Odkurzacz lepszy od każdego robota. Tefal X-Force Flex 15.60 dosłownie wymiata
Tefal X-Force Flex 15.60 ma dużą siłę ssania i świetne szczotki z napędem, dobre do usuwania piasku, kurzu i sierści z podłóg i mebli. Jest idealny dla osób, które mieszkają z kotami lub psami. Można nawet podłączyć do niego nasadkę do mopowania podłóg na mokro. Recenzja
Odkurzacz tak dobry, że lepszego nie potrzebujesz. Tefal X-Force Flex 15.60
Żaden robot sprzątający nie odkurzy samochodu, mebli, ani nie dojedzie w każdy zakamarek. Tefal X-Force Flex 15.60 nie ma takiego problemu. To odkurzacz pionowy z pięcioma nakładkami w zestawie, w tym dwiema z napędem i oświetleniem LED, a także opcją jednoczesnego odkurzania i mycia podłogi. Jest wykonany na najwyższym poziomie, wygląda świetnie i obsługuje się go łatwo.
Zobacz wideorecenzję Tefal X-Force Flex 15.60, bo zupełnie szczerze może to być najlepszy odkurzacz dla Ciebie.
Ma duży, wygodny uchwyt i dwa przyciski główne - jeden do stałego zasilania, a drugi do chwilowego trybu Boost, podnoszącego siłę ssania. Wyposażony jest też w czytelny wyświetlacz, który pokazuje na ile minut sprzątania wystarczy jeszcze akumulator. Oprócz wspomnianego trybu Boost są jeszcze trzy inne: Eco, Eco+ i Max. Pierwsze dwa są cichsze, a mimo to w stu procentach wystarczają do sprzątnięcia piasku, kurzu i sierści z podłóg, mebli i wnętrza samochodu.
W mojej recenzji pokazuję jak długo działa na baterii, jaki jest poziom hałasu w każdym trybie, jak wygląda jego realne używanie oraz jakie jeszcze akcesoria znajdziemy w komplecie. Napisz w komentarzu jaka jest Twoja opinia o tym odkurzaczu pionowym. Co podoba Ci się najbardziej, a czego Ci brakuje?
Opinia o Tefal X-Force Flex 15.60 TY99F1
- wysoka siła ssania i bardzo dobra skuteczność odkurzania,
- 5 nakładek w komplecie, w tym dwie z napędem i oświetleniem LED,
- dobry czas pracy na baterii,
- możliwość złożenia stojaka dla odkurzacza i akcesoriów,
- możliwość ładowania całego odkurzacza lub oddzielnego akumulatora w stojaku,
- 4 przydatne tryby pracy,
- wystarczająco cicha praca w dwóch najniższych trybach,
- bardzo wysoka jakość wykonania,
- wygodna i łatwa obsługa,
- możliwość przedłużenia głównej rury (wraz z przeniesieniem zasilania),
- ciężko się dopatrzeć wad.
Komentarze
13to jest "artykół sponsorowany" a dokładniej nazywając rzecz po imieniu - "prostytucja dziennikarska", mam nadzieję, że pomogłem :)
Największą wadą tego odkurzacza jest jego ciężar, zwłaszcza kiedy zamontuje się "zginaną" rurę - czas pracy na bateriach jest w przypadku tego modelu drugorzędny bo nikt nie jest w stanie przez blisko godzinę szarpać się z takim ciężarem :-( Wymiana rury "z kolankiem" na prostą trochę pomaga ale...i tak moim zdaniem jest zbyt ciężki.
Dygresja odnośnie czasu pracy na bateriach: przekonałem się, że jest to sprawa drugorzędna bo odkurzaczy bezprzewodowych używa się inaczej niż przewodowych - te pierwsze używa się często, doraźnie, krótko, na bieżąco usuwając zanieczyszczenia (ja używam tego odkurzacza kilka razy dziennie przez 1-2 minuty) w przeciwieństwie do odkurzaczy przewodowych, które "wyciąga" się ze schowka raz na tydzień i sprząta całą chatę przez 1-2 godziny.
Inna wada to tzw. końcówka do mopowania czyli spory zbiorniczek na wodę z płynem z przymocowaną od spodu tkaniną i dyszami zasysającymi odsysającymi nadmiar wody spowrotem do pojemnika. Ponieważ "tkanina mopująca" nie obraca się (jak np. w modelach Philipsa) skuteczność usuwania zaschniętych plam z podłogi jest bardzo niska i wymaga wielokrotnego "przejechania" końcówką odkurzacza co jest dość męczące (patrz uwaga o wadze odkurzacza).
Ostatnia wada to wysokość stojaka na którym zawiesza się odkurzacz do ładowania - jest dokładnie taka sama jak długość odkurzacza z zamontowaną turboszczotką przez co przy zawieszaniu odkurzacza powoduje że zamiast spocząć na wieszaku opiera się na wyprostowanej do pionu turboszczotce - trzeba trochę pomanewrować sprzetem żeby odkurzać zawisł prawidłowo w uchwycie.
Z zalet: bardzo ładne, estetyczne wykonanie, dobra bateria (jeszcze nie zdażyło mi się jej wyładować do 0 przy sprzątaniu mieszkania 70 m.kw), fajnie działająca funkcja automatycznej regulacji mocy ssania i poręczny "cyngiel" włączający funkcję boost (przydaje się miejscowo do wyssania bardziej upierdliwych zanieczyszczeń) i szybkowymienne szczotki/końcówki przydające się przy sprzątaniu zarówno dużych obszarów podłóg jak i trudno dostępnych zakamarków czy odkurzaniu mebli.
Moc !!! To jest najważniejsze !
Te wszystkie popierdułki sa niczym przy Zelmerze o mocy 1200 W !
Starym Polskim Zelmerze ! Nie mylić dziś z niemieckim ...
A być może tę cenę można by wpisać na listę wad...