Lost Planet to nie tylko fajna gra "konsolowa", ale również bardzo wymagający benchmark (w kontekście testowania kart graficznych). To tu właśnie "przegrzał" się pasywny Gigabyte ;) Z dodatkowym wentylatorem karta pokazała jednak pazurki w teście pod DirectX10 doganiając po O/C popularnego 8800GTS 512MB z górnej półki. Podkręcony Palit wciąż ledwo radzi sobie z Galaxy, co spowodowane jest słabą podatnością pamięci w tym modelu na overclocking.