Najbardziej oczekiwana premiera roku 2006: Core2, a wraz z nią Extreme X6800 2.93GHz. Charakteryzując w największym skrócie nową serie procesorów Intela, będzie ona oferowała znaczenie większą wydajno
W latach 90 ubiegłego wieku, firma Intel wizje swojego rozwoju technologicznego snuła dość powolnie. Nie zagrażała jej konkurencja ze strony Cyrixa i AMD. Prawdziwy bój zaczął się na początku roku 2000. Wtedy AMD debiutowało ze swoim procesorem K7, a Intel zaczął poważnie traktować rywala i dotarło do niego, iż nie jest sam na rynku. Obecnie każdy z 'liderów' prześciga się ogłaszaniu nowych technologii i o ile Intel w istocie jest jednym z największych producentów chipów na świecie, to według opinii wielu użytkowników to firma AMD oferowała 'lepsze' i wydajniejsze układy.
Nie tak dawno pisaliśmy na temat nowej platformy AMD AM2, która wniosła trochę świeżości na rynek PC (najważniejsze to obsługa DDR 2 w procesorach AMD). Mija dosłownie chwila, a doniesienia prasowe informują o zbliżającej się premierze nowych procesorów Intela o kodowej nazwie Conroe i Merom oraz Woodcrest. Pierwszy z nich dedykowany jest do komputerów typu desktop, Merom dla technologii mobilnych, natomiast ostatni do stacji serwerowych.
Co nowego serwuje nam Intel?
Jeśli rozpatrywać wydajność CPU pod kątem częstotliwości taktowania, to bez dwóch zdań, na rynku królował do tej pory AMD ze swoim Athlonem FX-62 (2.80GHz). Intelowi cały czas zarzucano, że jego wydajność desktopowych CPU opiera się wyłącznie na wysokich częstotliwościach taktowania. Jednak to się zmieni, bo zbliża się najbardziej oczekiwana premiera roku 2006 - Intel Core 2, a wraz z nią Extreme X6800 - 2.93GHz.
Charakteryzując w największym skrócie nową serie procesorów Intela, będzie ona oferowała znaczenie większą wydajnością przy dużo niższych zegarach, oraz mniejszy pobór energii - co oznacza, że CPU będą znacznie chłodniejsze. Intel musi odbudować swoje zaufanie wśród graczy i wymagających użytkowników, które niegdyś utracił grzejnikami z rodziny 500, 600 i 800, oraz architekturą NetBurst, która okazała się klapą.
Jedną ze zmian natury kosmetycznej będzie zmiana systemu kodowego oznaczania układów. Kod nowych jednostek będzie 5-znakowy. Pierwszym jest litera, która poinformuje nas o zakresie poboru energii:
- U - oznacza bardzo niski pobór mocy - poniżej 15W
- L - niski pobór mocy - 15-24W
- T - średni pobór z zakresu 25-55W
- E - oznaczony tą literką CPU pobierze moc z zakresu 55-75W,
- X - to najwyższy bardzo mocy, powyżej 75W.
Pozostałe 4 znaki kodu to cyfry, określające rodzinę i zegary. Układy Conroe należą do linii 4000 i 6000, a układy Merom do linii 5000 i 7000.
Bardzo łatwo domyśleć się, że taki system oznaczeń sugeruje, iż Intel stawia teraz na ograniczanie wydzielanego ciepła. Procesor Intel Core 2 X6800 (2.93GHz), mimo iż zalicza się do najwyższej grupy, ma 95W TDP (Total Designed Power), więc plasuje się w klasie średnio 'grzejących' jednostek. Dla porównania najszybsza jednostka konkurenta - Athlon FX-62 (2.80Ghz) - ma TDP już 125W. Różnica 30W jest spora, a większe wydzielanie ciepła oznacza też mniejsze możliwości OC.