia” Czytelnika we wstępie, a później sprowadzenia go na ziemię przy przeglądzie wyników benchmarków. Pocieszające jest to, że kiedyś w końcu sensownie zoptymalizowane aplikacje 64-bitowe się pojawią i będzie trochę szybciej.
Na koniec jeszcze przypomnę, że gdy w celach testowych (takie małe pokoiki dla testerów ;) zdecydujemy się na instalację 32- i 64-bitowego systemu operacyjnego, to nie wolno robić tego na tej samej partycji. Vista x64 w Program Files przechowuje bowiem tylko 64-bitowe aplikacje, a na 32-bitowe ma folder Program Files (x86).
Komentarze
59Reasumujac: poprawnie winno brzmiec: "x86" vs "x86-64" (lub "x86-32" vs "x86-64", jesli ktos jest drobiazgowy).
Wówczas choć zainstalujemy system w wersji 64-bitowej to podobnie jak w wersji 32-bit naszym oczom ukaże się 3,5 GB
Ta pierwsza zajmuje około 10-15% więcej RAM,"
xp zajmuje pamiec a vista zajmuje+rezerwuje, to ze menadzer zadan wskazuje wiecej niz w xp to nic nie znaczy. Jesli zaistnieje potrzeba, to vista zwalnia te zasoby, wynika to z innego systemu zarzadzania pamiecia i jej rezerwacja. Sprobujmy uruchomic gre Stranglehold na xp z 1GB ram, manewr ten sie nie uda do czasu az naprawde mocno uszczuplimy xp. Problem znika jesli juz dolozymy te 256MB(to nie zawsze, zaleznie od ilosci uslug w xp) a najlepiej 512MB. W vista, ktora niby na starcie pokazuje wieksze zajecie pamieci ram, gra uruchamia sie bez problemu.
@ biuro74
Kwestia nazewnictwa jest umowna. Każdą z architektur określa się kilkoma nazwami. Istotne jest, aby umówić się o czym rozmawiamy - a to zostało chyba uczynione na początku artykułu. Wg Twojego rozumowania cała masa producentów (w tym MS) nie ma pojęcia pod co kompiluje swoje programy. ;)
@LiMuBai
Oczywiście masz rację co do XP i Visty. Tylko, że tutaj porównywałem Vistę 32- i 64-bitową... :D
Czy używać 64 bitowej visty ? jesli mamy 4GB ramu i wiecej tak jesli nie to można sobie dać siana (najlepiej kupić ultimate gdzie są wersje 32 i 64 bit no chyba ze ktoś czeka na win7 ale to nic innego jak poprawiona trochę vista wiec zysk zaden.
Jak weszła Vista fakt nie była dopracowana i miało się stare komputery. Ale dziś kupując "maszynkę" nikt się nie zastanawia czy mu pójdzie Vista czy nie po prostu instaluje i się cieszy nowymi możliwościami, bo ma odpowiedni do tego sprzęt.
każda oparta na OpenGL, a nie DX. przez to że OpenGL jest aktywnie wspierany przez Linuksa, a DX natywnie przez implementację typu wine, cedega; gry na OpenGL automatycznie działają szybciej.
Wine nie jest emulatorem windowsa, tylko implementacją instrukcji windowsowych w środowiskach linuksowych.
nawet na 32bitowym WinXP można miec obsługę pow 4GB ramu. w tym celu trzeba napisac do supportu maila z prośbą o hotfixa na ardesacje pow. 3-4GB pamięci ram przez system. w przeciągu tygodnia na serwer umieszczana jest łatka i po sprawdzeniu autentyczności systemu operacyjnego można fixa pobrac.
A dlaczego w artykule brakuje wzmianki o DX10? Przecież jest to jedna z najważniejszych nowości w Viscie w stosunku do XP. Moim zdaniem tylko z tego powodu powinno się przejść na Viste, ale tylko do 32 bitowej wersji. Do 64 bitów wciąż brakuje wielu sterowników do starszych urządzeń.
Sprawdź jak działają gry pod OpenGL na emulatorze. Ale też jest wiele gier które działają bez emulatora na linuksie (choćby produkcji ID Software), które pokazują że Vista jest daleko w tyle jeśli chodzi o wydajność w grach.
Jeszcze jedno słówko do 'barton007'. Jest możliwość zainstalowania dx10 na winXP. Wszystko działa jak trzeba.
1. Szybsze działanie systemu,
2. Szybsze działanie gier,
3. Korzystanie z pamięci >3,5 GB
Cena systemu 32 i 64 bitowego jest ta sama więc wybór jest chyba oczywisty.
Mam viste 64 bit od kilku ladnych miesiecy i wszyscy mi odradzali, jedyny problem to instalacja na komputerach z chipsetem nvidii ( chodzi o plyte glowna ) i 4gb ramu na pokladzie - blue screen pod koniec instalacji windowsa - ale ten problem rozwiazal service pack 1. Jesli chodzi o samo dzialanie systemu - przez kilka miesiecy ( 7 albo 8 ) nie zwiesil mi sie komputer ani razu, nie mialem zadnych problemow, czy to ze sterownikami czy to z programami - nawet starocie dzialaja. Poza tym powiedzmy sobie wprost jedno - jesli ktokolwiek mial problem z dzialaniem jakiejs gry, jakiegos programu czy czegkolwiek to kogo to wina? Jak dla mnie tworcy programy, gry, sterownika, bo nie przygotowal go do dzialania w viscie albo nie dal odpowiedniej poprawki do pobrania na stronie - microsoft napisal system, to inni maja sie dostosowac a nie odwrotnie, jesli ktos nie chce, to jego sprawa, ale nie mozna winic za to microsofta i mowic ze to vista jest "be", bo vista jako system jest dobra. Ma duze wymagania? Ze co prosze? 4gb to ok 300 pln ( na 2gb juz chodzi bez problemu ), procek 2rdzeniowy to wydatek 250-350 pln, przecietna grafika ok 400 itd - to sa wysokie wymagania? Halo, pobodka, jak instalowaliscie win xp w dniu premiery to 1gb pamieci kosztowal 500 czy 600 pln!!!!! Jakie wysokie wymagania? Smieszy mnie ten naiwny argument.
Co do stabilnosci Vistu duża (owszem aplikacje potrafię sie wywalić) ale jądro raczej trzyma dlaczego raczej ? Ostatnio własnie mi sie zdarzyło parę chamskich restartów w czasie oglądania plików skompresowanych H.264 (HD) i to korzystajać s Subedita a ten z FFshow-a. Dlaczego tak sie dzieje nie wiem i nie wnikałem w to.
W sumie do 64 bitowej Visty to tylko można sie czepiać do wsparcia z strony prod oprogramowania i softu o ile duże powązne firmu wsparcie daję to nie które mają 64 bitową vistę totalnie gdzieś np pinnacle ( totalny brak oprogramowania i słabe sterowniki - jesli w ogóle sa) do sprzętu i to nowego !!!
Kupujac HP Pavilion'a dv9890ew moglem nabrac sie na marketing firmy i pozostac z 4GB RAM na pokladzide oraz MS Vista HP x32, jednak zdecydowalem sie wymienic system na MS Viste U x64 i musze przyznac, ze byl to, choc kosztowny, udany strzal :) Pelne 4 GB RAMu do dyspozycji... zero problemow z instalacja, praca systemu oraz stabilnoscia (od prawie juz 2 miesiecy ani jednego BSOD czy zwisu, etc.), a kompatybilnosc oprogramowania pelna na tyle, ze az mnie zaskoczylo: nie typowalem np. StrokeIt (genialny, choc od lat nierozwijany programik) czy BoxTop JPEG Pro (plugin PS) jako programow dzialajacych pod x64 ;) A jednak! ESET SS, KIS czy chocby CCleaner dzialaja takze bez problemu... zatem chcialbym poznac nazwy oprogramowania z tych grup narzedziowych, o ktorych autor pisze, ze moga, lub w ogole nie beda pracowac ;) Sterowniki w komplecie i dzialajace bez zarzutu (nawet wieloletnie biurowe kombajny HP PSC posiadaja sterowniki pod x64)... procz tych do czytnika linii papilarnych (!). Zatem ta jedna funkcjonalnosc notebook'a w tyl...
Ciekawostka z artykulu jest natomiast wspomnienie o braku dostepu do System32 poprzez TC. Jak to?! Co prawda uzywam TC UP, ale wywalilem z niego praktycznie kazda (wg mnie niepotrzebna) wtyczke, wiec podstawa ta sama... i dostep do wspomnianego folderu calkowity! Zatem? ;)
Oczywiscie moje spostrzezenia nt. Visty U x64 dotycza wzglednie nowego (w chwili gdy kupowalem dv9890ew HP juz bylo w trakcie wypuszczania nowej serii dv99xx) sprzetu o znacznej mocy na teraz i najblizsza przyszlosc (minus oczywiscie gry), ale... ciezko nazywac dzis XP szybszym systemem ogolnie, ktory za soba ma juz 10 lat obecnosci na swiecie na maszynach klasy PC! Vista ma ponad rok, a juz jest z nia co najmniej dobrze - zobaczymy zatem co bedzie z nia do momentu pierwszej bety Windows 7 ;) A poza tym... czy XP byl szybszy i 'lepszy' od np. Win98 w momencie swojej premiery... i nawet rok po niej? ;)
Co do stabilnosci i wydajnosci nie mam zastrzeżeń.
Nie odnotowałem żadnych niedogodności w porównaniu z wersją 32bit, a wręcz przeciwnie, najwiekszy atut to 4gb i więcej.
Teraz żeby tylko nvidia dopracowała sterowniki graficzne pod vistę i będe w pełni zadowolony (chodzi mi o obsługe 2 i wiecej monitorów, utrudnione dodawanie custom rozdzielczosci i pare innych szczegółów).
pzdr
w XP nie ma absolutnie żadnego problemu z zajmowanym miejscem, jakimś doczytywaniem, fragmentacją dysku itd. - wystarczy włączyć widok plików systemowych i opróżnić do zera "dllcache", wyłączyć kosz, usunąć prefetch i raz na jakiś czas oczyścić tempa w documents and settings