Świeżutka produkcja, której autorzy zalecają wykorzystanie takich potworków jak najmocniejsze Fermi, czy Radeon HD 5970. Czy faktycznie gra wymaga dwuprocesorowego akceleratora? Do testów wybraliśmy fragment gry który naprawdę potrafi kartom graficznym dać mocno w kość.
Nie da się ukryć, wszystkie karty wypadają po prostu... słabo. GTX 470 dzierży palmę pierwszeństwa wraz Radeonem 5870, a przy zmianie wygładzania krawędzi na MSAA x4 - nawet ten pojedynek wygrywa. Jest to jednak mało znaczące zwycięstwo, albowiem karty lepiej sobie radzą z wygładzaniem AAA (analytical antialiasing), aniżeli z klasycznym MSAA.
Zmiana rozdzielczości niewiele pomaga. Płynność rozgrywki jest na prawdę żenująca i to na wszystkich kartach - tu naprawdę przyda się drugi procesor graficzny na pokładzie. Oczywiście w zanadrzu pozostaje nam zawsze zmniejszenie detali :- )