Czytanie e-booków i dokumentów tekstowych
Do czytania e-booków służy aplikacja o prostej nazwie Reader, którą tak naprawdę musimy pobrać (zaktualizować) z Android Marketu po pierwszym kliknięciu na jej ikonkę. Działania usługi nie byliśmy w stanie przetestować w pełni, gdyż Sony Reader Store nie działa w Polsce. Na początku nie zostaniemy poproszeni o utworzenie konta, ani zalogowanie się, więc nie będziemy w stanie pobrać żadnej treści. W pamięci tabletu zapisane są dwie anglojęzyczne książki, a ewentualne nowe dorzucić możemy tylko wprost z komputera (skanowanie pamięci następuje tuż po uruchomieniu aplikacji).
Książki czytać możemy w układzie pionowym i poziomym. Ten pierwszy wyświetla pojedynczą stronę na całym ekranie i w większości przypadków jest bardziej wygodny. W poziomie standardowo wyświetlają się dwie strony, lecz tak naprawdę wcale nie wyświetla się więcej tekstu – został on po prostu podzielony na dwie części. Możliwe jest też ustawienie widoku pojedynczej strony w układzie poziomym, ale czytanie w ten sposób nie przypomina czytania tradycyjnej książki.
Aplikacja pozwala też na szybkie przewijanie i przeskok do wybranego rozdziału oraz ustawianie zakładek i kopiowanie tekstu.
W każdej chwili możemy też zmienić wielkość czcionki i jasność ekranu. Jakość czcionek nie dorównuje oczywiście tej znanej z wyświetlaczy e-Ink, ale i tak stoi na wysokim, zadowalającym poziomie.
Ekran a rozdzielczość
W kwestii rozdzielczości ekranu, Sony S prezentuje ten sam poziom co np. Motorola Xoom i Asus Transformer (1280x800 px, 16:10), ale jego ekran jest nieco mniejszy – ma 9,4 cala przekątnej, więc gęstość ułożenia pikseli jest większa, co przekłada się na nieco wyższy komfort czytania.
Różnica jest jednak bardzo subtelna. W układzie pionowym większość stron WWW można przeglądać nawet bez powiększania – czcionki powinny być czytelne. W układzie poziomym sytuacja wygląda jeszcze lepiej.
Jasność i kąty widzenia
Kąty widzenia są naprawdę dobre. Porównywalne z tymi znanymi z iPada, a do tego ekran jest kontrastowy i generuje żywe, nasycone kolory. Dzięki zastosowaniu technologii TruBlack pozytywnie wygląda również kwestia odwzorowania czerni. Naturalnie są one lepsze w ekranach typu AMOLED i w plazmach, ale na razie próżno szukać tabletów wyposażonych w takie wyświetlacze. :-)
Jasność podświetlenia jest całkowicie wystarczająca w warunkach domowych, choć zaznaczyć warto, że tablet nie bije pod tym względem rekordów - używanie S-ki pod gołym niebem nie należy do przyjemnych, nawet gdy podświetlenie ustawione jest na pełną moc. Z drugiej jednak strony delikatne światło sprawdza się w czasie czytania książek wieczorem – wtedy korzystanie z tabletu jest bardzo komfortowe.
Klawiatura i pisanie tekstów
Sony zastąpiło standardową klawiaturę Androida Honeycomb swoją własną (S-Keyboard), która okazała się całkiem komfortowa. Funkcjonalność i ergonomia interfejsu klawiatury stoi na wysokim poziomie. Jej użytkowanie w orientacji poziomej jest przyjemne, ale warto również zaznaczyć, że układ pionowy dzięki nieco mniejszemu ekranowi sprawdzi się również w czasie obsługi kciukami.
W niektórych przypadkach (np. podczas wpisywania haseł) klawiatura rozszerza automatycznie swoją funkcjonalność o dodatkowy obszar numeryczny po prawej stronie, przyspieszając tym samym wpisywanie cyfr.
Po włączeniu Caps Locka kolor tła zmienia się nieco, a gdy włączymy dodatkowo Shift - tło zmienia się jeszcze bardziej. Dzięki temu pamiętamy, aby wyłączyć wielkie litery lub znaki specjalne w czasie wpisywania np. hasła.
Możemy też skorzystać z funkcji wprowadzania tekstu za pomocą mowy. Język polski jest obsługiwany, ale jakość rozpoznawania mowy raczej nie stoi na najwyższym poziomie – błędy są bardzo częste.
Word, Excel, PowerPoint i PDF-y
Otrzymaliśmy załącznik z plikiem w formacie zgodnym z MS Office. Chcemy go otworzyć i zaznajomić się z treścią, po czym okazuje się... że nie możemy. Tablet wyświetla użytkownikowi niezbyt miłą wiadomość rozpoczynającą się od słów „There is no installed application...” - tego chyba nie trzeba tłumaczyć.
Sony pomyślało o wielu kwestiach, które uważamy za mniej ważne, ale nie zapewniło dostępu do tak podstawowego programu jak edytor (lub przynajmniej czytnik) dokumentów biurowych. To spory mankament tabletu – plików DOC czy XLS nie można nawet zapisać z poziomu klienta pocztowego. Na pocieszenie dodamy, że przynajmniej PDF-y otwierają się sprawnie.
Jeśli więc mamy w planie pracować z pakietem biurowym w podróży, będziemy musieli ściągnąć odpowiedni edytor z Android Marketu bądź skorzystać z całkowicie darmowego pakietu online – np. Google Docs. Oferuje on pokaźny zestaw funkcji i działa w dwóch trybach – mobilnym (bez formatowania) i pełnym, który obejmuje wszystkie opcje, ale działa nieco mniej płynnie od mobilnego.
Sony S ma domyślnie zainstalowaną aplikację o nazwie Evernote, która służy do szybkiego tworzenia notatek i przechowywania ich w chmurze. Sprawdza się doskonale – dostęp do notatek otrzymujemy zarówno z poziomu tabletu, jak i smartfona i komputera PC. Nawet jeśli wszystkie urządzenia zostaną wyczyszczone (sformatowane), to informacje pozostaną dostępne za pośrednictwem przeglądarki internetowej (wymagane logowanie na konto).
Poczta
Klient pocztowy został opracowany tak, aby maksymalnie wykorzystać powierzchnię roboczą pond 9-calowego ekranu. W czasie codziennego korzystania najbardziej użyteczny okazał się układ poziomy.
Interfejs podzielony jest na dwa okna: lewe daje dostęp do listy wiadomości znajdujących się w odpowiednim katalogu (np. Inbox, Drafts, Sent), a prawe wyświetla listę wiadomości (lub treść e-maila po jego wybraniu). Układ pionowy oferuje podgląd większej ilości wiadomości w wybranej skrzynce.
Klient poczty jest w stu procentach dopasowany do charakterystyki tabletu i uznajemy go za jedną z najlepszych aplikacji, jakie zostały fabrycznie zainstalowane w Sony S. Konfiguracja popularnych kont, takich jak np. Microsoft LIVE, jest uproszczona (pomijamy szczegółowe ustawienia serwerów). Załączniki takie jak doc, xls, ppt jak już wspomnieliśmy nie otwierają się i nie można ich zapisać.
Kalendarz
Kalendarz to także doskonały organizer. Wszystkie ustalone przez użytkownika wydarzenia, spotkania, urodziny i inne okazje synchronizować można np. z kontem Google lub Microsoft LIVE. Dzięki temu organizację dnia, tygodnia, a nawet miesiąca będziemy mieć zawsze pod ręką, obojętnie czy korzystamy z peceta pracującego na Windows, smartfona czy właśnie tabletu.
Korzystanie z interfejsu jest równie proste i intuicyjne jak z klienta pocztowego – wszystkie podstawowe elementy interfejsu znajdują się zawsze w tym samym rogu ekranu.
Synchronizacja
Producent nie oferował żadnej aplikacji do synchronizacji danych z komputerem (w czasie pisania artykułu). Jeśli więc chcemy dokonać transferu plików, musimy cały proces przeprowadzić ręcznie, starą i sprawdzoną metodą przeciągnij i upuść (lub kopiuj i wklej). Naturalnie synchronizacji kalendarza, poczty, a nawet zakładek z przeglądarki internetowej będziemy mogli dokonać w sposób typowy dla Androida, czyli za pomocą konta Google. Warunkiem jest oczywiście dostęp do internetu przez Wi-Fi lub sieć komórkową (w modelu z 3G).
Opcjonalnie skorzystać możemy z aplikacji zewnętrznych, takich jak CompanionLink, który pozwoli na przeprowadzenie całego procesu w sposób bardziej zautomatyzowany.
Ciekawostki
Tablet Sony S wyposażony został w czytnik pełnowymiarowych kart SD/SDHC, dzięki któremu odczytywać możemy zdjęcia, filmy, muzykę i dokumenty wprost z pamięci zewnętrznej, bez konieczności zaśmiecania wewnętrznego magazynu. Karty micro SD również będziemy w stanie odczytać, pod warunkiem jednak, że dysponujemy kartą-przejściówką.
Po włożeniu karty do czytnika na ekranie pojawi się okno znakomitego menadżera plików – jednego z najlepszych standardowych menadżerów, jakie widzieliśmy w tabletach. Aplikacja jest prosta, a ilość opcji ograniczona została do minimum. Wszystko działa za to szybko, sprawnie, bezbłędnie i przede wszystkim intuicyjnie. Mamy możliwość wyświetlania ukrytych plików oraz otrzymujemy opcję kasowania dokumentów po ich udanym przekopiowaniu.
Naturalnie zarządzać możemy też danymi zawartymi w pamięci tabletu.