Stylistykę tabletu Yoga można śmiało określić jako nietuzinkową. Wszystko za sprawą dolnej części obudowy, która mieści w sobie podpórkę, głośniki i część innych komponentów. Zamysł był taki, aby przesunąć środek ciężkości tabletu w ku dołowi dzięki czemu konstrukcja stała będzie stabilniej. Pogrubiona, cylindryczna krawędź znakomicie leży też w dłoni podczas obsługi w układzie pionowym. Tablet waży nieco ponad 600 g, jest więc wyraźnie cięższy od nowego iPada Air. Trzymanie go jedną ręką przez dłuższy czas może więc być męczące. Jakość wykonania jest naprawdę imponująca w tym przedziale cenowym – szkło, aluminium i dobrej jakości plastik. Wszystko precyzyjnie ze sobą spasowane.
Wyświetlacz o przekątnej 10,1” przykryto szkłem o podwyższonej odporności na uszkodzenia mechaniczne. Pod nim znalazła się też kamerka do wideokonferencji oraz czujnik oświetlenia zewnętrznego dzięki któremu tablet potrafi automatycznie dostosowywać jasność podświetlenia LED'owego. Pod ekranem widoczne są też dobej jakości głośniki skierowane w stronę użytkownika.
Kąty widzenia są dobre dzięki zastosowaniu panelu IPS LCD. Trochę gorzej wygląda sprawa jakości kolorów, które naszym subiektywnym zdaniem są nieco zbyt ciepłe. Oczywiście jest to wyłącznie kwestia gustu – wiele osób preferuje cieplejsze kolory (poniżej 6500K) i dla nich będzie to zaleta. Na jasność narzekać nie powinniśmy w warunkach domowych/biurowych – ok. 470 cd/m2 wystarcza do komfortowej pracy nawet w silnie oświetlonym pomieszczeniu. Pod gołym niebem w słoneczny dzień obraz jest jednak znacznie mniej czytelny (ale jest to norma w większości współczesnych tabletów).
Podstawka użyteczna jest nie tylko do stawiania tabletu w pionie (np. podczas oglądania filmów). Użyć można jej również w czasie pisania tekstu na klawiaturze ekranowej.
Na lewej krawędzi oprócz portu micro USB służącego do transferu danych i ładowania baterii umieszczono też duży, okrągły, podświetlany przycisk którym włączymy tablet oraz zablokujemy ekran. Jego charakterystyka działania zachęca do częstego korzystania – skok jest dość długi i miękki, a sam klawisz ma na tyle dużą powierzchnię, że bardzo łatwo w niego trafić. Ot taki drobny detal, który ma wpływ na ogólny pozytywny wizerunek tabletu.
Prawa krawędź integruje w sobie niewielki otwór mikrofonu, podłużny przycisk +/- do regulacji głośności oraz wyjście słuchawkowe (mini jack 3,5 mm).
Górna i dolna krawędź pozbawiona jest wszelkich złączy i przycisków.
Tył wykonano w większości z tworzywa sztucznego o matowej powierzchni przypominającej bardzo drobną siatkę. Szczelina umieszczona w części dolnej służy do odchylania aluminiowej podstawki. Po jej otwarciu otrzymujemy dostęp do slotu kart pamięci microSD oraz opcjonalnie slotu kart micro SIM (tylko w wersji 3G). Kamerka tylna umieszczona została w części dolnej, ale nic przecież nie stoi na przeszkodzie, abyśmy odwrócili tablet – wtedy cylinder zawierający kamerkę znajdzie się na górze.
W zestawie z tabletem otrzymujemy ładowarkę, kabel micro USB, dwie małe podkładki, które przykleić możemy do obudowy oraz komplet instrukcji w formie papierowej.