jeszcze edit do skyrima, to co chyba najbardziej mnie bolało to traktowanie gracza jak debila, gdzie te czasy że do questa trzeba było dojść z buta, poszukać lokacji na podstawie opisów i dziennika, błądząc godzinami i kombinując, tu nawet jak nie znamy lokacji pojawia się znacznik i już, teleport do najbliższej miejscówki i kawałeczek na nogach i jesteś... szukasz NPC-a? jest zaznaczony jak po sznurku, szukasz itema? też jest zaznczony, to odbiera cały duch RPG-owej nutki tajemnicy, poszukiwań, wertowania stron w dzienniku itp
Kieresz
6
z ta gra jest jak z muzyką...kwestia gustu.....piranha to ciągle małe studio i oczekiwanie niewiadomo czego jest po prostu głupie....gra tak jak dwojka jest podzielona na wysepki i jest to wina starych konsol...juz przy dwojce mowili ze podzial na wysepki jest spowodowany iloscia ramu w konsolach........no coz mozna tylko marzyc ze nastepna gre zrobia juz na next geny i bedzie bez ograniczen.....
Konto usunięte
5
O co chodzi z tym minusem: "średniactwo pospolite" ??
Konto usunięte
4
Grałem w dwie poprzednie części, byłem zadowolony i z tej również jestem zadowolony, potrafi wciągnąć, aczkolwiek mogła by w końcu być jedna duża mapa zamiast wysp ;) Co do dubbingu to chyba nawet dobrze że nie ma, wole napisy :)
baca130
4
Nareszcie nowy Gothic :) Tzn Risen :D
rexio22
4
Nic nie zastąpi kultowego Gothica, nawet jakieś cuda technologiczne oparte na najnowszych i najlepszych silnikach graficznych czy fizycznych. G1 i G2 to kultowe gry miały klimat. TO były prawdziwe gry na długie wieczory :) To co teraz robią za gry to kwestia kilku h przed kompem. Prawdziwe gry już umierają teraz większość ludzi "jara" się tymi nowinkami technologicznymi. Prosty przykład BF4, słyszałem, że gra nie jest zbyt ciekawa ma problemu z netcode'm a mimo to ludzie w to grają bo grafika, a bo to nowość etc. Nie mówię, że to zła i beznadziejna gra gdyż jej nie mam a grałem w nią tyle co była dostępna na platformie Origin przez tydzień za darmo. Przydała by się gra pokroju G1 czy G2 która miałaby tak świetny klimat :)
Konto usunięte
4
Gram w 3 od tygodnia i jeśli dacie jej szanse jest naprawę dobrą grą. NPC mają naprawdę dobre teksty. Gdy odpaliłem nową grę 'uderzył' mnie głos naszego bohatera, ale gdy trochę czasu mineło okazało się, że bardzo pasuje. Niestety problemem jest balans broni i sama walka. Wystarczy wziąść towarzysza, a on ci wszystko z tankuje, włącznie z tytułowymi lordami ;d Przez to możemy bić bosów odrazu bez dobrych statów czy ekwipunku.
3ndriu
2
,, ...możemy pić wodę z beczki" właśnie na te słowa czekałem. Trochę mnie niepokoi rozfragmentowanie świata na wysepki (co wg. mnie było piętą achillesową dwójki) ale i tak spróbuję.
Rosenrot
2
na samym początku ciężko jest ubić samemu potworka (np. Ognistego ptaka) - nie można iść na pałę, trzeba używać bloku - bardzo fajne.
Jest trochę wtórności z poprzedniej części, ale w sumie przyjemnie się gra.
Co do grafiki to trochę nierówna. Większość lokacji jest bardzo ładna, nieco gorzej z modelami postaci.
Dooku
1
Zgadzam się z recenzją, niby wszystko co było w Gothicu jest, ale no właśnie może parę lat do to byłby hit, ostatnio żaden aRPG nie rozmachem i złożonością zbliżył się nawet do Skyrima, a minęło już parę lat.
Risen 3: grafika ujdzie, ma swój klimat. Fizyka to jakiś koszmar jak na dzisiejsze czasy, leżący przeciwnik po ciosie pionuje się w ułamku sekundy :). Ciekawe też jest to że niema animacji wchodzenia po drabinach, postać sie teleportuje... Walka, jeszcze nie spotkałem nic czego nie byłbym wstanie zaciukać wspomagając się ciągłymi unikami. Dużym plusem jest optymalizacja na moim gracie lata w full detalach. Fabuła na początku nawet mi się podoba, chociaż wybitnie nie wciąga.
Cudów się nie spodziewałem PB jakoś boi się iść do przodu, albo nie ma ku temu środków czy umiejętności.
Konto usunięte
0
jarnuszkiewiczm mimo, że jestem wielkim fanem Skyrima (jak i Morrowina) to muszę przyznać Ci racje z tym ułatwieniem questów ale to tylko i wyłącznie nasza wina. Każdy narzeka, że questy wyglądają podobnie idź zabij wróć tylko tak jak wspomniałeś kiedyś żeby znaleźć dane miejsce trzeba się było ładnie namęczyć wywnioskować z dziennika, przeczytać go i w jakiś sposób przeżyć teraz to prosta ścieżka dzięki tym wszystkim ułatwieniom.
Konto usunięte
0
Dostrzegam pewną zależność. Gdy gra zapowiada się zajefajnie w stylu "Aaa muszę ją mieć, bo inaczej się potnę" końcowy produkt to totalne dno, no może prawie. Zobaczymy jeszcze jak będzie z Wiedźminem. Bardzo stroniłem od tego tytułu "Wiedźmin" pewnie jakieś dno jeszcze polskiego studia tragedia. Ale w końcu kupiłem drugą część za grosze na alledrogo "a co mi tam" i teraz wam powiem, jeśli spierniczą ostatnią część to im chyba do tyłka nakopie! :D
Konto usunięte
-1
Nieziemska skamielina. W tej grze wtórne jest wszystko.
TomPo75
-1
Dla mnie max 5/10. Kilka początkowych lokacji, pływamy od niewielkiej wysepki do wysepki i tłuczemy te same potworki. Nie ma poczucia rozwoju, jakby ciągle tkwić na początku gry i rozwalać później stworki na hita. Walka to cios, unik, cios, unik - beznadzieja. Cała gra nie umywa się do jednego dużego świata z Gothiców i tego poczucia, że stajemy się coraz lepsi.
Viperus
-3
Zdziwiłem się że niektóre lokacje są identyczne jak w Risen 2 Dark Waters mogliby zrobić je od nowa.
Wasek
-4
Tak czekałem na tą grę... Pograłem 10 minut i wyłączyłem. Mam zamiar wrócić do gry, ukończę ją dla fabuły i zaspokojenia ciekawości jednak pierwsze wrażenie było fatalne.
king2127
-8
Słabizna z polskimi napisami, czekałem na coś lepszego.
Konto usunięte
-10
Risen 3 to gniot jakich mało a grafika to śmiech na sali!
Witaj!
Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.
Komentarze
31Jest trochę wtórności z poprzedniej części, ale w sumie przyjemnie się gra.
Co do grafiki to trochę nierówna. Większość lokacji jest bardzo ładna, nieco gorzej z modelami postaci.
Risen 3: grafika ujdzie, ma swój klimat. Fizyka to jakiś koszmar jak na dzisiejsze czasy, leżący przeciwnik po ciosie pionuje się w ułamku sekundy :). Ciekawe też jest to że niema animacji wchodzenia po drabinach, postać sie teleportuje... Walka, jeszcze nie spotkałem nic czego nie byłbym wstanie zaciukać wspomagając się ciągłymi unikami. Dużym plusem jest optymalizacja na moim gracie lata w full detalach. Fabuła na początku nawet mi się podoba, chociaż wybitnie nie wciąga.
Cudów się nie spodziewałem PB jakoś boi się iść do przodu, albo nie ma ku temu środków czy umiejętności.