LG'ka dostaliśmy do testów jeszcze przed świętami. I pewnie to jego sprawka ;) że kilka wolnych wieczorów, w tych długich weekendach starego roku, spędziłem - ot 'kilka minut' ;) - zagrywając się w od
- cena ~3600 zł
charakterystyka | ||
typ matrycy | 24" PVA | |
powłoka ekranu | błyszcząca | |
rozdzielczość | 1920x1200 | wideo 480p |
czas reakcji | 8 ms (GreytoGrey) | realne ~12 ms (BtB) |
Jasność / Kontrast | 500 cd/m2 ; 1000:1 | |
paleta barw | 16.7 mln | |
Kąty widzialności poziom / pion | 178°/178° | realne: 178 °/178° |
wyjścia/wejścia | D-Sub, HDMI, video component, hub USB x2 | HDCP |
inne cechy | funkcja PIP | |
wyposażenie | instrukcja, kabel D-Sub | |
oprogramowanie | brak | |
ergonomia | ||
regulacja wysokości regulacja nachylenia Pivot obrót w poziomie | TAK TAK: 5° przód, 25° tył TAK TAK | |
możliwość zawieszenia | TAK (demontowalna noga) | |
zasilacz | wbudowany | |
szerokość ramki | boki: 1,9cm, góra: 1,9cm, dół: 2,5cm | |
spełniane normy | ISO 13406-II | |
inne przydatne | - | |
warunki gwarancyjne | 3 lata | |
opakowanie | kartonowe pudło, styropianowe wypełnienia |
LG'ka dostaliśmy do testów jeszcze przed świętami. I pewnie to jego sprawka ;) że kilka wolnych wieczorów, w tych długich weekendach starego roku, spędziłem - ot 'kilka minut' ;) - zagrywając się w odłożone gierki.
'PREY' i 'Ghost Recon AW' obsługują tryb panoramiczny 16:10 i rozdzielczość 1920x1200. 'Company of Heroes' w tej rozdzielczości i w trybie panoramicznym wygląda po prostu bajecznie. CMR2005 i PES6 na 24 calach robią niesamowite wrażenie. Nawet na X-BOX 360 można pograć, podpinając go przez wejście component i uzyskując tym samym tryb HD. A 'Lost Planet' na takim monitorze po prostu rozkłada na łopatki.
Dobre wykonanie, cienka ramka wokół ekranu, solidna podstawka.
Względnie wygodne przyciski, ukryte pod dolną ramką. Przyjemna, niebieska dioda sygnalizująca pracę monitora (można ją wyłączyć w menu OSD).
Ergonomia na 'szóstkę', a więc możliwość obracania wokół własnej osi (w poziomie), funkcja pivot, a z nią równocześnie podnoszenie i obniżanie ekranu, oraz najzwyklejsze odchylanie do przodu i do tyłu. Do tego możliwość odkręcenia nogi i zamontowania na ścianie lub ramieniu VESA. Monitor waży około 9 kg, więc trzeba wybierać bardzo solidne ramienia.
Z tyłu również wygląda bardzo przyjemnie, a więc nie musi mieć za sobą ściany. W stopce jest specjalny uchwyt do 'spinania' kabli, aby nie dyndały nam brzydko z biurka.
W końcu główna atrakcja tego monitora - wejście HDMI, zapewniające mu pełną zgodność ze standardem HDCP. Podpięty do karty graficznej ze sprzętową obsługą HDCP (lub innego odtwarzacza HD DVD), umożliwi oglądanie dysków HD DVD i Blu-ray w pełnych rozdzielczościach HD. I niekoniecznie musi to być karta z wyjściem HDMI. LG 245WP można podpiąć również do karty ze złączem DVI, poprzez odpowiedni kabel HDMI-DVI/D (cena około 70 zł). Niestety, kabel taki trzeba dokupić osobno.
Jeśli jednak zdecydujemy się na podłączenie HDMI-HDMI, w monitorze jest też wyjście audio (na lewym boku, obok złączy USB), do którego można podłączyć dodatkowe głośniki. Złącze HDMI przekazuje przecież także dźwięk. Wszystko cyfrowo. Wbudowany, 2 portowy hub USB 2.0, to również zaleta tego modelu.
Wejście wideo component (RGB) czyni z tego monitorka bardzo uniwersalny sprzęt, który nie musi być podpinany wyłącznie do peceta. Dodatkowych możliwości daje funkcja PIP (Picture-in-Picture), dzięki której można 'podglądać' w małym okienku obraz podawany na wejściu wideo.
Nawet pozostawienie wyjścia D-Sub ma tu swój sens - można w ten sposób podpiąć notebooka, a wiele modeli nie ma jeszcze DVI.