Czas przyjrzeć się bliżej wydajności opisywanego nośnika. Co prawda najważniejsze testy polegające na odtwarzaniu plików multimedialny przebiegły pomyślnie (szczególnie w przypadku urządzeń firmy Apple), ale warto zaprezentować jeszcze kilka wyników jakie otrzymaliśmy w czasie kopiowania plików z komputera PC.
Interfejs USB 3.0
1 plik o łącznej objętości 1650 MB
- Czas zapisu: 15 s (średnia prędkość transmisji 110 MB/s)
- Czas odczytu: 16 s (średnia prędkość transmisji 103 MB/s)
100 plików o łącznej objętości 2354 MB
- Czas zapisu: 23 s (średnia prędkość transmisji 102 MB/s)
- Czas odczytu: 22 s (średnia prędkość transmisji 107 MB/s)
760 plików o łącznej objętości 2611 MB
- Czas zapisu: 24 s (średnia prędkość transmisji 109 MB/s)
- Czas odczytu: 24 s (średnia prędkość transmisji 109 MB/s)
Z powyższych wyników można wysnuć kilka wniosków. Po pierwsze zapis przez USB jest niemal identyczny jak odczyt bez względu na to czy kopiujemy duże pliki (np. film), czy małe pliki (np. dokumenty i zdjęcia).
Interfejs Wi-Fi 802.11n
Szybkość sprawdzaliśmy na łączu bezprzewodowym zabezpieczonym oraz niezabezpieczonym hasłem. Ciekawostką będzie informacja, że po zdjęciu hasła szybkość przesyłu danych zamiast rosnąć bardzo delikatnie spadła. W czasie realnego użytkowania szyfrowanie połączenia nie miało jednak większego wpływu na czas transferu.
1 plik o łącznej objętości 1650 MB
- Czas zapisu: 690 s (średnia prędkość transmisji 2,4 MB/s)
- Czas odczytu: 640 s (średnia prędkość transmisji 2,6 MB/s)
500 plików o łącznej objętości 1600 MB
- Czas zapisu: 727 s (średnia prędkość transmisji 2,2 MB/s)
- Czas odczytu: 696 s (średnia prędkość transmisji 2,3 MB/s)
Średnia prędkość transferu przez Wi-Fi przy wykorzystaniu standardu 802.11n była bardzo niska i wynosiła około 2,4 MB/s. Nie mamy tutaj z pewnością wielkich powodów do radości. Dużo lepszym rozwiązaniem jest podpięcie do USB 3.0 lub choćby 2.0 i przekopiowanie plików przez tradycyjny kabel.
Dodatkowy test syntetyczny przeprowadziliśmy na benchmarku ATTO 2.47.
Rezultaty prezentowane na powyższych wykresach możemy określić jako bardzo dobre w klasie 2,5-calowych dysków HDD z interfejsem USB 3.0. Jeśli oczekujemy znacznie lepszych wyników powinniśmy zwrócić uwagę na nośniki flashowe, ale warto pamiętać, że oferują one mniejszą pojemność za te same pieniądze.
Czas pracy na baterii
- Ciągłe odtwarzanie filmów Full HD: 6 godzin 40 minut
- Ciągłe przeglądanie zdjęć: 8 godzin 23 minuty
- Ładowanie baterii od 0 do 100%: 3 godziny 45 minut
Podsumowanie
Seagate Wireless Plus o pojemności 1 TB to bezprzewodowy nośnik pamięci, którego polecić możemy z czystym sumieniem wszystkim osobom, które chcą mieć stały dostęp do całej kolekcji multimediów i innych dokumentów. Urządzenie może pełnić rolę bardzo prostego domowego serwera DLNA, który będzie rozsyłał dane do laptopa, tabletu, smartfona, telewizora, konsoli do gier, a nawet aparatu (np. Samsunga Galaxy Camera).
Konfiguracja nośnika nie sprawia żadnych problemów. Wystarczy zainstalować mobilną aplikację na wybranym urządzeniu, włączyć Wi-Fi w dysku i odtwarzaczu, a potem cieszyć się swobodą dostępu do ulubionych filmów, zdjęć i muzyki. W domu dysk działać może właściwie bez przerwy, niezależnie od komputera dzięki dołączonemu zasilaczowi. W trasie z kolei sprawdzi się wbudowany akumulatorek, który wystarcza na ok. 6 godzin odtwarzania filmów HD.
Seagate działał najlepiej w połączeniu ze sprzętem firmy Apple (w naszym przypadku iPadem 3). Użytkownikom tego rodzaju urządzeń polecamy niniejszy dysk nie tylko ze względu na jakość działania, ale również ze względu na to, że Apple w swoim ultramobilnym sprzęcie nie stosuje slotów kart microSD (ani innych). Seagate stanowi w tym momencie przydatne uzupełnienie funkcjonalności. W przypadku Androida jakość obsługi wygląda odrobinę gorzej, ale wciąż jest akceptowalna. Interfejs na komputerze PC paradoksalnie sprawował się najgorzej. Cechował się słabą płynnością i nie zawsze działał bezbłędnie.
Transfer plików przez USB 3.0 odbywał się bardzo sprawnie. Skopiowanie 2,5 GB danych zajmowało zazwyczaj ok. 25 sekund. Dużo wolniej działało Wi-Fi, choć zaznaczyć warto, że filmy Full HD, nawet takie o przepływności 10-30 Mb/s odtwarzały się płynnie (przynajmniej na testowym iPadzie). Cena nośnika to ok. 900 zł, a więc do niskich nie należy. W ostatecznym rozrachunku inwestycja w opisywany sprzęt będzie opłacalna w chwili gdy korzystamy z niego na wielu urządzeniach – wtedy łatwo będzie docenić jego zalety. Zwłaszcza jeśli potrzebujemy dostępu do bezprzewodowej pamięci masowej poza domem czy biurem gdzie docenimy zasilanie akumulatorowe i małe gabaryty dysku Seagate Wireless Plus.
Podsumowanie | ||
plusy: • duża pojemność (1 TB), • bardzo szybka łączność USB 3.0, • możliwość wysyłania danych do kilku użytkowników, • przesyłanie internetu (mostek Wi-Fi), • prosta obsługa za pośrednictwem przeglądarki WWW lub aplikacji mobilnej, • ładowarka w zestawie, • dość długa praca na baterii, • może służyć jako serwer DLNA | ||
minusy: • powolna transmisja danych przez Wi-Fi, • sporadyczne błędy w czasie łączenia oraz współdzielenia internetu, • brak ładowarki samochodowej, • interfejs aplikacji na komputerach PC powinien działać płynniej. | ||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 759 zł | ||
Komentarze
9Ja tym sposobem mam go w środku obudowy i postawiłem na nim sobie Windows 8 (bo przez USB się nie dało)...