Złożyliśmy na szybko bardzo zgrabny i tani zestawik, aby całość sprawdzić w praktyce. Podstawę stanowiła fajna, mała płyta główna MSI, do tego Sempron i 1GB pamięci RAM.
Płyta główna | MSI K9N6SGM-V | |
Procesor | AMD Sempron 3000+ AM2 | |
Pamięć RAM | DDR2 2x512 MB 800 MHz | |
Dysk twardy | 160 GB SATA | |
Napęd DVD | DVD+/-RW DRW |
W sumie daje to kwotę ~770 zł. Doliczamy oczywiście obudowę Vento za 197 zł i wychodzi nam poniżej 1000 zł za kompletny, nowoczesny i szybki komputer biurowo-multimedialny.
Zainstalowaliśmy Windows XP i komplet najnowszych sterowników ze strony producenta. Zauważmy, że zintegrowana karta graficzna to GF 6100, czyli jej wydajność nie powinna być tak całkiem dołująca, ale o odpalaniu nowych gier i tak nie ma co marzyć. Dla graczy jest do dyspozycji wolny slot PCI-E, który tylko czeka na dobrą kartę graficzną.
Nie włączaliśmy dodatkowych wentylatorów obudowy - przydadzą się w przypadku mocniejszej konfiguracji, niż użyta przez nas do testów. Temperatura procesora, który był najcieplejszym podzespołem w obudowie, ustabilizowała się po godzinie pracy na poziomie 38 - 40 stopni Celsjusza. Zwykłe czynności typu przeglądanie stron internetowych, edycja tekstu itp. nie rozgrzewają wnętrza Asus Vento. Włączyliśmy więc 100-procentowe obciążenie CPU oraz jednocześnie zapętlony test 3DMark05 - zrobiło się cieplej. Po 45 minutach mieliśmy już stabilne 51 stopni, co w dalszym ciągu nie jest zbyt wysoką wartością. Widać już jednak, że dodatkowa karta graficzna i wymagająca gra potrzebować będą włączenia dodatkowej wentylacji.
W celu zobrazowania wydajności takiego taniego komputerka zrobiliśmy kilka testów. Na początek biurowy PCMark w wersji 05.
Wyniki można sobie porównać choćby do opisywanego przez nas niedawno komputera Sensilo MX-210. Widać wyraźnie, że droższy Sensilo jest o wiele wydajniejszy, głównie za sprawą świetnego CPU, ale w codziennym użytkowaniu również i Sempron spokojnie daje sobie radę.
3DMark05 udowodnił, że GF 6100 nie jest grafiką do nowych gier - polecamy zainteresowanie się starym, ale jarym Quake III i grami zrobionymi na jego silniku graficznym.
3DMark05, rozdzielczość 800x600, ustawienia domyślne
Zrobiliśmy też test w grze Prey, ale wynik na poziomie 12 fps w rozdzielczości 800x600 nie nastraja optymistycznie...
Wiemy już z całą pewnością, że nasz mały komputer bez dodatkowej karty graficznej do gier się nie nadaje, ale świetnie sobie radzi w pozostałych zastosowaniach - łącznie z obróbką dużych plików graficznych (w tym RAW) w Photoshopie. Ale czy pozostawiony na noc w celu ściągnięcia z sieci dużej ilości danych nie zje nam za dużo prądu?
Przeprowadziliśmy pomiary miernikiem energii, badając apetyt samego komputera - bez monitora i dodatkowej grafiki. Podczas typowej pracy pod niewielkim obciążeniem miernik pokazywał wartości od 65 do 80W, czyli bardzo niewiele. Obciążenie maksymalne karty graficznej i procesora podniosło zużycie energii do około 90W - nadal umiarkowanie.
Taki komputer może wyświetlać obraz na nowoczesnym telewizorze LCD za pomocą kabla D-Sub, można podłączyć do niego dobry zestaw głośnikowy, bezprzewodową klawiaturę i myszkę, robiąc sobie w ten sposób bardzo tani zestaw typu Media Center. Obudowa Asus Vento sprawdza się świetnie w tej roli - jest ładna, ma mocny i w miarę cichy zasilacz, można w niej montować karty PCI-E o pełnej szerokości. Jak na cenę poniżej 200 zł wad nie znaleźliśmy, z czystym sumieniem możemy ją Wam polecić.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!