Na początek mała prezentacja jakości obrazu pomiędzy SM 3.0 i SM 2.0. Różnice są bardzo subtelne, jednak czasami można je wyłapać gołym okiem. SM 3.0 w większości przypadków daje bardziej realistyczne efekty cieniowania i oświetlenia, gdzieniegdzie poprawia także niedoskonałości w grafice.
Dodatkowym atutem renderingu przy użyciu Modelu Cieniowania w wersji 3.0 ma być także nieznaczny wzrost wydajności.
NV40, rendering przy użyciu Modelu Cieniowania 3.0
i ta sama scena renderowana przy użyciu Modelu Cieniowania 2.0
Póki co nasze testy wydajności przeprowadzimy na oficjalnych sterownikach nVidii i oficjalnej wersji FarCry 1.1, czyli z obsługą SM 2.0. Patch 1.2, który wprowadzi obsługę SM 3.0 nie jest jeszcze odstępny oficjalnie. Zdarzało się, o czym być może większość z Was pamięta, że recenzenci otrzymywali najnowszego Geforce 6800 wraz ze specjalnymi sterownikami, w których nVidia poczyniła pewne optymalizację, a dzięki nim karty osiągały znacznie lepsze wyniki. Tak więc testowanie i wykazywanie wzrostu wydajności na czymś, co nie jest jeszcze "ogólnie dostępne", nie było by chyba dobrym pomysłem. Zresztą jak widać poniżej i bez patcha 1.2 karty nVidii radzą sobie doskonale.
Do naszych testów z premedytacją wybieramy najcięższą do wyrenderowania scenę z FARCRY (otwarta wyspa). Zasadniczo nie interesuje nas, czy karta będzie osiągać 5 czy 20 klatek więcej ponad wynik 70-80 FPS (czyli na większości map timedemo), ale jak poradzi sobie w miejscu, w którym poziom geometrii i ilość tekstur może maksymalnie zdusić płynny rendering.
Przy wygładzaniu FSAAx4 z włączonym na maksimum filtrowaniem anizotropowym X16, karty GeForce 6800 tylko odrobinę odstają od nowych Radeonów X800. Nowy patch 1.2 być może pozwoli nVidii wyrównać tą różnicę, albo nawet zdobyć przewagę. Mimo to, na wszystkich czterech kartach i tak można komfortowo pogiercować przy doskonałej jakości obrazu.