W monitorze zastosowano matrycę typu VA. Oferuje ona szerokie kąty widzenia zarówno w pionie jak i w poziomie. Dzięki temu każdy obszar powierzchni monitora pozostaje wyraźny, kolory i konrast nie ulegają zaburzeniu. Zakrzywiona płaszczyzna ekranu dodatkowo wzmacnia to pozytywne wrażenie "przybliżając" wyświetlany obraz do oczu użytkownika.
Na matowej powierzchni matrycy nie odbija się otoczenie więc nie ma problemu też z refleksami światła w mocno oświetlonych pomieszczeniach.
Nominalny czas reakcji monitora według specyfikacji technicznej wynosi 4 ms. Do przetestowania monitora pod tym kątem użyłem programu Pixel Persistance Analyzer i testu Streaky Pictures. Efekt smużenia pojawił się przy tempie 6-7. Można go nieco zniwelować korzystając z opcji czas reakcji (dostępne są trzy ustawienia).
Monitor obsługuje także technologię AMD FreeSync, która może być obsługiwana zarówno przez złącze HDMI jaki i DisplayPort. Technologia ta synchronizuje częstotliwość odświeżania obrazu z liczbą klatek generowanych przez komputer. Dzięki temu obraz pozostaje płynny, likwidowane są przycięcia i rwanie obrazu. Zakres w jakim obsługiwany jest FreeSync to 48-100 Hz.
Pobór energii
Monitor Samsung Curved C34F791 pracując z optymalną luminancją (czyli ok. 120 cd/m2) pobiera 42,5 W energii elektrycznej. Przy maksymalnej jasności pobór energii wzrasta do 60,2 W. W trybie czuwania monitor pobiera 0,1 W. Wartości te są nieco większe niż w przypadku innych modeli o podobnych rozmiarach ekranu (szczególnie przy jasności optymalnej).
Zobacz jak testowany model wypada pod tym względem na tle innych testowanych przez benchmark monitorów.
Porównanie monitorów pod względem poboru energii
Podsumowanie
Samsung Curved C34F791 to monitor przeznaczony dla graczy, którego funkcjonalność wychodzi jednak daleko poza tę działkę. Od niej jednak zacznę. Specyfikacja tego modelu jasno bowiem wskazuje na to, do czego głównie powinien być używany. Mamy tutaj bowiem wsparcie dla technolgii AMD FreeSync, matrycę z szybkim czasem reakcji 4 ms oraz odświeżanie obrazu z częstotliwością 100 Hz. Dzięki temu wszystkie tytuły prezentować się będą bardzo dobrze, działać płynnie i bez zacięć (oczywiście jeśli dysponujemy odpowiednio mocnym sprzętem).
Testowałem go na kilku tytułach (między innymi na Mass Effect Andromeda, Battlefield 1 no i Wiedźmin 3 oczywiście) i wrażenia z rozgrywki są naprawdę bardzo, bardzo przyjemne. Ultrapanoramiczny ekran o przekątnej 34 cali oferuje wyjątkowo szerokie pole widzenia, a dodatkowy efekt zakrzywienia płaszczyzny wyświetlacza sprawia, że powstaje wrażenie głębszego uczestnictwa w rozgrywce. Ktoś może powiedzieć, że jest to efekt autosugestii, ale ja odpowiadam tylko za swoje wrażenia, a te były jednoznaczne - grało mi się wyjątkowo komfortowo.
Samsung postarał się także jeśli chodzi o design. Monitor prezentuje się naprawdę doskonale. Jest elegancki, srebrna, matowa obudowa z szeroką podstawką, wąskimi ramkami wokół zakrzywionego ekranu - każdy detal zaprojektowano z dbałością, co przekłada się na pozytywny efekt końcowy. Poprawnie wypada też jego ergonomia - można regulować wysokość i kąta nachylenia, więc uzyskanie optymalnej jego pozycji jest absolutnie bezproblemowe.
Jakość obrazu stoi na bardzo dobrym poziomie. Koreański producent chwali się zastosowaniem technologii Quantum Dot (kropek kwantowych), czego efektem są nasycone kolory oraz równomierne podświetlenie ekranu. Monitor zużywa wprawdzie nieco więcej energii niż konkurencyjne urządzenia z ekranami o podobnej przekątnej, ale myślę, że da się z tym żyć.
Samsung Curved C34F791 nie jest może tani (w momencie testu jego cena wynosiła 4299 zł), ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest tutaj podatek od fajności i nowości. Mamy zakrzywiony ekran, mamy dużą przekątną, są technologie stricte dla graczy, jest też wyjątkowo staranny i elegancki design. Czy warto? Jeśli zamówiłeś już Samsunga Galaxy S8 i nadal nie masz co robić z gotówką, to czemu nie? Poza tym, konkurencyjny Asus ROG PG348Q o podobnych parametrach (ma jedynie Nvidia G-Sync zamiast AMD FreeSync), kosztuje o tysiąc złotych więcej.
Ocena końcowa:
- rewelacyjny design
- duża przestrzeń robocza dzięki rozdzielczości WQHD
- matryca VA o szybkim czasie reakcji i odświeżaniu 100 Hz
- obsługa AMD FreeSync
- bardzo dobra jakość wykonania
- duży pobór energii
- dość wysoka cena
Komentarze
17STOP nierealnym wzorcom piękna monitorów! (✿ ◕‿◕) ███
Za 1000zł można spokojnie kupić jakieś 3 używane 22 calowe monitory o lepszych parametrach i spiąć razem. A ramki? Ja po ponad 3 latach takiego użytkowania już ich nie widzę. A przestrzeń robocza 3150x1680 jest większa niż ma to cudo...
Ogólnie nie chcesz ramek i coś ponad FullHD 27 cali, bo jesteś ekskluzywnym człowiekiem, masz pieniądze ze spadku, od rodziny, albo nie wiesz skąd masz pieniądze, to płać...
Dla mnie opcje tutaj zastosowane i "bezramkowość" przy tej technologii jest warta max 2k (to i tak po doliczeniu 500zł podatku od nowości). To nie jest 2010 rok, że LCD mają 1920x1200, 24 cale IPS i to jest super za 2k...
I jeszcze to całkowicie bezsensowne wygięcie ekranu...
16:9 jest najlepsze do wszelkich zastosowań a szczególnie do gier!