Adobe Photoshop w ostatnich latach znacząco odskoczył możliwościami darmowym alternatywom. Jednak wciąż można liczyć na sporą ich użyteczność. Oto pięć szczególnie wartych dziś uwagi darmowych narzędzi, które mogą zastąpić Photoshopa lub jego moduły.
Adobe Photoshop to sztandarowe narzędzie firmy, która dziś tworzy aplikacje obejmujące prawie każdą dziedzinę kreatywnej komputerowej twórczości. Wciąż jednak dla wielu użytkowników to właśnie Photoshop, który kojarzymy jako narzędzie do edycji zdjęć (w praktyce pozwala on na dowolną manipulację jakąkolwiek grafiką rastrową), jest najbardziej pożądaną aplikacją Adobe. Dziś można z niego korzystać za całkiem rozsądne pieniądze, dzięki systemowi abonamentowemu - plan fotograficzny, który zawiera w cenie także licencję Lightroom, to wydatek około 60 zł miesięcznie (w tym jest 20 GB chmury Adobe). Dla osoby lub instytucji zajmującej się profesjonalnie obróbką zdjęć, ale nawet dla niektórych użytkowników indywidualnych, nie będzie to kwota zaporowa.
Jednak wciąż znajdą się osoby, które będą naciskać na wybór aplikacji darmowej, bo częstość korzystania z Photoshopa w ich przypadku jest niewielka lub po prostu nie traktują one obróbki zdjęć jako czegoś za co chcą płacić nawet niewielką sumę. Do przesiadki mogą też nakłonić niedoskonałości płatnego Photoshopa - nawet taka aplikacja nie ustrzega się błędów, które doprowadzają do białej gorączki również zaawansowanych użytkowników. Ostatnio pisaliśmy również o utrudnianie rezygnacji z pakietu przez Adobe.
Najlepsze alternatywy dla Adobe Photoshop:
- Photopea (pełne doświadczenie Photoshopa, podobieństwo interfejsu)
- Pixlr (pełne doświadczenie Photoshopa, łatwa w opanowaniu)
- RAW Therapee (obróbka fotografii, odpowiednik wtyczki ACR w Photoshopie)
- GIMP (pełne doświadczenie Photoshopa, trudna w opanowaniu)
- Krita (pełne doświadczenie Photoshopa, koncentruje się na malowaniu)
Co to jest odpowiednik Photoshopa?
Zanim zdecydujecie się wybrać jedno z narzędzi, dla którego przehandlujecie, mówiąc kolokwialnie, swoje zainteresowanie Adobe Photoshop, warto zdać sobie sprawę, że alternatywa nie jest równa alternatywie.
Wzmacniacz wody w Luminar Neo, wykorzystujący elementy AI.
Od kilku lat, Adobe wdraża w kolejnych wersjach aplikacji rozwiązania, których nie sposób znaleźć w darmowych aplikacjach. To głównie mechanizmy silnie automatyzujące przetwarzanie zdjęć i ich retusz. Wraz z wprowadzeniem AI, dysproporcja możliwości aplikacji darmowych i płatnych jeszcze bardziej się powiększyła. Jeśli szukacie aplikacji, które działają podobnie jak Photoshop, ale też stanowią alternatywę dla najnowszych jego funkcji i szybkości działania, trzeba zastanowić się nad takimi programami jak Luminar Neo tworzonym przez Skylum. To płatna aplikacja zawierająca w sobie elementy AI, dostępna również w systemie subskrypcyjnym, ale i tak tańsza niż Photoshop. Inne bardzo dobre płatne narzędzie to Affinity Photo, które koncentruje się na odtworzeniu podobnego doświadczenia użytkownika i wygody manipulacji wieloma obrazami i warstwami.
Affinity Photo w trybie edycji zdjęć. Interfejs jak w Adobe Photoshop.
Te programy pod każdym względem wyprzedzają to co oferują nasze darmowe propozycje. Jednak podobnie jak jest z kalkulatorem naukowym, tak jest i z alternatywą do Photoshopa. Spora cześć użytkowników nie wykorzysta nawet tych teoretycznie ograniczonych funkcji, które oferują bezpłatne programy. Dlatego warte są one uwagi, szczególnie że ich sprawdzenie nie będzie nas nic kosztowało.
A może Adobe Express? Za darmo i z AI
Zanim sięgniemy po jakąkolwiek aplikację, która nie ma Adobe w nazwie, sprawdźcie Adobe Express czyli darmowe narzędzie, które pozwala na edycję zdjęć i grafiki z wykorzystaniem tych najnowszych mechanizmów Photoshopa, w tym narzędzi Generatywnej AI. Adobe Express jest okrojony funkcjonalnie, a jego interfejs w nowej wersji jest skoncentrowany na konkretnych zadaniach (tych jest sporo), a nie dostępie do konkretnych narzędzi. Nie każdemu Adobe Express przypadnie do gustu (wymaga zalogowania), ale jest bezpłatny i choć działa on-line, to sprawnie.
Nowa wersja Adobe Express nastawiona jest na łatwośc użytkowania i szybkie osiągnięcie finalnego efektu.
Darmowe odpowiedniki Photoshopa lub jego modułów
Proponowane przez nas aplikacje to narzędzia w pełni funkcjonalne i darmowe dla zastosowań domowych. Są tu programy, które da się zainstalować na komputerze, a także narzędzia on-line i aplikacje przeglądarkowe. Żadna z aplikacji nie wymaga rejestracji, jednak założenie konta ułatwic może synchronizację wyników pracy pomiędzy urządzeniami lub zapewni dostęp do większej ilości narzędzi. Opcjonalne płatne warianty niektórych aplikacji, są bardzo tanie w porównaniu z produktem Adobe, a nawet jego komercyjnymi zamiennikami.
Photopea
Najczęściej ostatnio proponowana alternatywa dla Photoshopa, która stara się w jak największym stopniu odwzorować doświadczenie użytkownika aplikacji Adobe (warstwy, kanały, ścieżki, dostosowania, pędzle, narzędzia retuszu zdjęć). Wyróżnia się wsparciem dla dużej liczby formatów plików, nie tylko PSD, ale i zdjęć RAW z aparatów cyfrowych (podstawowa korekta ekspozycji oraz kolorów) i plików wektorowych (Adobe, Corel). Dokumenty można bezpośrednio otwierać i zapisywać na dysku komputera, ale też w najpopularniejszych usługach chmurowych.
Photopea uruchomimy w przeglądarce (edycja plików odbywa się na naszym komputerze), albo jako aplikację PWA (Progressive Web App) w komputerze, która synchronizuje się z siecią (trzeba w tym celu stworzyć darmowe konto). Prawą stronę okna aplikacji zajmuje panel z reklamami, które można usunąć wykupując płatną wersję. Za 5 dolarów miesięcznie dostaniemy także dostęp do szerszej liczby narzędzi, w tym funkcji AI.
Uruchom lub pobierz Photopea
Pixlr
To nie jedna aplikacja on-line, a zestaw kilku programów czy też modułów, które zależnie od potrzeb użytkownika możemy uruchomić z głównego menu Pixlr. Do podstawowych celów mamy Pixlr Express, wyposażoną w najważniejsze narzędzia usprawniające pracę ze zdjęciami na warstwach, dopasowanie barwne, a także korektę. Dużym plusem jest dostęp do narzędzi AI (w tym Generatywnej AI pozwalającej na szybkie rozszerzenie zdjęć, podmianę twarzy, czy wygenerowanie kompletnie nowego obrazu jako podstawy do edycji) oraz zorientowanych na fotografię narzędzi filtrów retuszerskich.
Pixlr Editor to z kolei moduł aplikacji o interfejsie wzorowanym na Photoshopie, dzięki czemu już od samego początku użytkownicy aplikacji Adobe będą czuli się jak w domu. Pozostałe moduły to - Pixlr Designer przeznaczony do tworzenia kompozycji na bazie gotowych wzorców i z użyciem narzędzi AI oraz Batch Editor do wsadowej edycji wielu obrazów. W narzędziach Pixlr otworzymy pliki PSD z zachowaniem warstw, jednak zapis jest możliwy już tylko w formatach JPG, PNG, WebP czy PDF, a także PXZ, który stanowi natywny format Pixlr zachowujący cały układ zdjęcia i elementów dla kolejnej edycji.
Uruchom Pixlr i wybierz moduł
RAWTherapee
RAWTherapee nie jest pełnym odpowiednikiem Photoshopa, nawet gdy pominąć funkcje AI, ale koncentruje się na funkcji, która dla wielu osób jest najważniejszą cechą aplikacji Adobe. Czyli obróbce zdjęć z aparatów cyfrowych i smartfonów, która polega przede wszystkim na korekcie ekspozycji, barw, perspektywy, wyciąganiu pełnego potencjału fotografii zapisywanych w formatach RAW. To najlepsze darmowe narzędzie tego typu (należy je zainstalować na komputerze) i dlatego znalazło się na naszej liście polecanych programów. Może pracować jako wtyczka opisanego poniżej GIMPa.
Tę aplikację polecamy tym użytkownikom, którzy chcą pracować wyłącznie na własnych materiałach, nie potrzebują generowanego przez AI kontentu, ani pracy na warstwach. Jako alternatywa dla filtru Adobe Camera RAW, dla fotografów stanowiącego esencję Photoshopa i silnik Lightrooma, program RAWTherapee będzie naturalnym wyborem.
Pobierz RAWTherapee (różne platformy)
GIMP
GIMP to narzędzie wzbudzające wiele kontrowersji. Ma swoich zagorzałych zwolenników jak i przeciwników. Obecnie czekamy na całkowicie nową odsłonę w wersji 3.0, która zmieni interfejs i wniesie powiew świeżości. Dołączona będzie obsługa plików z kolorami CMYK, a także efektywniejsza obsługa historii narzędzi. W tej chwili do pobrania mamy stabilną wersję 2.10, a także rozwojową wersję poglądową 2.99, która jest przedsmakiem tego co czeka nas niedługo po premierze nowej gałęzi programu.
GIMP 2.99 w wersji ze zintegrowanym w jednym oknie interfejsem. Tak będzie wyglądał także GIMP 3
Choć GIMP pokazujemy tu jako odpowiednik Photoshopa, trzeba pamiętać, że jest to przede wszystkim odpowiednik tej aplikacji sprzed epoki AI i innych narzędzi generatywnych. Wadą GIMPa jest według niektórych dość niewygodny interfejs i długa ścieżka nauki (to zmienić ma się wraz z nową gałęzią aplikacji), ale nie sposób odmówić mu ogromnej funkcjonalności (wbudowane narzędzia jak i dużo rozszerzeń), za którą nie trzeba płacić. Na dodatek GIMP dzięki licencji GPL można wykorzystać w firmie, a to też może być karta przetargowa.
Pobierz GIMP 2.10 (stabilna, różne platformy)
Pobierz GIMP 2.99 (rozwojowa)
Krita
Krita to narzędzie, które zainstalujemy na komputerze. Ma interfejs podobny do photoshopowego (warstwy, panele, narzędzia selekcji, itp.), a funkcjami koncentruje się na działaniach związanych z rysowaniem i malowaniem, czyli tej części Adobe Photoshop, która fotografującym jest mniej znana, a też ma ogromną funkcjonalność. Krita wspiera otwieranie plików PSD, akcelerację sprzętową GPU, oferuje liczne konfigurowalne pędzle i narzędzia ułatwiające tworzenie konkretnych kształtów lub wstawianie tych wcześniej predefiniowanych.
W przeciwieństwie do GIMPa, jest to aplikacja, którą łatwiej opanujemy, jednak skupienie się na funkcjach rysowniczych i tworzeniu grafiki rastrowej od zera, czyni Kritę mniej przydatną dla fotografujących, choć można tu łączyć zdjęcia z grafiką. A jeśli to nie wystarczy obsługa formatu PSD pozwolić może na połączenie potencjału tej i innych zastępujących Photoshopa aplikacji.
Komentarze
5A wy na serio z tym wymuszonym zakładaniem konta na WP?
Aby skomentować? Masakra.