Po uruchomieniu urządzenia (już w samochodzie) przyjdzie nam chwilę poczekać, aż złapie ono sygnał z satelitów GPS. Niekiedy zabieg ten trwa długo. Co prawda producent urządzenia zaznacza, że w niektórych samochodach z metalizowanymi szybami lub podgrzewaną przednią szybą koniecznie jest zainstalowanie zewnętrznej anteny, jednak w tym przypadku nie miało to zastosowania - próby w VW T3 i T4, Toyota Corolla.
Planowanie trasy, ustalanie punktów przelotowych jest bardzo intuicyjne. Jeszcze przed ruszeniem w trasę możemy sprawdzić, jak nawigacja poprowadzi nas do punktu docelowego, w zależności od wybranego typu przejazdu: trasa krótka, szybka, optymalna lub ciekawa. W ustawieniach Navigona możemy sprecyzować, jakim poruszamy się pojazdem (szybkie auto, normalne, wolne, ciężarówka, motocykl, rower). Dostępna jest również opcja: pieszy. W zależności od obranego profilu prędkości, oprogramowanie dostosuje charakterystykę punktów przelotowych trasy i odpowiednio przeliczy czas dojazdu.
Wybierając drogę możemy ustawić, czy chcemy podróżować autostradami, drogami płatnymi, czy dopuszczalne są przeprawy promowe. W przypadku wybranych krajów Europy Zachodniej dostępna jest również obsługa komunikatów TMC - bieżące informacje o korkach, zablokowanych i zamkniętych trasach. Z racji braku tej usługi w Polsce, niestety możemy o niej zapomnieć, a szkoda.
W podmenu "Nawigacja" znajdziemy następujące opcje: Nowy Cel, Moje Cele, Do Domu, Pokaż mapę. Druga pozycja pozwala na wybór jednego z wcześniej już wprowadzanych adresów. W przypadku pozycji "Do Domu", Navigon 8110, bez względu na nasze aktualne położenie, wytyczy właściwą drogę do naszego domu - wcześniej musimy zapisać nasz adres.
W trakcie testów urządzenia, w jego pamięci znajdowały się mapy NAVTEQ datowane na drugi kwartał tego roku - Q2/2008. Można po tym wnioskować, że wszystkie najnowsze zmiany, jakie zaszły na polskich drogach (przynajmniej do końca roku 2007), powinny zostać naniesione na cyfrową mapę Polski. Sprawność nawigacji sprawdzałem przez kilkanaście dni przemieszczając się po Poznaniu i okolicach. Tylko w nielicznych przypadkach okazywało się, że urządzenie wytycza trasy prowadząc nas np. przez jednokierunkowe ulice czy też nieutwardzone drogi. Próba wyeliminowania tych drugich, zwłaszcza podczas podróży po obrzeżach miasta, nierzadko okazywała się niemożliwa. W efekcie musiałem sobie radzić sam.
Warto w tym momencie wspomnieć o tym, że Navigon naprawdę błyskawicznie reaguje na zmianę trasy przez kierowcę. W chwili, gdy zboczymy z wytyczonego szlaku, oprogramowanie od razu wytycza jego nowy przebieg. Robi to wyjątkowo dynamicznie. Oczywiście tę funkcję można wyłączyć w menu "Ustawienia".
W trakcie podróży na ekranie Navigona widoczny jest zestaw klasycznych informacji: prędkość, wysokość nad poziomem morza, odległość, jaka dzieli nas od punktu docelowego, pozostały czas przejazdu lub godzina, o której dotrzemy do celu. Ponadto pojawiają się: komunikaty o zmianie kierunku trasy wraz z dystansem, jaki dzieli nas od kolejnego manewru, nazwa ulicy lub numer drogi, po której się przemieszczamy. W górnym rogu ekranu znajdują się również małe ikony informujące o stanie baterii, łączności z satelitami GPS, czy aktywnym połączeniu z telefonem komórkowym.
Komunikaty wizualne Navigona uzupełnione są dźwiękową oprawą. Do wyboru mamy tylko jeden żeński głos. Zaletą wydawanych poleceń jest ich płynność i naturalne brzmienie. Mankamentem - niekiedy zbyt rozbudowane opisy, które mogłyby trwać nieco krócej. Czasami też zdarza się, że komunikaty o zbliżaniu się do punktu zmiany kierunku jazdy są powtarzane zbyt szybko - wraz ze zmniejszającą się odległością.
Bardzo dużą zaletą wbudowanych map jest obszerna baza Punktów Użyteczności Publicznej (POI). Zarówno w trasie, jak i na etapie jej planowania, możemy przeszukiwać bogatą bazę zawierającą spis takich obiektów jak: banki, bankomaty, stacje paliw, hotele, kina i nie tylko. Zwłaszcza poszukiwanie stacji benzynowych może przypaść do gustu.
Ciekawostką, na którą natrafiłem podczas testów "8110", jest możliwość "logowania" (zapisywania) przebiegu tras na karcie pamięci. Taka opcja ma swoje zastosowanie zwłaszcza w przypadku wykonywania przejazdów służbowych. Po wybraniu trasy i uruchomieniu funkcji, oprogramowanie poprosi nas o wprowadzenie nazwy pojazdu i aktualnego stanu licznika (przebieg). Na dalszym etapie zapisywane są informacje o punkcie startu, czasie przejazdu, prędkościach, odległości i nie tylko. Efektem końcowym jest możliwość odczytania pliku "XLS" (arkusz kalkulacyjny) z szeregiem ciekawych i przydatnych danych.
Warto również poświęcić kilka słów funkcji Reality View, która jest elementem składowym map wgranych do pamięci nawigacji. Co prawda w polskich realiach ma ona nieco mniejsze znaczenie, ale poruszając się po Europie Zachodniej na pewno się przyda. Do rzeczy! Reality View to dodatkowy asystent, który uruchamia się, gdy docieramy do bardziej skomplikowanych rozjazdów na autostradach. Takim przypadkiem mogą być zjazdy z autostrad, duże łączniki, "skrzyżowania" autostrad i wszelkie inne miejsca, gdzie popełnienie błędu może nas kosztować konieczność nadłożenia kolejnych kilkudziesięciu kilometrów.