Jakość zdjęć i filmów
Samsung Galaxy A3 zdecydowanie nie musi się wstydzić jakości obrazu z aparatu tylnego. Na tle nowych smartfonów w tej samej klasie cenowej jego 8-megapikselowy sensor światłoczuły wypada naprawdę dobrze. Słyszy się narzekania różnych osób, że stylistyka Samsungów się nie podoba lub interfejs jest „za ciężki”, ale przyznam, że bardzo rzadko słyszę, żeby komuś nie pasowała jakość ich zdjęć. Pomijając może najtańsze modele, bo tutaj cudów nie ma – większość smartfonów do 500 zł wypada słabo lub przeciętnie.
Nasycenie kolorów, kontrast i poziom szumów najlepiej byłoby oceniać w środku lata, w pięknej słonecznej pogodzie, ale i tak wykonane zdjęcia prezentowały się nieźle. Moim zdaniem kamerka daje sobie radę odrobinę lepiej niż podobny, 8-megapikselowy sensor w Samsungu Galaxy S3. Jakość jest porównywalna do Samsunga Galaxy S4 mini. Rozdzielczość w każdym z tych trzech modeli to 3264x2448 px, czyli 7,99 Mpx, przy proporcjach 4:3. Możliwe więc, że sensor CMOS jest dokładnie taki sam (produkowany przez Sony).
Animowane GIF'y
Galaxy A3 oferuje kilka przydatnych trybów fotografowania.
Poza udanym trybem nocnym, zdjęciami seryjnymi, panoramą i HDR'em mamy do dyspozycji też świetny tryb animowanych GIF'ów. Gdy go włączymy i przytrzymujemy przycisk migawki smartfon wykona maksymalnie 20 zdjęć w serii. Następnie zostaniemy poproszeni o wybranie szybkości animacji i jej jakości.
Mamy do wyboru od 1, do 10 klatek na sekundę, więc jeśli nagraliśmy 20 klatek, to przy maksymalnej szybkości GIF będzie trwał 2 sekundy. Rozdzielczość GIF'a to 640x480 px, a jego „waga” może docierać do około 4,5-5 MB przy pełnej jakości. Taki obrazek jest gotowy do wstawienia na Facebooka, Twittera lub wysłania e-mailem. Animacja będzie zapętlona.
Kliknij aby pobrać GIF.
Zdjęcia z przedniego aparatu mają 2576x1932 px, czyli ok. 4,98 Mpx. To wystarczająco dużo by „pstrykać selfiki”, ale warto pamiętać też o tym, że tylny aparat również pozwala wykonać automatyczne autoportrety. Jakość przedniego obiektywu jednak nie imponuje. Obiekty oddalone o około 1 metr (mp. długość wyciągniętej ręki) będą wyglądały dobrze, ale dalszy plan nie będzie zbyt szczegółowy.
Filmy zarówno z aparatu tylnego, jak i przedniego mają rozdzielczość Full HD i podobną przepływność wynoszącą około 16-17 Mb/s. Różnice w jakości obrazu są jednak kolosalne na korzyść kamerki tylnej. Wina leży głównie po stronie małej i słabej optyki przedniej oraz mniejszego sensora światłoczułego. Dźwięk stereo ma przepływność około 240 Kb/s.
Nagranie z kamerki tylnej
Nagranie z kamerki przedniej
Podsumowanie
Chyba nie będzie wielkim zaskoczeniem dla nikogo jeśli napiszę że największym problemem Samsunga Galaxy A3 jest to, że w cenie około 1200 zł można już kupić LG G2, Nexusa 5 lub Xperię Z1 Compact. Każdy z tych trzech ma na pokładzie Snapdragona 800 o znacznie wyższej wydajności niż Snapdragon 410 z opisywanego Samsunga. Jeśli więc należycie do tej grupy, która zwraca uwagę głównie na wydajność, to faktycznie Galaxy A3 może być dla Was przegrany.
Ale...
Cena Samsunga wynika głównie z tego, że niedawno miał premierę. Jest niemal pewne, że niedługo będzie taniał i trafi do przedziału cenowego „do 1000 zł”, a wtedy będzie stanowił bardzo silną konkurencję dla Motoroli Moto G (2014), ASUS'a ZenFone 5 LTE lub Lumii 730.
Testowałem każdego z tych smartfonów i uważam, że żaden z nich nie jest równie dobrze wykonany, poręczny i elegancki jak Galaxy A3. Samsung zdecydowanie postarał się by nie sprawiał on wrażenia „taniej mydelniczki”. Na wyróżnienie zasługuje też aparat tylny zapewniający wysoką jakość zdjęć i filmów oraz wyświetlacz Super AMOLED, który jest jasny i kontrastowy. Miłym dodatkiem jest łączność komórkowa 4G LTE, zbliżeniowa NFC i obecność slotu kart pamięci microSD (którego nie było w modelu Galaxy Alpha).
Do tak smukłej obudowy zmieściła się bateria o pojemności zaledwie 1900 mAh, ale testy pokazały, że pozwala ona na ponad 14 godzin wyświetlania filmów HD lub ok. 8 godzin przeglądania stron internetowych. Typowy czas pracy to niecałe 2 dni.
Opinia redakcji | |||
plusy: • smartfon jest bardzo lekki i poręczny; • obudowa ma zaledwie 6,9 mm grubości; • eleganckie metalowe krawędzie; • kontrastowy wyświetlacz Super AMOLED; • 64-bitowy, 4-rdzeniowy procesor; • dobra jakość zdjęć i filmów z aparatu tylnego (8 Mpx); • aparat przedni 5 Mpx z nagrywaniem Full HD; • akceptowalny czas pracy na baterii; • możliwość zapisywania animowanych zdjęć (GIF); • system działa płynnie w większości sytuacji; | |||
minusy: • optyka kamerki przedniej powinna być lepszej jakości; | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok 1190 zł | |||
Komentarze
25Moje odczucia to:
+ ekran równomiernie podświetlony, fajny kontrast (szczególnie widać to w słoneczne dni)
+ aparat po prostu dobry, filmiki przyzwoitej jakości, chociaż nagrany film w HD przy dynamicznych scenach potrafi klatkować, lepiej zejść do 720p
- największa wada mało pamięci ram i procesor potrafi lagować przy andku 4.4, strach myśleć jak to będzie przy 5-tce
- ramka niby aluminiowa, ale tandetnie wykończona, ostre krawędzie i niezbyt miłe w dotyku (już stary iPhone 4s miał zdecydowanie lepszą ramkę).
- nakładka samsunga na androida wygląda efektownie, ale brak jej intuicyjności
- i ostatnia wada to cena, za te pieniądze lepiej kupić po prostu samsunga S4 lub LG G2.