Chłodzenie SilentiumPC Spartan 3 LT HE1012 przetestowaliśmy na procesorze Intel Core i5-6600 (wykorzystaliśmy też dodawaną w zestawie pastę termoprzewodzącą SilentiumPC Pactum PT-1). Wyniki porównaliśmy do standardowego coolera, który jest dołączany do procesorów Intela (tzw. BOX) – charakteryzuje się on niewielkimi wymiarami, ale oferuje tylko podstawową wydajność i nie jest zalecany przy dodatkowym podkręcaniu. Za sterowanie obrotami wentylatorów odpowiadała płyta główna MSI Z170A Tomahawk, a w pomieszczeniu testowym panowała temperatura około 23-24 stopni Celsjusza.
Spoczynek
mniej = lepiej [°C]
SilentiumPC Spartan 3 LT (800 RPM) | 29 |
Intel BOX (980 RPM) | 34 |
Różnica między coolerami była już widoczna w spoczynku - 5 stopni na korzyść Spartana 3 LT HE1012. Obydwa chłodzenia praktycznie pozostawały niesłyszalne.
MediaCoder
mniej = lepiej [°C]
SilentiumPC Spartan 3 LT (900 RPM) | 59 |
Intel BOX (1500 RPM) | 73 |
Mocne obciążenie procesora ujawnia jeszcze lepszy potencjał coolera - tym razem już 14 stopni na korzyść SilentiumPC. Wentylator zwiększył tutaj swoje obroty do 900 RPM, więc nadal był praktycznie niesłyszalny.
Linpack
mniej = lepiej [°C]
SilentiumPC Spartan 3 LT (1280 RPM) | 67 |
Intel BOX (2050 RPM) | 85 |
SilentiumPC Spartan 3 LT HE1012 poradził sobie również z ekstremalnie obciążonym procesorem - w takim scenariuszu rozgrzał się "zaledwie" do 67 stopni Celsjusza, podczas gdy w przypadku referencyjnego chłodzenia było to już 85 stopni Celsjusza. Co ważne, zastosowany wentylator nadal charakteryzował się bardzo dobrą kulturą pracy (czego już nie można powiedzieć o "śmigiełku" z chłodzenia referencyjnego).