Dzień 2 kwietnia był niewątpliwie bardzo gorący w branży kart graficznych, ATI zaprezentowało swój najwydajniejszy układ, HD 4890, a NVIDIA błyskawicznie odpowiedziała lekko podrasowanym GTX 260, który
Spis treści: |
został ochrzczony jako GTX 275. Obie konstrukcje okazały się bardzo udane i praktyczne rozstrzygnięcie wyższości jednej nad drugą było bardzo trudne, także dzisiaj po dopracowaniu sterowników obie karty prezentują zbliżoną wydajność. Wracając jednak do HD 4890, układ na którym bazuje, czyli RV790, to lekko usprawniony RV770, który napędzał konstrukcje takie jak HD 4850 czy 4870. Lekko poprawiono układy zasilania, zmniejszono czas dostępu do poszczególnych części chipu, a także wprowadzono dodatkowe kondensatory, których zadaniem jest zmniejszenie zakłóceń sygnału. Praktycznym efektem dokonanych zmian jest znacznie zwiększony potencjał OC, praktycznie każdy egzemplarz prezentowanej karty jest w stanie zrobić 1000MHz, podczas gdy HD 4870 zatrzymywał się najczęściej przy wartościach 800-850MHz. Dodatkowo nowy rdzeń charakteryzuje się mniejszym zapotrzebowaniem na prąd, jest to różnica około 10W w porównaniu do RV770. Pozostaje jeszcze pytanie, jak produkt spisuje się w porównaniu do dwóch słabszych układów połączonych za pomocą technologii CrossFireX. Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w dalszej części recenzji. Warto jeszcze obejrzeć tabelkę udostępnioną przez AMD, która prezentuje parametry techniczne prezentowanej karty:
Opakowanie
Sprzęt otrzymałem w dużym pudełku z logo Sapphire, na którym oczywiście znajdziemy ogromną ilość haseł reklamowych zachwalających zakupiony produkt, niestety wszystkie są w języku angielskim. Karta jest bardzo dobrze zabezpieczona, tak więc nie ma ryzyka związanego z ewentualnym uszkodzeniem w transporcie. W środku, oczywiście oprócz karty, znajdziemy:
- instrukcję obsługi
- kabel component
- mostek CrossFireX
- naklejkę Sapphire
- płytki ze sterownikami oraz dodatkowym oprogramowaniem, w tym 3DMark Vantage
- przejściówkę DVI – D-Sub
- przejściówkę DVI – HDMI
- przejściówkę S-Video – Cinch
- przejściówkę zasilania Molex – 8-PIN PCI-E
Moim zdaniem wyposażenie jest bardzo bogate i nawet wymagający klient nie będzie na nie narzekał. W końcu możemy podłączyć kartę do każdego odbiornika bez potrzeby zakupu dodatkowych kabli czy przejściówek.
Karta
Testowany produkt to konstrukcja niereferencyjna, oparta na autorskim projekcie Sapphire. Producent zdecydował się na podwyższenie taktowania względem konstrukcji referencyjnej, do 960/975MHz, a także na wymianę schładzacza. Zastosowane chłodzenie składa się z dwóch części, dużego aluminiowego radiatora oraz miedzianej podstawy, która ma bezpośredni kontakt z rdzeniem oraz pozostałymi elementami. Całość jest połączona za pomocą trzech rurek heat-pipe, a rozpraszanie ciepła dodatkowo wspomaga wentylator 80mm. Zastosowane kości pamięci zostały wyprodukowane przez niemiecką firmę Qimonda, oficjalnie mogą pracować z zegarem 1000MHz, natomiast w rzeczywistości nie ma problemów z częstotliwościami 1100-1150MHz. Karta jest wyposażona w cyfrowy układ zasilania, którego chłodzeniem zajmuje się oddzielny radiator. Doskonale spełnia swoje zadanie, napięcia są idealnie stabilne i odpowiadają temu, co ustawimy za pomocą programu GPUTool lub RivaTuner. Jedyna wada takiego rozwiązania to nieco wyższe temperatury w porównaniu do tradycyjnej, analogowej sekcji.
Ze względu na swoją wielkość schładzacz jest przykręcony za pomocą 10 śrubek, a montaż w mniejszych obudowach może sprawić duże trudności lub nawet okazać się niemożliwy.
Do poprawnej pracy wymagane jest podłączenie jednej wtyczki 6-PIN PCI-E oraz drugiej 8-PIN PCI-E, gdyż sprzęt nie zadziała z dwiema 6-PIN. W przypadku niepoprawnego montażu na ekranie zobaczymy tylko informację o braku zasilania. Wymóg ten jest związany z wysokim poborem prądu, który pod obciążeniem może przekroczyć 200W.
Na podwójnym śledziu znajdziemy dwa wyjścia DVI-I oraz jedno VIDEO. Z wykorzystaniem dołączonych przejściówek kartę możemy dodatkowo podłączyć do urządzeń wyposażonych w złącza HDMI, D-Sub, a także RCA, choć w przypadku tego ostatniego musimy się liczyć ze znacznym pogorszeniem jakości obrazu.
Temperatury i OC
Rozbudowane chłodzenie doskonale radzi sobie z dość gorącym chipem RV790 i, co ważne, pomimo fabrycznie podniesionych zegarów zapewnia możliwość dalszego OC. W stresie karta osiąga około 80C na rdzeniu i 95C na pamięciach. Układy zasilania grzeją się dość mocno, nawet do 100C przy maksymalnym obciążeniu. Należy jednak zaznaczyć, że takie temperatury są normalne dla topowych konstrukcji i wciąż bezpieczne dla posiadanego sprzętu. Fabryczne napięcie zasilające to 1,4V dla rdzenia i 1,2V dla pamięci, i przy tych wartościach testowany sprzęt pracował stabilnie z zegarami 1000/4400MHz, co jest bardzo dobrym rezultatem na tle kart referencyjnych, gdzie osiągnięcie takich taktów nie jest możliwe bez dodatkowych modyfikacji. Należy jednak dodać, że wszystko zależy od konkretnego egzemplarza, gdyż wielu serwisom udało się podkręcić ją nawet do 1050/1200MHz. Odczyty poszczególnych sensorów możecie znaleźć na zrzucie ekranowym z aplikacji diagnostycznej GPU-Z.
Testy
Wszystkie testy były przeprowadzone w realnej grze, w rozdzielczości. Miejsca testowe zostały zaznaczone na zrzutach z gier. Konfiguracja platformy testowej jest następująca:
Procesor – AMD Phenom II X4 940 @ 3,6GHz
Płyta Głowna – ASRock AOD790GX/128M, BIOS 1.60
Pamięć RAM – 2x1GB Team Group Xtreem Dark DDR2 800MHz 4-4-4-12
Dysk twardy – Seagate ST380012ACE
Obudowa – Raidmax Sagitta
Zasilacz – Pentagram Silent Force CAV-620-A12S
Monitor – Samsung SyncMaster 2243LNX
System operacyjny – Windows 7 RTM 64-bit
Sterowniki – ATI Catalyst 9.8
3DMark Vantage
Crysis
Crysis Warhead
Far Cry 2
F.E.A.R. 2
STALKER
TimeShift
Cryostasis
GRID
GTA IV
Podsumowanie
Sapphire HD 4890 Toxic to niewątpliwie bardzo atrakcyjna propozycja w swoim przedziale cenowym. Co prawda w trybach bez AA i AA x4 prezentuje niższą wydajność od HD 4770 w CrossFireX, ale po włączeniu AA x8 bez większych problemów pokonuje konkurencję ze względu na 1GB pamięci. Co ciekawe, w Crysisie i Far Cry 2, 512MB okazuje się wartością zbyt małą, aby przy tych ustawieniach przeprowadzić test, a o grze już nie wspominając. Należy jeszcze dodać, że HD 4890 dostaniemy nawet za 700 zł, podczas gdy za dwa HD 4770 zapłacimy ponad 800 zł. Uwzględniając także problemy związane z posiadaniem dwóch kart graficznych, przede wszystkim mikroprzycięcia i niedziałający CF w Cryostasis, wybór staje się oczywisty. Jest to niewątpliwie najlepszy możliwy zakup do gry w rozdzielczości 1920x1200 i wyższych, gdzie 512MB pamięci to już za mało. Nie zapominajmy jednak o nowych kartach HD 5850/70, które wkrótce pojawią się w sklepach ;).
Dziękuję redakcji za wypożyczenie sprzętu do testów :).
Komentarze
30Jedno ale: skoro już robisz real testy, to nie bierz pierwszego lepszego miejsca z brzegu - w GRIDzie znacznie bardziej wymagającym miejscem jest trasa Akina Run :P
Poza tym się napracowałeś :)
5
Od mnie 5.
ogólnie recka dosyć dobra, chociaż przynajmniej u mnie ma dużo błędów. A dokładniej:
1. Gdzie podziała się magiczna tabelka: „Warto jeszcze obejrzeć tabelkę udostępnioną przez AMD, która prezentuje parametry techniczne prezentowanej karty:”?!
2. Nie trzymasz się „formatu” taktowania dla pamięci GPU: „zegarami 1000/4400MHz […] gdyż wielu serwisom udało się podkręcić ją nawet do 1050/1200MHz.” Sam musisz przyznać, że wygląda to trochę dziwnie.
3. Gdzie podziały się wyniki „Średnie FPS” w testach Crysis-ów?! Jakieś wytłumaczenie?
4. Skoro miałeś okazję mogłeś sprawdzić CrossFire(4890+4770), ale tego nie zrobiłeś ;) Nie musiałoby to być wiele testów, ale taki zabieg urozmaiciłby test ;) np. 4890 vs CF4770 vs CF(4890,4770)
Na plus zalicza się ogólnie tekst jak i mnogość testów, ale jednak takie błędy? No chyba, że mam coś z PC… Dobrze, że miałeś okazję i podjąłeś to wyzwanie. Pozostaje mi nic innego jak poczekać na Twoją jak i innych odpowiedź i wystawić ocenę. Na koniec zacytuje pewnego Pana: ”Staramy się, ale ogólnie cały czas do przodu”, także kontynuuj swoje hobby.
Życzę mniej pomyłek i pozdrawiam,
Diego
PS: Nie odczytaj tego źle, ale po prostu chciałem pokazać, co jeszcze da się doszlifować :D
Chyba pierwszy raz recka na benchmarku bez..benchmarków w więksozsci:) To się ceni,a jak jeszcze sie testuje nie w jednej mapie z gry,a kilka pomiaów robi z róznych map(crysis) to jeszcze lepiej:).
Ilość tytułów też w sam raz,choć zawsze chciałoby się wiecej.
Zdecydowanie lepiej wykonywać testy w większej ilości gier niż dodawać bezsensowne testy z jednej gry,a tylko róznych rozdzielczościach/detalach.(tak apropo innych recek na benchmark.pl).Twoja tomcug zawiera i realne testy i różne gry to b.dobrze.
ale mimo to jest ok różne mapy różne detale chodzi mi o AA w crysisie.
o de mnie 5. ale benchmarki tezby sie przydały 3d06 i crysisa czy far cry 2 chociaż w celu porównani z innymi testami.
ogólnie luX
Doskonała konstrukcja.