Z czego coraz więcej korzystamy pracując przy komputerze ? Niewątpliwie wiele osób odpowie, że to przeglądarka www. Są lepsze i gorsze... A jak wygląda to na platformie Android ?
Uważam, że temat jest ciekawy nawet pomimo tego, iż znaczenie programów tego typu jest tu trochę mniejsze (np. różne serwisy społecznościowe są często obsługiwane przez dedykowane aplikacje). Do testów został użyty Galaxy S z Androidem 2.2.1 (ROM JPY bez tzw. "lagfixów" w wariancie XEU wgrany tak jak to opisywałem w artykule " Galaxy S - czeskiego filmu ciąg dalszy ?).
Ustawienia systemowe
Froyo (Android 2.2) dodał obsługę Flash - odpowiada za to moduł Flash Player 10.1. Nie jest on (przynajmniej w Galaxy S) automatycznie aktualizowany, wymaga to ręcznego znalezienia w Markecie i "doinstalowania". Szerzej o tego typu przypadłościach tego systemu operacyjnego pisałem w tekście "Komentarz o Geimini, czy quo vadis Androidzie ?"...
W systemie można również wybrać, która przeglądarka będzie wybierana do pewnych akcji - można doprowadzić do ponownego pokazania się okienka wyboru poprzez naciśnięcie przycisku "Wyczyść ustawienia domyślne" w wpisie dotyczącym wybranej aplikacji (np. Internet) w "Ustawienia > Aplikacje > Zarządzaj aplikacjami".
Internet
Zacznę od programu dodawanego z systemem, w Androidzie 2.2 oparty na silniku WebKit połączonym z silnikiem JavaScript V8 z Chrome.
Aby włączyć Flash, w opcjach wystarczy ustawić "Włącz dodatki" na "Zawszy pytaj" lub "Zawsze włączone". I już... Można w ten sposób np. oglądać filmiki z YouTube:
Nie działa to niestety idealnie - zdarzają się skoki. Z produkcjami z YouTube można to obejść - wystarczy dwukrotnie na nich kliknąć, wybrać aplikację YouTube jako tą od obsłużenia akcji i już pokazuje się o niebo lepiej działający dedykowany program...
Przeglądarka pozwala otworzyć maksymalnie cztery okna i zdarza się jej ustawiać co jakiś czas ustawienia domyślne (przynajmniej wariant w telefonie Samsunga). To ostatnie jest dosyć niewygodne - włączana jest wtedy np. opcja "Włącz lokalizację (Zezwalaj witrynom na żądanie dostępu do lokalizacji)", "Pamiętaj hasła" i ustawiania jest własna jasność ekranu.
Mamy JavaScript (można go wyłączyć w opcjach), animowane GIFy, zdarzają się wyskakujące okienka z reklamami (pomimo włączenia opcji "Blokuj okna podręczne"). Automatyczne dopasowywanie strony do szerokości ekranu (opcja "Automatycznie dopasowuj strony" w Ustawieniach) działa niestety nie do końca poprawnie - wymagane jest włączenie opcji automatycznego obrotu ekranu (np. w powiadomieniach) i po powiększeniu/zmniejszeniu zmiana orientacji (wtedy całość zostanie dostosowana). Wynikać to może ze specyfiki testowanego telefonu (ROMu).
Mimo tych usterek przeglądanie stron jest dosyć wygodne - jedynym chyba mankamentem jest konieczność przewinięcia do samej góry (aby móc wpisać adres) oraz brak możliwości zmiany tzw. user agenta (po którym serwery mogą zidentyfikować, jaka przeglądarka się z nimi łączy - bez tego wiele witryn "zauważa" fakt otwierania przez aplikację mobilną i domyślnie proponuje wersję "lżejszą", co potrafi być irytujące).
Ciekawostką jest proponowanie jako strona startowa wyszukiwarki Google w wersji nieszyfrowanej - na szczęście w ustawieniach wystarczy zamienić "http" na "https" i po kłopocie ;) Niestety podobnej operacji nie można wykonać w stosunku do wbudowanej wyszukiwarki.
Jak wygląda stabilność ? Strony nie są niestety przewijane do końca płynnie, podobnie przeglądarka zamyka się po użyciu narzędzia cross_fuzz autorstwa Michała Zalewskiego (może dlatego, że oparta jest na WebKicie ? Z drugiej strony smaczku sprawie dodaje fakt, iż Michał on pracownikiem Google ;)).
Ciekawym faktem jest dostępność dodatkowych funkcji - w polu adresowym wpisujemy adres "about:debug" i po wejściu w opcje już możemy zobaczyć:
Program wymaga sporej ilości uprawnień:
Moja opinia: Internet to trochę taki gorszy Internet Explorer - zintegrowany z systemem, ale obecnie niestety NIEUAKTUALNIANY oddzielnie (a więc bez szybkiego łatania np. luk i błędów w zabezpieczeniach).
Dolphin Mini
Program dostępny w Markecie jako Dolphin Browser Mini. Po zainstalowaniu widzimy dosyć ładny interfejs (ale bez języka polskiego, opcje z dołu oczywiście można ukryć).
Jest tryb pełnego ekranu czy też możliwość zmiany tzw. user agenta (po którym serwery mogą zidentyfikować, jaka przeglądarka się z nimi łączy - program proponuje opcje Android, Dektop, iPhone i iPad).
Program ma też tryb prywatności ("you can set your browser to save your browsing history data and protect your privacy"), ale również funkcje lokalizacyjne (kompatybilne z Google uaktywniające się np. przy wybraniu agenta Android).
Do tego dochodzi możliwość ustawienia orientacji ekranu (automatyczna czy też wskazana) oraz bardzo rozbudowane opcje związane z tzw. gestami:
Brakuje dynamicznego dostosowywania szerokości tekstu do ekranu, nie widzę także jasnej licencji i oraz informacji o tym jak aplikacja działa (kilka "drobiazgów" pozwala podejrzewać, iż strony te są renderowane na serwerze).
Nie ma też opcji wyłączania blokowania tzw. wyskakujących okienek. Dodatkową ciekawostką jest fakt, iż podczas uruchomienia testu Kraken raz zawiesił mi się CAŁKOWICIE telefon, a raz ten sam test przestał się wykonywać w przeglądarce...
Jeśli chodzi o wymagane uprawnienia, są dosyć małe (duży plus):
Moja opinia: Miło, prosto i przyjemnie, szkoda, że z wątpliwościami
Dolphin
Aplikacja Dolphin Browser w Markecie, zbudowana w oparciu o funkcje Androida 1.6. I znów nie ma polskiego języka, dodatkowo (w stosunku do edycji Mini) brakuje opcji do backupu zakładek.
Pomijając to określiłbym ją krótko jako rozbudowaną wersję Dolphin Mini :), uprawnienia są niestety znacznie większe:
Dolphin HD
Aplikacja Dolphin Browser HD w Markecie, zbudowana w oparciu o funkcje Androida 2.0 (i to odróżnia ją od Dolphin). Kolejne różnice to dostępność polskiej lokalizacji, pluginów (ot np. taki przydatny Bookmarks to SD) oraz inny interfejs.
Jak wygląda sprawa uprawnień ?
Firefox
Program w wersji testowej rozprowadzany w Markecie jako Mozilla Firefox Web Browser. Dokładniejsze informacje na jego temat są podane na stronie domowej - nic dodać nic ująć.
W porównaniu do wydania biurkowego - brakuje bardziej zaawansowanych opcji typu ochrona przed malware i phishingiem, import/eksport zakładek, na liście pluginów jest ich również bardzo mało (niestety rozczarowywać może w tym momencie brak Flasha oraz Adblocka).
Ciekawym rozwiązaniem jest obecność na ekranie po lewej i prawej strony odpowiednio okien i przycisków do wykonywania różnych akcji. Moim zdaniem jest to bardzo wygodne.
Przeglądanie jest prawie wygodne - nie ma funkcji dostosowywania się do szerokości ekranu.
Program wymaga dosyć mało uprawnień, nie rozumiem natomiast potrzeby odczytywania lokalizacji:
Żeby nie było wątpliwości - mobilna wersja Google nie pokazuje części strony związanej właśnie z położeniem podobnie jak w domyślnym programie.
Zaskoczony jestem stabilnością - czasami zdarzały się zacięcia (np. przy starcie, podobnie w teście SunSpider nie widać było odświeżanych nazw poszczególnych fragmentów), ale już np. cross_fuzz działał sobie w najlepsze przez kilka minut (poddawał się np. po wyświetleniu aż 7 okien).
Moja opinia: trochę zbyt prosty, ale mimo wszystko czekam z niecierpliwością na wersję stabilną.
Skyfire
Dostępna w Markecie jako Przeglądarka Skyfire (beta). Patrzymy na licencję i wszystko czytelne i jasne. Duży plus !
Według mnie interfejs jest mocno przeładowany:
Opcji jest rzeczywiście dużo, ale niestety znów razi brak polskiego języka. Bardziej rozbudowane strony sprawiają pewne problemy:
Standardowo duże uprawnienia:
Moja opinia: Strony swojego banku chyba bym tutaj nie otworzył...
Opera Mini
Przeglądarka Opera Mini z Marketu jest kolejną aplikacją używającą oprogramowania na serwerze firmy do renderowania stron. Z uwagi na sposób działa nie obsługuje Flasha, silnik renderujący wykazuje również pewne inne niedomagania:
Dobrym rozwiązaniem jest pokazywanie paska adresu po wyświetleniu opcji oraz funkcja pełnego ekranu, minusem jest skokowe powiększanie treści. Program ma również na stałe włączoną opcję kompresji danych (tzw. Opera Turbo), czyli pobieranie stron poprzez serwery firmy Opera, gdzie są pakowane.
Ciekawostką jest opcja Mały ekran (strony pokazywane są w kilku kolumnach są wyświetlone w jednej pod drugą) i wymaganie uprawnienia wybierania numerów telefonów:
Moja opinia: I znów strony swojego banku chyba bym tutaj nie otworzył...
Opera Mobile
Opera Mobile - przeglądarka to kolejny program z Marketu (też beta). Interfejs jest dosyć podobny do Opery Mini, za to silnik renderujący działa w całości na urządzeniu, a Operę Turbo można wyłączyć w opcjach.
Program również wykazuje pewne usterki na różnych stronach: w teście Kraken brak było odświeżania nazw testów, GUIMark2 nie działa, a ACID3 wyglądał następująco:
I to właściwie z grubsza wszystko, co zresztą potwierdza producent na swojej stronie. Ja zauważyłem również, że powiększanie treści jest tym razem płynne :) i można sobie włączyć dopasowywanie strony do szerokości ekranu (opcja Text-wrap).
I na koniec standardowo uprawnienia:
Moja opinia: lepsza niż Opera Mini, ale "trochę" odstaje od reszty...
Porównanie
Dolphin Mini (1.1.1) | Dolphin Browser (3.1.1) | Dolphin HD (4.3.0) | Firefox (4.0b3) | Internet (2.2.1) | Opera Mini (5.1.1) | Opera Mobile (10.1.1011151731) | Skyfire (3.2.0) | |
dopasowywanie szerokości | nie | nie | nie | nie | tak | częściowo tak | tak | nie |
generacja na urządzeniu | raczej nie | raczej tak | raczej tak | tak | tak | nie | tak | nie |
lokalizacja (zgodna z Google) | tak | tak | tak | nie stwierdzono, jest w uprawnieniach | tak | nie | nie stwierdzono, jest w uprawnieniach | tak |
modyfikacja user agenta | tak | tak | tak | nie | nie | nie | nie | tak |
obsługa Flash | tak | tak | tak | nie | tak | nie | nie | tak |
obsługa Java | nie | nie | nie | nie | nie | nie | nie | nie |
obsługa JavaScript | tak | tak | tak | tak | tak | tak | tak | tak |
tryb prywatności | tak | tak | tak | nie | nie | nie | nie | tak |
Testy
Istnieją różne testy przeglądarek (tworzone przez ich producentów). Wykonałem kilka z nich i wyniki co najmniej interesujące (niektóre się nie wykonywały albo jak ACID3 w przypadku Oper dawały wysokie rezultaty, ale wyglądały co najmniej dziwnie):
Dolphin Mini | Dolphin | Dolphin HD | Firefox | Internet | Opera Mini | Opera Mobile | Skyfire | |
RAM po otwarciu | 6,62 MB | 16,11 MB | 16,49 MB | 51,56 MB | 30,92 MB | 12,03 MB | 31,53 MB | 24,96 MB |
ACID3 | 93/100 | 93/100 | 93/100 | 97/100 | 93/100 | 97/100 | 99/100 | 93/100 |
SunSpider 0.9.1 | 5625,7 ms +/- 0,8% 5650,7 ms +/- 1,4% 5639,6 ms +/- 1,2% | 5755,6 ms +/- 0,8% 5808,8 ms +/- 1,0% 5780,6 ms +/- 0,6% | 6487,9 ms +/- 2,7% 6490,7 ms +/- 2,1% 6427,4 ms +/- 1,5% | 3338,1 ms +/- 0,5% 3358,1 ms +/- 0,8% 3490,8 ms +/- 6,2% | 6012,9 ms +/- 0,4% 6257,8 ms +/- 4,5% 5889,8 ms +/- 0,6% | problem z przejściem | 12346,5 ms +/- 3,2% 12158,4 ms +/- 0,7% 12948,5 ms +/- 7,3% | 7463 ms +/- 1,4% 7209,7 ms +/- 0,8% 7345,2 ms +/- 1,3% |
Kraken 1.0 | 301847,7 ms +/- 0,6% | 306982,4 ms +/- 1,1% | 344556,5 ms +/- 0,3% | problem z przejściem | 305784.5 ms +/- 1,2% | problem z przejściem | 607983,1 ms +/- 2,2% | 448586,2 ms +/- 68,5% |
GUIMark 2 (Mobile) | HTML5 Vector 22,86 fps HTML5 Bitmap 42,39 fps Flash Vector 55,72 fps Flash Bitmap 18,99 fps | HTML5 Vector 23,43 fps HTML5 Bitmap 42,49 fps Flash Vector 55,69 fps Flash Bitmap 19,55 fps | HTML5 Vector 20,66 fps HTML5 Bitmap 29,64 fps Flash Vector 55,52 fps Flash Bitmap 17,24 fps | HTML5 Vector fps HTML5 Bitmap fps Flash Vector fps Flash Bitmap fps | HTML5 Vector 19,91 fps HTML5 Bitmap 40,49 fps Flash Vector 55,79 fps Flash Bitmap 20,16 fps | problem z przejściem | problem z przejściem | HTML5 Vector fps HTML5 Bitmap fps Flash Vector fps Flash Bitmap fps |
V8 Benchmark Suite wersja 6 | 197 | 187 | 192 | problem z przejściem | 212 | problem z przejściem | 69,9 | 193 |
PeaceKeeper | 499, 495, 493 | 494, 509, 482 | 502, 496, 491 | 456, 468, 474 | 478, 485, 493 | problem z przejściem | 330, 352, 358 | 461, 483, 498 |
Z różnych względów nie użyłem tutaj testów Microsoftu związanych z przeglądarką IE9 (IE9 Test Drive).
Moja opinia: brak jednoznacznego faworyta, zdecydowanie "do tyłu" są natomiast obie Opery.
Podsumowanie
Obecne programy na Androidzie są moim zdaniem mocno opóźnione w stosunku do wersji biurkowych. Przyczyn może być kilka - rodowód w aplikacjach pisanych na naprawdę prymitywne urządzenia, czasem może również chęć ograniczania ilości przesyłanych danych.
Czy to usprawiedliwia jednak błędy silników renderujących ? Dlaczego brak zaimplementowanych zabezpieczeń phishingowych ?
Z uwagi na ostatni problem doradziłbym ostrożność przy wyborze przeglądanych stron i zastanowienie się, czy np. warto korzystać ze swojego banku. Trzeba też zauważyć, że Android staje się popularny i przypadki wyłudzeń danych będą coraz częstsze (co jest łatwiejsze, że obecnie platforma ma kilka ułatwiających to niedomagań, co mam nadzieję chyba dosyć dobrze udowodniłem w tekście "Komentarz o Geimini, czy quo vadis Androidzie ?"). Z drugiej strony - na szczęście pojawiają się rozwiązania, które pozwalają to chociaż częściowo rozwiązać: z trzech aplikacji, tj. antivirus free AVG, Norton Mobile Security (Beta), Mobile Security ostatnia (płatna) blokuje adresy z własnej listy w przeglądarce systemowej, wszystkich Delphi i Skyfire.
A czy usprawiedliwione są również jednak dosyć słabe wyniki testów ? (w stosunku do systemów biurkowych) W jakim zakresie problemem jest architektura, w jakim telefon (ROM) a w jakim narzut dodany przez samego Androida ? Z ciekawością widziałbym tutaj też dla porównania wynik z Firefoxa i jakiegoś telefonu z Meego z procesorem też 1Ghz. Tylko, że takiego jeszcze nie ma...i obecnie mogę się jedynie opierać na wyniku z N900 (600 Mhz w porównaniu do 1000 Mhz w Galaxy S) i ilości 141 punktów w PeaceKeeperze w porównaniu do średnio 450 punktów.
W dwóch słowach powiem więc tak: jest lepiej niż w innych (starszych) systemach mobilnych, ale mimo wszystko to nie jest jeszcze "to" - tym co chcą mieć "Internet w kieszeni" to wystarczy, ale Ci, co będą go chcieli używać non-stop, będą pewnie dalej trochę rozczarowani...
Komentarze
4Opery (choć w mini jakoś to u mnie średnio działa, na symbianie było lepiej) potrafią synchronizować sobie same zakładki z wersją desktopową - przydała by się informacja czy i jak to działa u konkurencji.
Opera mobile znowu zajmuje mnóstwo miejsca (andorid twierdzi że mobile zajął po instalacji ponad 20 mega, mini coś koło mega, dolphin hd 3,5 mega) , a taki dolphin nie dość że mniejszy to jeszcze sam zaproponował że swój cache będzie trzymał na karcie - co przy telefonach z niższej półki jest prawdopodobnie znacznie ważniejsze niż przejście peacekeeper'a.
To tak z punktu widzenia kogoś kto chciał mieć internet w kieszeni.