Granica możliwości SATA III została osiągnięta już dawno. Interfejs ten został uznany za ślepą uliczkę i konieczne stało się wykorzystanie PCI Express. Otrzymaliśmy jeszcze przejściowe rozwiązanie w postaci SATA Express, jednak o ile jednak interfejs montowany jest teraz masowo w płytach głównych, to SSD go wykorzystujących jest jak na lekarstwo.
Oczywistym było więc, że przyszłośc należy do interfejsu M.2, zwłaszcza po zwiększeniu jego przepustowości do 32 Gb/s (PCI Express 3.0 x4).
Na rynku znajdziemy parę interesujących pamięci masowych SSD wykorzystujących interfejs PCI Express. Te szybkie są jednak znacznie droższe, a te porównywalne cenowo ustępują możliwościom Samsung 950 Pro M.2 (takie konstrukcje jak HyperX Predator czy Plextor M6e wykorzystują PCIe 2.0).
Samsung SSD 950 Pro M.2
Samsung robi to dobrze - zaprezentował pamięci masowe SSD wykorzystujące nowoczesny interfejs, znacznie szybsze nie tylko od SATA III (6 Gb/s), ale i SATA Express oraz podstawowej wersji M.2 (10 Gb/s).
Równocześnie i właściwie co najważniejsze, cena nie została wzięta z kosmosu. Tego właśnie potrzebowali użytkownicy - szybkich i przyzwoicie wycenionych SSD. Pamiętajmy, że nie jest to dysk dla przeciętnego użytkownika. Świetne osiągi w odczycie i zapisie sekwencyjnym sprawiają, że znakomicie sprawdzi się przy pracy z dużymi plikami, na przykład przy montażu wideo.
M.2, NVMe, pamięci 3D V-NAND - czy coś dałoby się tu jeszcze zrobić lepiej? Samsung od momentu oficjalnej prezentacji 950 Pro w Seulu ostro pracował nad sterownikami. Zauważyliśmy ogromną poprawę jeśli chodzi o odczyt/zapis małych próbek, jak i w czasie dostępu, w stosunku do sterowników dostępnych w dniu premiery. Na tę chwilę dziwi jedynie skrócenie okresu gwarancyjnego w stosunku do serii 850 Pro.
Koreańczycy naprawdę odrobili pracę domową i zrobili ważny krok na rynku SSD. To jest dysk M.2 na jaki czekaliśmy - bardzo szybki i co najważniejsze, nie zabijający ceną. Oficjalny debiut dysków na rynku ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu. Cena modelu 256 GB powinna wynosić około 900 zł.
Może cię zainteresować:
- Kingston HyperX Savage 480 GB – pojemniejszy SSD z górnej półki
- SanDisk Ultra II 480 GB – dobra wydajność w przystępnej cenie
Samsung 950 Pro M.2 256 GB
- bardzo dobry stosunek ceny do wydajności
- odczyt / zapis na poziomie 2200 / 900 MB/s
- interfejs M.2 (PCI Express 3.0 x4)
- obsługa NVMe
- pamięci 3D V-NAND
- skrócony czas gwarancji w stosunku do 850 Pro
Komentarze
41Dziś płyta x99 z i7 5820k + 32GB DDR4+2*512GB Samsung 950 pro i praca komputera staje się przyjemna.
Za 6 lat do tej płyty +32GB ram, wymiana CPU na xeon E5 2xxx 14core. I znów komp odzyskuje skrzydła za bardzo niewielkie pieniądze, bo Core i7 E trzymają cenę przez lata, ceny Xeonów lecą na łeb na szyję. Wystarczy popatrzeć ile kosztuje dziś i7 980X EXTREME , a ile odpowiadający mu Xeon X5680. Czyli za 6 lat za 800-1000zł kupuję 14 core Xeona E5 2xxx, gdzie cywilne i7 będą wciąż na 90% 4core.
Co do testu, jest beznadziejny, same syntetyki, wcześniej dawaliście choć jeden test praktyczny.
Redakcja pisze ze zmniejszyli gwarancje, fakt niby z 10 na 5 lat to duża różnica ale za razem TBW poszło w w gore z 150/300 na 200/400TB. Przyznajmy się szczerze nikt nie będzie trzymać SSD przez 10 lat ale większa wytrzymałość na ilość zapisanych danych na pewno się przyda przy ciągle zwiększających się rozmiarach gier, filmów itd.
Dostaniecie do testów wersje 512Go? Moze i droższa ale ma lepszy przelicznik Go/PLN nie mówiąc o dużo większym (szybszym) zapisie.
A ja się jaram tym, że mi SSD na SATA II skoczy do ~270MB/s :v
Wystarczy zwykłe złącze PCIex x4 ?
zapis 4 KB-64 porównywalny do dysków na SATA 3
Ale reszta całkiem ładnie ( ciekawe czy będą sprzedawać wersję z adapterem PCI-e x4 )
Już w tej chwili wiadomo, że to jest tylko dla mas i graczy. Nikt o zdrowych zmysłach nie zamieni MLC na TLC (3D/V-NAND - nie ważne jak chcą to ukryć) w poważnych zastosowaniach. Nie ma się też co dziwić, że gwarancja jest znacznie krótsza niż modeli z MLC. Żywotność TLC jest śmiesznie niska przy bardziej intensywnym cyklu R/W.
Nie wiem czym się tu tak podniecać. U mnie 750 sekwencyjnie przekraczają 2300/1200 R/W nawet jeśli VM są otwarte z tomcat-em w tle więc jeszcze sporo nad 950-kami.
Co do tego dlaczego tyle kosztuje. Nie trzeba kitu wciskać. Kontrolery NVMe są wielokanałowe i mogą obsłużyć znacznie więcej niż tylko jeden napęd. Płaci się niestety za szerokość pasma dla większych modeli wykorzystywanych/planowanych w segmencie 'enterprise'. Powiedzmy sobie szczerze, że NVMe dla mas to technologia wysokiej klasy zaadaptowana dla domowego użytkownika. Niestety to kosztuje.