charakterystyka | ||
typ matrycy | 19" TN | 0,264 mm |
powłoka ekranu | matowa | |
rozdzielczość | 1280x1024 | |
czas reakcji | 8 ms | realne 12 ms |
Jasność / Kontrast | 300 cd/m2 ; 700:1 | |
paleta barw | 16.2 mln | |
Kąty widzialności | 170°/170° | pion / poziom |
wyjścia/wejścia | D-Sub | |
inne cechy | - | |
wyposażenie | instrukcja, kabel D-Sub | |
ergonomia | ||
regulacja wysokości regulacja nachylenia Pivot obrót w poziomie | NIE TAK, 10° przód, 20° tył NIE TAK | |
możliwość zawieszenia | tak | |
zasilacz | wbudowany | |
szerokość ramki | boki 2.8 cm, góra 2.8cm, dół 3.5cm | |
spełniane normy | ISO13406-2, TCO-03 | |
inne przydatne | * F-ENGINE | |
warunki gwarancyjne | 36 miesięcy gwarancji | |
opakowanie | kartonowe pudło, celofanowy worek na monitorze, styropianowe wypełnienie |
Wygląd i ergonomia
Prosty, ale solidnie wykonany monitor.
Wygodne przyciski menu, ukryte pod przednią krawędzią obudowy.
Z tyłu klapka maskująca i mały uchwyt na podpięte do monitora kable.
Wrażenia z użytkowania
Uruchomienie, pierwszy rzut okiem na matrycę i obraz zapowiada się na całkiem ładny. Oczywiście jak zwykle fabrycznie jasność ustawiona jest stosunkowo wysoko - 200 cd/m2, ale pierwsze pomiary kolorymetrem ukazują nam bardzo dobrą krzywą charakterystyki kolorów i idealną temperaturę barw 6500K - obrazek 'ustawienia fabryczne'.
Zmniejszamy jaskrawość do 50%, kontrast do 65% oraz gamma do -50, luminancja matrycy spada do ergonomicznego poziomu ~150 cd/m2, obraz staje się klarowniejszy i mocniejszy - a najważniejsze, że krzywa i temperatura pozostają nienaruszone - obrazek po regulacji ręcznej.
Na tym etapie LG oferuje nam bardzo przyzwoitą jakość obrazu - do wszystkich zastosowań. Biel i czerń są wystarczająco mocne, kolory dobrze nasycone, nasze benchmarkowe tło w odcieniu magnolii ładnie kontrastuje z bielą. Jednym słowem nie ma się czego czepiać.
Po kilkudziesięciu minutach pracy w oczy lekko rzuca się - szczególnie na białych tłach - różnica w temperaturze bieli pomiędzy rogami na lewej i prawej stronie matrycy. Biel po prawej wydaje się nieco bardziej żółto-czerwona, podczas gdy lewa strona jest ciut chłodniejsza. Testy równomierności podświetlenia potwierdzają te spostrzeżenia. Lewa strona matrycy świeci z temperaturą ~6900K, zaś prawa ~6300K. Dotyczy to obszaru około 2,5- 3 cm od krawędzi ekranu, więc nie jest to jakaś bardzo dokuczliwa przypadłość.
Bardzo przyjemnym dodatkiem jest możliwość regulacji monitora z poziomu Windows. Znana nam już z monitorów innych marek aplikacja tym razem nazywa się 'forteManager'. Oprócz regulacji jasności, kontrastu i temperatury w monitorze, umożliwia nam także programowe wykalibrowanie obrazu na monitorze.
F-Engine to tak zwane 'szybkie' dodatkowe tryby jasności obrazu. Dwa - FILM i TEKST - zdefiniowane przez producenta, których nie można zmienić, oraz USER, pod którym sami możemy sobie ustawić odpowiednie wartości. Ich działanie można porównać mniej więcej do cyfrowej głębi w sterownikach nVidii.
F-Engine dostępny jest również poprzez interfejs 'forteManager' z poziomu Windows.
O ile poziom ustawień trybu 'FILM' (luminancja ~270 cd/m2, bardzo wysoki kontrast, mocno nasycone kolory) ma sens i daje całkiem ładne efekty w odpowiednim zastosowaniu, to tryb 'TEKST', w zastosowaniu które sugeruje, jest absolutnym nieporozumieniem. Panowie inżynierowie z LG chyba nie szanują naszego wzroku, jeśli chcą abyśmy edytowali tekst przy matrycy świecącej z luminancją 250 cd/m2! Absolutnie nie polecamy tego trybu.
Ale oprócz tego 'banalnego' rozjaśniania obrazu, F-Engine oferuje jeszcze dwa inne fajne 'bajerki'. Pierwszy z nich do sposób demonstrowania różnicy w jakości obrazu - przy wyborze każdego trybu lewa połowa ekranu wyświetlana jest z ulepszonym obrazem, prawa (obrazek poniżej) połowa w ustawieniach normalnych.
Natomiast drugi 'bajer' to funkcja 'Fine Window', która ulepsza obraz tylko na wskazanym przez nas oknie. Działa także na nakładkach wideo. Klikamy na ikonkę 'forteManager' w systray'u (kursor myszki przyjmuje charakterystyczny wygląd), potem na wybrane okno na pulpicie i tylko ta część matrycy będzie świecić mocniej.
LG L1932S ma też identyczne menu i kilka podobnych cech, które poznaliśmy już w 17" modelu L1717S. Możliwość regulacji gamma (cecha którą szczególnie sobie upodobaliśmy) i dobrze działającą regulację temperatury barw, oraz możliwość wyłączenia niebieskiej diody (w kształcie uśmiechniętych ust) na przednim panelu sygnalizującą zasilanie.
- Zawartość MENU:
- OBRAZ:
jaskrawość - od 0 do 100%,
kontrast - od 0 do 100%,
gamma : -50, 0, 50 - KOLOR
temp. barw - poniżej 6500, 6500K, powyżej 6500, poniżej 9300 i 9300K
czerwony, zielony, niebieski - od 0 do 100% - POZYCJA
pozioma i pionowa : od 0 do 100 - POZYCJONOWANIE
zegar : od 0 do 100
faza : od 0 do 100 - USTAWIENIA
język - w tym Polski
pozycja OSD
balans bieli
wskaźnik zasilania: włączony/wyłączony
ustawienia fabryczne
Jeśli chodzi o zakres kolorów i płynność przejść w skali szarości, to testy 'f-engine' same podsunęły nam świetny przykład. W kilku scenach filmu 'Piąty Element' (DVD) doskonale widać, że szybkość reakcji matryc TN opłacona jest dużymi cięciami w cieniowaniu kolorów - szczególnie przejść pomiędzy białym a czarnym. I rzecz jasna nie dotyczy to tylko testowanego tu LG, ale większości paneli LCD z tym typem matrycy. 16.2 mln kolorów daje mniejsze smużenie i mniejsze rwanie obrazu, które przydaje się podczas oglądania dynamicznych filmów i gier ...pod warunkiem, że sceny te dzieją się w dzień. W przeciwnym razie może się zdarzyć, że na ekranie zobaczymy ohydne cieniowanie. Wygląda to co najmniej jak mocno skompresowany Divx.
cieniowanie dymu na matrycy TN z 16.2 mln kolorów
cieniowanie dymu na matrycy IPS z 16.77 mln kolorów
Testy
Testy kolorymetryczne.
1. Ustawienia fabryczne :
2. Po regulacji ręcznej :
Równomierność podświetlenia :
Kąty widzialności : Po 170° w obu płaszczyznach to gruba przesada. Ktoś piszący specyfikację tego LG za bardzo się rozpędził, a pewnie nawet nie widział go na oczy. Jak zwykle w danych technicznych monitora zamieszcza się to, co podaje producent matrycy. Problem jednak w tym, że producenci matryc podają kilka wartości dla różnych kontrastów. Jak nietrudno domyślić się, do naszych rąk docierają już tylko te najwyższe współczynniki. Jeśli zatem rozpatrywać kąty widzialności pod 'kątem' tego czy w ogóle coś widać na ekranie, to faktycznie, 170° będzie prawdą. Jeśli spojrzeć na to z punktu praktycznego, 120° w poziomie i 100° w pionie to max co byśmy dali.
Szybkość reakcji : Sytuacja identyczna jak w testowanym już LG L1717 i innych panelach z tym typem matrycy. 8 ms będzie czasem reakcji przejścia między odcieniami szarości. Rzeczywisty czas reakcji oceniamy na 12-16 ms. Nasza testowa wyścigóweczka nie zostawia smużenia dopiero przy tempie 7. Tak więc w grach 3D, filmach, podczas przewijania stron www i przenoszenia okien, matrycę oceniamy jako szybką.
Podsumowanie
LG L1932S po szybkim dostrojeniu daje ładny obraz, trzyma temperatury barw, ma nienaganną krzywą kolorów. Menu jest stosunkowo bogate - szeroki zakres temperatur, regulacja gamma - a do tego ma wygodny, Windowsowy interfejs 'forteManager'. Na plus szybkie tryby jasności f-engine - pomijając bardzo nietrafiony 'TEKST'. Pod tym względem wypada niestety trochę słabiej od doskonałego 'Lightview' w modelu L1717.
Generalnie L1932S to udany panel, oferujący znacznie lepszą jakość obrazu niż większość przeciętnych monitorów z matrycą TN.
Ocena Parametrów: | |
jasność: | 4/5 |
kontrast: | 4/5 |
kolory: | 4/5 |
równomierność: | 3/5 |
kąty: | 3/5 |
szybkość: | 4/5 |
menu: | 4/5 |
Podsumowanie | |
zastosowanie monitora | do prac biurowych, gier, filmów |
Jakość wykonania | dobrze |
parametry | dobre |
jakość obrazu | dobra |
ergonomia | dobra |
Ogólnie (w tym cena/możliwości) | dobrze |
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!