Wewnątrz

Wildfire S działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android w wersji 2.3.3 (Gingerbread), wyposażonego w znakomity interfejs Sense 2.1. Nie jest to co prawda najnowsza wersja nakładki graficznej, ale przecież nie oczekiwaliśmy jej w telefonie niższej klasy.

System operacyjny potrafi od czasu, do czasu lagować, ale w ciągu tygodniowych testów mankament ten nie okazał się frustrujący. Musimy przyznać, że różnica w zachowaniu telefonu w stosunku do poprzedniej wersji (HTC Wildfire) jest bardziej niż zauważalna. Oczywiście w pozytywnym sensie.

Osoby użytkujące pierwszego Wildfire i chcące się przesiąść na Wildfire S nie powinny czuć się rozczarowane.

Oprogramowanie:
zadowalający plus

Znane użytkownikom telefonów HTC (i nie tylko) uszczypnięcie pozwala wyświetlić wszystkie siedem pulpitów i błyskawicznie przemieszczać się pomiędzy nimi. Głównym pulpitem jest środkowy.

Ekran S-ki ma przekątną 3,2 cala, ale to wystarcza do przyjemnej obsługi nakładki Sense UI, która prezentuje się całkiem przyzwoicie.

Przy okazji pragniemy zaznaczyć, że do testów otrzymaliśmy egzemplarz skierowany na inny rynek, niż europejski, więc w systemie zabrakło domyślnie języka polskiego (oczywiście nie dotyczy to modelu oferowanego w naszym kraju).

Naciskając przycisk Menu i wybierając opcję Personalizuj otrzymujemy dostęp do obszernej kolekcji tapet (w tym animowanych), skórek, scen oraz widżetów. W tym miejscu możemy zadbać o wizerunek systemu operacyjnego oraz funkcjonalność pulpitów.

Zestaw gadżetów powinien zaspokoić gusta większości użytkowników, a w razie potrzeby kolejne z nich pobrać możemy wprost z Android Marketu.

Samą górę ekranu zajmuje jak zwykle pasek statusu. Po jego przeciągnięciu w dół ukazuje się przejrzyste menu, podzielone na dwie sekcje.

W pierwszej z nich system operacyjny wyświetla najistotniejsze informacje, które mogą być w danej chwili przydatne dla użytkownika (np. ładowanie, debugowanie, pobieranie aplikacji, aktualizacje itp.).

W drugiej części otrzymujemy możliwość szybkiego uruchomienia lub wyłączenia najważniejszych funkcji, takich jak Wi-Fi, Bluetooth, Hotspot Wi-Fi, GPS, Sieć komórkowa (dane pakietowe). Przejść możemy też do głównego menu ustawień.

Znany i lubiany Android Market zapewnia dostęp do tysięcy darmowych programów użytkowych i gier, które pobierzemy bez żadnych formalności. Wystarczy na samym początku zalogować się na swoje konto Google, a po chwili wrota do internetowego sklepu otworzą się na oścież.

Obecnie ilość programów dostępnych w tym sklepie wynosi około 415 tysięcy (w tym wiele bezpłatnych), a ilość pobrań dociera do 5,5 miliarda.

Wildfire S nie został wyposażony w klawiaturę sprzętową, więc w czasie pisania SMS-ów, e-maili lub wiadomości na stronach portali społecznościowych korzystać musimy z ekranowego odpowiednika.

Jak już wspomnieliśmy wcześniej, ekran ma 3,2 cala, więc komfortu pisania nie można porównywać do tego znanego np. z HTC Sensation, ale kwestia ta nie wygląda bardzo źle. Po prostu przywiązywać musimy większą uwagę do tego, w którym miejscu ląduje palec. :-)

Pozioma wersja klawiatury jest o wiele bardziej ergonomiczna i komfortowa (pola klawiszy są szersze), ale pisanie jedną ręką odpada – najlepiej pisze się przy użyciu obu kciuków. Funkcja podpowiedzi oraz korekta ortografii działają poprawnie również w języku polskim (mimo, że interfejs jest w tym przypadku angielski).

Aplikacja pocztowa jest minimalistyczna, ale działa płynnie i oferuje najważniejsze opcje. Jej interfejs stworzony został z myślą zarówno o wysokich, jaki i niskich rozdzielczościach, więc nawet na ekranie Wildfire S prezentuje się czytelnie. Wyświetla się on zarówno w pionie, jak i w poziomie – pierwsza opcja daje dostęp do dłuższej listy e-maili, natomiast druga ułatwia czytanie dłuższych nagłówków.

Przeglądarka internetowa obsługuje JavaScript, ciasteczka, historię, formularze, okna, zakładki i oferuje mnóstwo dodatkowych opcji, w tym możliwość kontroli pamięci cache, haseł i loginów, blokowania wyskakujących okien oraz blokadę wczytywania grafik. Nie mamy większych zastrzeżeń do płynności jej działania.

Niestety skromna rozdzielczość nie pozwala na przeglądanie witryn w pełnej krasie. Aby czcionki stały się czytelne, będziemy musieli powiększyć je co najmniej o 50%.

Mały Wildfire jest w stanie wyświetlać animacje flashowe umieszczone na stronach WWW, ale wydajność ich renderowania pozostawia wiele do życzenia. Wydajność procesora głównego zazwyczaj nie wystarcza do zachowania płynności animacji.

W testowanym HTC nie zabrakło również radia z RDS-em (Radio Data System). Działa ono tylko w czasie, gdy do telefonu podłączone są słuchawki (działają jako antena).

Poszczególne stacje wyszukiwane są automatycznie natychmiast po pierwszym uruchomieniu aplikacji. Bez problemu utworzymy listę ulubionych stacji. Jakość dźwięku jest zadowalająca.

Jeśli najnowsze informacje z ulubionych źródeł chcemy mieć zawsze przy sobie, pomocna może okazać się aplikacja „News”, która zapewnia szybki dostęp do wiadomości otrzymywanych z kilkudziesięciu, a nawet kilkuset źródeł. Za programem kryje się bardzo przejrzysty ale funkcjonalny czytnik RSS.

Listę kanałów RSS możemy szybko i bezproblemowo zsynchronizować z czytnikiem Google Reader lub zaimportować z karty SD. Aplikacja oferuje minimalistyczny interfejs, który sprawdza się zarówno na ekranach o wysokiej, jak i niskiej rozdzielczości.

Aplikacja Friend Stream jest charakterystyczna dla większości nowych smartfonów HTC. Pozwala sprawdzać na bieżąco, co w danej chwili porabiają znajomi z Facebooka, Twittera i Flikra. Wszystkiego dokonamy w jednym miejscu, a dane aktualizowały będą się automatycznie. Interfejs programu funkcjonuje płynnie zarówno w pionie, jak i w poziomie.

Również korzystanie z popularnego YouTube'a jest bardzo przyjemne. Wszystkie elementy wczytują się sprawnie, a interfejs jest przejrzysty, logiczny i dobrze rozplanowany.

Telefon synchronizuje się z komputerem za pomocą bardzo wygodnej aplikacji HTC Sync. Pozwala ona szybko i komfortowo skopiować muzykę, zdjęcia, kontakty, kalendarz, zakładki i dokumenty, a nawet zainstalować w telefonie nowe aplikacje, udzielając przy tym najpotrzebniejszych informacji o ilości dostępnego miejsca w pamięci.