Testy wykonaliśmy w dwóch popularnych grach. Notebooki nie są przeznaczone stricte do gier, niemniej oferują na tyle wysoką wydajność, że pominięcie testów w grach byłoby nietaktem z naszej strony. Okazało się zresztą, że w grach radzą sobie całkiem nieźle!
Colin McRae: DiRT 2
Widać zauważalną różnicę na korzyść Samsunga R780, wyposażonego w lepszą kartę graficzną. Niemniej Radeon HD 4650 spisuje się dobrze - rozgrywka jest płynna także przy ustawieniach wysokich i rozdzielczości 1280 x 720.
W wyższej rozdzielczości Radeon HD 4650 dostaje już małej zadyszki przy ustawieniach wysokich. Przy ustawieniach średnich radzi sobie jednak zadowalająco, dzięki czemu można grać w DiRT 2 przy nominalnej rozdzielczości ekranu. To duża zaleta.
S.T.A.L.K.E.R. Zew Prypeci
W Stalkerze wyniki są niemal identyczne. Radeon poradził sobie dobrze i można liczyć na płynną animację.
Nie można narzekać także przy rozdzielczości nominalnej. Płynność animacji jest dobra, choć zdarza się, że ilość klatek na sekundę spadnie poniżej 25 kl./s, co skutkuje niewielkim ale jednak "zacinaniem się" gry. Występuje to zarówno przy detalach średnich, jak i wysokich.
Podsumowanie
Kiedy komputer ma dużo pamięci RAM i szybkie komponenty, świetnie radzi sobie z wielozadaniowością. Dell Studio 17 właśnie taki jest i możesz np. nagrywać płytę DVD w jednym oknie, w drugim oglądać film, a dodatkowo mieć uruchomioną przeglądarkę internetową i klienta poczty e-mail, a nawet edytor tekstu, by pisać posta na swoim blogu w czasie nudnych scen z filmu. Ten laptop poradzi sobie z tego typu użytkowaniem i nie dostanie przy tym czkawki.
Dell Studio 17 bez wątpienia może zastąpić komputer stacjonarny. Jest wystarczająco wydajny, ma duży ekran podświetlany diodami LED (pełna jaskrawość od razu po włączeniu) i wygodną klawiaturę, dzięki czemu pracuje się wygodnie. Dodatkowo możesz podłączyć zewnętrzny monitor, klawiaturę i mysz, a wtedy nawet nie zauważysz, że korzystasz z laptopa - komputer będzie działać zupełnie jak model stacjonarny, a ty będziesz mógł się zatroszczyć o odpowiednią ergonomię.
Dodatkowo laptop ma jedne z najlepszych głośników, jakie kiedykolwiek widziałem (a raczej słyszałem) w komputerze przenośnym. W przeciwieństwie do wielu głośników z notebooków, te z Della Studio 17 nadają się zarówno do odtwarzania dźwięków systemowych, jak i słuchania muzyki czy oglądania filmów.
Na uwagę zasługują także duże możliwości konfiguracyjne. Producent pozwala wybrać różne komponenty (np. napęd Blu-ray), jak i jedną z sześciu wersji kolorystycznych. Warto za to pochwalić Della, bo niewiele firm udostępnia takie opcje wyboru.
Śmiało możemy polecić ten komputer i przyznać mu wyróżnienie Dobry Produkt. Należy tylko pamiętać, żeby wybrać model z mocniejszym zasilaczem i najnowszym BIOS-em lub uaktualnić go samodzielnie. Wówczas zjawisko throttlingu procesora przestanie istnieć, nie będzie też błędu tzw. 7 sygnałów śmierci, które komunikują awarię jednostki centralnej. Problem ten występował w modelach ze starszym BIOS-em. Ponadto nowszy BIOS to także lepsza kultura pracy, bo w trybie 2D laptop pracuje miejscami znacznie ciszej.
Podsumowanie | |||
plusy: • Głośniki JBL 2.1 oferują rewelacyjną jakość dźwięku | |||
minusy: • Brak napędu Blu-ray w standardzie | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 4000 zł |
Ocena: Dell Studio 1747 | |
Jakość wykonania: | dobra |
Wygląd i ergonomia: | dobra |
Klawiatura: Touchpad: | super dobry |
Wymiary i waga: | dobre |
Czas pracy na baterii: | słaby |
Oprogramowanie: | zadowalające |
Jakość obrazu LCD: | dobra |
Wydajność: | super |
Wydajność 3D: | dobra |
Głośniki/dźwięk: | super |
Głośność/cicha praca: | zadowalająca |
Ogólna ocena: | |