Na tegorocznym forum poświęconym technologii Intela - Intel Developer Forum Spring 2006 (IDF) - zaprezentowany układ Conroe pokazał próbkę swoich możliwości, dosłownie pożerając swojego młodszego brata, najszybszego jak dotąd na rynku Pentium D 950. Wiadomo, że testy były przeprowadzane 'pod dziennikarzy', więc miały ukazać nowy procesor w jak najlepszym świetle. Jednak po testach, które już przeprowadziliśmy w naszej redakcji, wiemy, że taktowany zegarem 2.4 GHz model Core2 Duo E6600, jest faktycznie znacznie wydajniejszy od 3.4 GHz'owego Pentium D 950.
Cała idea Conroe, Merom oraz Woodcrest, jest rozwinięciem technologii, na której oparty został procesor Yonah, czyli podstawa mobilnej platformy trzeciej generacji. W zależności od liczby rdzeni w procesorze, będą one oznaczane Core Duo oraz Core Solo.
Nowości w nowych CPU jest dużo więcej. Najważniejszą, znacznie podwyższającą wydajność jest Wide Dynamic Execution. Jest to 14-etapowy potok wykonawczy, dzięki któremu jest możliwe przetworzenie w jednym cyklu zegara 4 instrukcji. Dotychczas w jednym cyklu były możliwe tylko trzy. Różnica pozornie niewielka, ale mająca dać aż 33% wzrost wydajności w stosunku do obecnej generacji procesorów.
Macro-fusion to technologia, która pozwala procesorowi na łączenie ciągów instrukcji w pakiety i przetwarzanie ich w ciągu jednego cyklu zegara. Do tej pory była znana jako Micro-fusion w Pentium 4, z tą różnicą, iż zarządzała wewnętrznymi operacjami procesora. Natomiast Macro-fusion działa w oparciu o kod x86.
Taka zmiana powoduje przetworzenie funkcji IF w jednym cyklu zegara układu, gdy obecnie odbywa się to w dwóch taktach. Jeden dotyczy przetworzenia instrukcji CMP (compare), a drugi JNE (jump). Są to tak zwane instrukcje skoku warunkowego. Ich udział w kodach programów sięga kilkudziesięciu procent, więc przyspieszenie przetworzenia danych w oparciu o tę cechę spowoduje kolejny wzrost wydajności.