Montaż podzespołów
W obudowie zainstalowaliśmy nowoczesną konfiguracją opartą o płytę główną ATX oraz dwuslotową kartę graficzną. Do tego dwa dyski – 3,5-calowego "twardziela" i 2,5-calowy nośnik SSD. Na procesorze (mocno podkręconym) zainstalowaliśmy spory, wieżowy cooler.
Obudowa jest całkiem dobrze zaprojektowana, ale wnętrze nie jest zbyt przestronne (zwłaszcza jeżeli chodzi o okolice pod topem - jest tu bardzo mało wolnej przestrzeni). Niestety, odbija się to na wygodzie montażu podzespołów. Warto również zauważyć, że standardowe wyposażenie obejmuje śrubki tylko dla trzech kart rozszerzeń i jednego wentylatora montowanego na piwnicy.
Miejsca na dyski 2,5 cala może nie wyglądają rewelacyjnie, ale za to cechują się całkiem prostym montażem
Jeżeli chodzi o aranżację okablowania, producent przemyślał temat i właściwie nie mamy nic do zarzucenia. Z tyłu znajdziemy sporo miejsca do ukrycia przewodów, a w tacce znalazły się dobrze wymierzone przepusty (w tym specjalne otwory dla wiązki EPS12V i przewodów z panelu I/O).
Testy chłodzenia
Testy wentylacji przeprowadziliśmy w fabrycznej konfiguracji - jeden wentylator wtłaczał chłodne powietrze od frontu, a drugi wydmuchiwał nagrzane do tyłu. Obydwa wentylatory były podłączone do płyty głównej, która automatycznie sterowała prędkością obrotową.
Temperatura podzespołów
[°C] mniej = lepiej
obciążenie spoczynek | |
Temperatura procesora AMD Ryzen 7 1700 @ OC | 69 29 |
Temperatura płyty głównej Gigabyte Aorus GA-X370-Gaming 5 | 44 36 |
Temperatura karty graficznej Nvidia GeForce GTX 1080 Founders Edition | 82 36 |
Temperatura dysku twardego WD Blue 320 GB | 37 37 |
Zgodnie z naszymi przewidywaniami, fabryczna konfiguracja dobrze poradziła sobie z wentylacją podzespołów (zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, iż mamy do czynienia z ekonomiczną propozycją). Co istotne, zastosowane wentylatory wyróżniały się też dobrą kulturą pracy.