Dysk wykonany w technologii SSD (Solid State Drive), czyli z pamięci flash, jest już na tyle ‘powszechny’, że już prawie każdy z nas wie jakie korzyści możemy z niego czerpać, choć nadal dla wielu pozostaje poza zasięgiem. Dysk twardy jest w każdym pececie i jest to bardzo ważny element komputera. Na nim przechowywane są wszystkie pliki systemu operacyjnego i programów, a także nasze dokumenty, filmy, zdjęcia i muzyka. Co zrobić, gdy już nam nie wystarcza „zwykły twardziel”? Odpowiedź jest prosta – kupić dysk SSD.
Co zyskamy kupując taki dysk? Oprócz (nie ma co ukrywać – satysfakcji posiadania dysku SSD) znacznego spadku poboru energii, większej odporności na wstrząsy czy upadki, niższej temperatury, otrzymujemy prawdziwy „dopalacz” w postaci: kilkudziesięciokrotnym mniejszym czasie dostępu do danych, błyskawicznym czasie wyszukiwania, a nawet szybszym odczycie i zapisie danych niż zwykłe, klasyczne dyski twarde. To wszystko powoduje, że realnie odczujemy przyspieszenie naszego komputera.
Na rynku jest wiele dostępnych modeli o różnej specyfikacji i cenie. Tym razem pod lupę poszedł nowy dysk SSD firmy Corsair (o nazwie kodowej - CMFSSD-64GBG2D) drugiej już generacji serii Performance o pojemności 64 GB, bazujący na układzie pamięci NAND MLC i który jest dostępny na rynku, bodajże od lata tego roku.
Specyfikacja: |
Typ | SSD 2.5” |
Interfejs | Serial ATA/300 |
Pojemność | 64 GB |
Rodzina produktów | Performance |
Szybkość zapisu | 120 MB/s |
Szybkość odczytu | 220 MB/s |
Niezawodność MTBF | 1,000,000 godzin |
Głośność | 0.00 dB |
Pamięć cache | 128 MB |
Waga | 80g |
Pobór energii | - 2.0W (aktywny) - 0.5W (w spoczynku) |
Inne | Certyfikaty: FCC/CE/RoHS Raid: 0, 1, 0+1, S.M.A.R.T. |
WYGLĄD |
Jak widzimy, dysk został zapakowany w bardzo skromne pudełko. Jest tylko informacja o nazwie firmy, serii i ilości gigabajtów.
Po wyjęciu pamięci z pudełka, otrzymujemy… tylko dysk, nic więcej. Producent nie dołącza żadnych akcesorii, czy nawet papierowej instrukcji lub ulotki, wielka szkoda. Przydałaby się chociaż tylko podstawka do przymocowania dysku w zatoce 3.5-calowej. Po wszelkie inne dane trzeba niestety udać się na stronę producenta.
64 GB dostępnego miejsca to w sam raz na system operacyjny, ewentualnie zmieścimy jeszcze małą partycję na inne ważne dane. Z oczywistych względów nie rozkręcałem dysku z uwagi na utratę gwarancji, ale wiadomo jest, że w środku zastosowano pamięci MLC NAND flash firmy Samsung.
2.5-calowy dysk jest bardzo mały, w komputerze stacjonarnym zmieściłoby się kilkanaście takich, tylko ta cena…
Standardowe złącze SATA i zasilania. Nie ma żadnych dodatkowych zworek do aktualizacji firmware’u, i bardzo dobrze (aka Patriot).
Cała obudowa wykonana jest z szczotkowanego aluminium, bardzo ładnie to wygląda. O dziwo, producent nie zapomniał o otworach, do których możemy przykręcić uchwyt do montażu w zatoce 3.5” (o którą musimy się postarać już sami).
TESTY |
Platforma testowa:
Procesor: | AMD Phenom II X4 955 |
Chłodzenie: | Noctua NH-U12P (~700 obr./min), Pasta Noctua NT-H1 |
Płyta główna: | GIGABYTE GA-MA790FXT-UD5P Bios F7 |
Karta graficzna: | |
Zasilacz: | Be quiet! Dark Power 650W |
Pamięć: | OCZ Platinum 2 x 2 GB DDR3 1600 MHz |
Dyski: | Seagate Barracuda 7200.10, 2 x 250 GB SATA II (RAID 0) |
Obudowa: | |
System: | Windows 7 64-bit Home Premium |
Po podłączeniu dysku do pierwszego złącza SATA, BIOS go prawidłowo rozpoznaje jako: CORSAIR CMFSSD-64GBG2D.
Testy syntetyczne
HDTach – QuickBench
HDTach – LongBench
HDTach wytestował dysk bardzo kiepsko, średni odczyt danych wyniósł tutaj tylko 150 MB/s. Cóż, nie tego się spodziewałem.
HD Tune - odczyt
Tutaj jest już znacznie lepiej, troszkę humor mi się poprawił, ale to jeszcze nie jest to, co ten dysk potrafi (patrząc na testy zagranicznych portali).
HD Tune – Zapis
Zapis można powiedzieć, jest super. Znacząco odbiega od tego, co podaje producent.
Everest
ATTO Disk Benchmark
CrystalDiskMark 2.2
AS SSD Benchmark
Sandra Lite 2010
W zależności od programu wyniki są dość różnorakie. Nie można mieć zastrzeżeń do zapisu, w większości testów przekracza on specyfikację podaną przez producenta (120 MB/s), natomiast gorzej jest z odczytem. Tylko w aplikacji Everest odczyt przekroczył barierę niewiele ponad 200 MB/s, w pozostałych programach utrzymywał się średnio od 150 do 200 MB/s. Jestem trochę zawiedziony tymi testami syntetycznymi, ponieważ dysk ten uzyskiwał w testach przeprowadzanych przez zagraniczne portale, bardzo dobre wyniki, grubo powyżej 200 MB na sekundę w odczycie. Być może coś jest nie tak z moją konfiguracją sprzętową.
Wydajność systemu w Raid 0 (dyski HDD)
Wydajność systemu na dysku SSD
Miałem cichą nadzieję, że "numerek od dysku" znacznie wzrośnie i nie pomyliłem się. Lecz w dalszym ciągu najsłabszym ogniwem jest nadal dysk twardy, a myślałem, że będzie lepiej. Raid 0 z dwóch dysków SSD, chyba by wyjaśnił sprawę.
Testy praktyczne
Test polegał na kopiowaniu czterech zestawów plików. Każdy z nich zawierał 0,97 GB danych. Pierwszy zestaw składał się z 2000 plików o wielkości 0,5 MB każdy, drugi ze 100 plików po 10 MB, trzeci z 10 plików po 100 MB i wreszcie ostatni z jednego pliku o wielkości 0, 99 GB.
Legenda:
- Raid 0 - oznacza dwa dyski Seagate Barracuda 7200.10 spięte w macierz
- 200 GB – ponad czteroletni dysk z interfejsem PATA
- SSD 1 – w komputerze był podłączony tylko dysk SSD
Na pierwszym i drugim wykresie pliki były kopiowane w obrębie tego samego, testowanego dysku (z partycji na partycję).
Miażdżąca przewaga dysku SSD, szczególnie widać to na przykładzie dużej ilości plików i jednego pliku.
Takie małe porównanie ze starym 'twardzielem' PATA. Tutaj te same pliki były kopiowane w zastraszającą długim czasie.
Również takie małe porównanie kopiowania z dwóch różnych dysków. Tutaj za bardzo nie sugerujcie się wykresem, ponieważ są to dane zupełnie ze sobą jakby nie powiązane. Wyraźnie widzimy jak wolny jest 200 GB dysk sprzed czterech lat.
Tutaj trochę sprawa jest skomplikowana, dlatego, że strasznie długie te czasy są (pewnie ponownie związane coś z moją konfiguracją?). Znacznie lepiej jest w przypadku, gdy tylko SSD był podłączony (patrz SSD 1), a pozostałe dyski odłączone. Czas mierzony od charakterystycznego „beep’a” do ekranu logowania.
Niestety tutaj się nie popisałem, ponieważ zmierzyłem czas tylko dwom aplikacjom. Firefoks 3.5.5 z pięcioma rozszerzeniami i Winamp v5.56. Spokojnie jednak mogę napisać, że każdy program zainstalowany na dysku SSD, zauważalnie szybciej się otwiera. I nie są to jakieś marginalne różnice, tylko dość widoczne i odczuwalne, nie tylko na wykresach.
PODSUMOWANIE |
Corsair P64 oferuje najmniej powierzchni dyskowej wśród całej serii PERFORMANCE i tym samym nieco niższy zapis wynoszący 120 MB/s w przeciwieństwie do 180 MB/s od dwóch pozostałych braci (128 i 256 GB). Jednak w większości z nas, 64 GB w zupełności wystarczy na partycję systemową, a ta liczy się najbardziej w codziennym eksploatowaniu komputera. Windows 7 znacznie przyspieszył, wszystkie programy ładują się ekstremalnie szybko i to jest dla mnie najważniejsze. Tak więc, jeżeli się zapytasz Drogi Czytelniku, czy ogólnie polecam Solid State Drive do domowego zastosowania, to moja odpowiedź brzmi tak, polecam. Tylko mam jedno zastrzeżenie, uważajmy co kupujemy, nie warto moim zdaniem kupować już dysków SSD tzw. pierwszej generacji, gdzie zapis i odczyt stoi na wiele niższym poziomie od dzisiejszych, nowych i szybszych dysków SSD.
Test Corsair SSD Storage Solutions 64 GB GEN2 znajdziesz również na:
Więcej informacji na temat dysków SSD:
- Poradnik: jak wybrać dysk twardy
- Testy dysków SSD Kingstona i Intela
- Testujemy kolejne dyski SSD: seria v2 z firmy OCZ
- Pierwsi w Europie testujemy super szybki dysk SSD Intela
- Test dysków SSD - są coraz szybsze i tańsze!
Moja ocena: Corsair SSD 64 GB GEN2 | |||
Plusy: • Bardzo małe zużycie energii • Bezgłośny • Bardziej trwały (brak części ruchomych) • 128 MB pamięci podręcznej oraz wsparcie dla NCQ • Rewelacyjny odczyt danych • Ogólne przyspieszenie systemu operacyjnego | |||
Minusy: • Cena • Mała pojemność • W zestawie tylko dysk | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji recenzji: ok. 749 zł |
Komentarze
18Dysk SSD jak dla mnie jeszcze długo będzie za drogi, no ale wydajnośc ma na prawdę bardzo dobrą
Dysk naprawdę wydajny, ale obecnie za tę cenę można kupić 4 Samsungi F3 500GB, więc raczej średnio to się opłaca.
(five)
Czy ta technologia nie dotyczy tylko i wyłącznie dysków talerzowych?
Fakt, że za dużo o dysku napisać się nie da.
Jednak wnioskując z twoich wypowiedzi na temat odczytu, że jesteś zawiedziony testami stwierdziłem, że to raczej jest minus tego dysku.
A tu nagle w tabelce podsumowania w plusach jest odczyt, hmmm...
Trochę gubiłem się przy odszyfrowywaniu podpisów do tabel lub podziału pomiędzy testami. W pewnych momentach nie wiadomo czy dany podpis jest do testu powyżej czy poniżej.
Zapewne jest to nie zamierzone a raczej sposób redagowania recenzji przez redaktorów.
Wśród testów zabrakło mi obciążenia procka przy zapisie i odczycie.
Ogólnie 5;) z małym minusikiem.
Dobra recka - daję 5.
To się trochę kupy nie trzyma, znalazłem jeszcze kilka błędów, a jestem na to uczulony. Biorąc pod uwagę sporo pracy włożonej w napisanie tej recenzji daję w pełni zasłużoną, mocną czwórkę.