Według deklaracji producenta, Motorola Xoom potrafi odtworzyć następujące formaty multimedialne:
Obsługiwane formaty audio | Obsługiwane formaty wideo |
|
|
Wybór formatów nie jest zbyt szeroki. Może się okazać, że chcąc obejrzeć ulubiony film będziemy musieli go przekonwertować. Do deklarowanej listy rozszerzeń my dorzucamy jeszcze M4A (kontener AAC, pliki zawierające jedynie strumień dźwięku) oraz AAC Lossless, gdyż te pliki odtwarzały się bezbłędnie.
Odtwarzanie audio
Interfejs aplikacji odpowiedzialnej za obsługę plików muzycznych podzielony został na kilka ekranów. W pierwszym kroku wybieramy interesujący nas album. Do dyspozycji użytkownika oddany został system podobny do Cover Flow firmy Apple. Rzekę okładek przeciągamy w lewo lub w prawo, a wybieramy pojedynczym dotknięciem – animacje wykonują się płynnie, a zawartość albumów ładuje się błyskawicznie.
Po wybraniu albumu na ekranie wyświetla się lista utworów w nim zawartych, wraz z podglądem okładki, nazwą wykonawcy, albumu i oczywiście samych utworów. W dolnej części interfejsu wyświetla się pasek z linią czasu oraz podstawowymi przyciskami – skok w przód i w tył oraz odtwarzanie/pauza (przewijamy korzystając z linii czasu).
Trzecim i ostatnim ekranem jest główny interfejs odtwarzacza, gdzie wyświetlane są dane dotyczące utworu wraz z okładką albumu. U dołu ponownie widoczna jest linia czasu i podstawowe przyciski, a dodatkowo mamy też możliwość włączenia powtarzania (jeden utwór, wszystkie, losowo).
Miniaturowy odtwarzacz pojawia się też w obszarze powiadomień, w prawym dolnym rogu interfejsu (po kliknięciu na ikonkę słuchawek lub na zegar).
Dwa wbudowane głośniki Xooma grają głośno i zapewniają przyzwoitą czystość dźwięku (jak na tą klasę sprzętu). Naturalnie nie ma tutaj mowy o głębokich basach, ale tony średnie i w szczególności soprany reprodukowane są poprawnie – w zupełności wystarczą w czasie słuchania radia lub oglądania filmu.
Najwyższą jakość uzyskujemy jednak dopiero po podłączeniu słuchawek – tutaj Xoom nie ustępuje typowym przenośnym odtwarzaczom MP3.
Odtwarzanie wideo
Odtwarzacz wideo jest minimalistyczny aż do granic (czyli typowy dla Androida). Możliwe jest tylko odtwarzanie, pauzowanie i przewijanie filmu (za pomocą linii czasu), nic poza tym.
Filmy MPEG4 w rozdzielczości natywnej dla ekranu (maks. 1280x800 px włącznie) odtwarzały się idealnie płynnie i bez żadnych problemów. Udało się też odtworzyć filmy Full HD, ale niestety objawy lagowania były potężne.
Oczywiście na pokładzie tabletu wyposażonego w Androida nie mogło zabraknąć aplikacji do obsługi YouTube. Ta sprawuje się bardzo przyzwoicie – interfejs jest przyjemny dla oka, funkcjonalny, a galerie filmów ładują się szybko nawet jeśli korzystamy z sieci komórkowej.
Ciekawostki
Wielozadaniowość jest mocną stroną Androida Honeycomb. Po krótkim naciśnięciu ikonki wyboru ostatnio używanych aplikacji (na dolnym pasku) oczom użytkownika ukaże się atrakcyjnie wyglądająca lista niedawno uruchamianych funkcji. Ma ona postać dużych, wyraźnych miniaturek wraz z nazwą aplikacji, do której dana miniaturka się odnosi. Kliknięcie na wybrany element spowoduje błyskawiczne otwarcie pożądanego programu.
Charakterystyka działania Androida 3.1 sprawia, że aplikacje, których okna zamykamy, tak naprawdę nie wyłączają się, a po prostu przechodzą do trybu działania w tle. Oczywiście konsumując przy tym pewną część cennego RAM-u.
Gdy takich programów jest zbyt dużo, mogą one teoretycznie spowodować spowolnienie działania systemu, ale musimy przyznać, że w ciągu długich dni testów nie odnotowaliśmy żadnych, nawet najmniejszych objawów spadku wydajności.
Jeśli jednak zdecydujemy się na zamknięcie wybranych procesów, możemy tego dokonać wchodząc w Ustawienia, następnie Aplikacje, Uruchomione i z widocznej listy wybierając pożądany program.