No dobrze, czas na podsumowanie testów. Przyznam, że tym razem był to wyjątkowo żmudny proces, przypominający nieco dzień świstaka, z czterokrotnym powtarzaniem procedury testowej dla tak samo wyglądających laptopów. Czego się jednak nie robi dla czytelników benchmarka!
Podsumowanie - czy warto kupić?
Jak wypada sam laptop w ogólnym rozrachunku? Pod względem wykonania obudowy trudno mieć większe uwagi (poza dość dużymi rozmiarami jak na 14-calowego laptopa i nieco uginającą się miejscami obudową). Jakość zastosowanych materiałów oraz ich spasowanie także jest bez zarzutu. Klawiatura w laptopie jest wygodna, liczba złączy jest wystarczająca do codziennej pracy (mamy klasyczne USB, USB typu C, gniazdo sieciowe i HDMI, a nawet czytnik kart).
Słabszą stroną jest niewątpliwie ekran, który wprawdzie ma rozdzielczość FHD oraz pokryty jest powłoką antyrefleksyjną, ale za to ma niską jasność maksymalną i wąskie kąty widzenia (taki urok paneli TN).
Dużym atutem jest natomiast kultura pracy laptopa i mam tu na myśli zarówno niskie temperatury obudowy jak i cichą pracę wentylatorów.
A co z wydajnością? Mimo iż nie jest to najnowsza wersja laptopa (jest na rynku już model Ideapad 320S), to wbrew pozorom, bohater dzisiejszego testu nie stoi na straconej pozycji. Wyniki testów wydajności w PC Mark 10 oraz 3D Mark FireStrike nie odbiegają znacząco od układów ósmej generacji, zwłaszcza jeśli popatrzymy na wyniki wariantów wyposażonych w dysk SSD (różnice pomiędzy zwykłym HDD a SSD są zauważalne).
Dlatego optymalnym rozwiązaniem wydaje się właśnie wybór modelu z dyskiem SSD, a jeśli brakować nam będzie miejsca na przechowywanie danych, zawsze można dokupić dodatkowy dysk w przyszłości (może to być HDD) i zainstalować go w laptopie, który oferuje taką możliwość.
Jako argument ostateczny mogę powiedzieć jedynie, że testowałem jednocześnie obie wersje. Ponieważ były to zupełnie nowe egzemplarze, rozpocząłem od skonfigurowania systemu, a następnie uruchomiłem proces aktualizacji. Podczas gdy laptop z dyskiem HDD wciąż zmagał się z ich instalacją, model z SSD zdążyłem już przetestować PC Markiem 10 (test zajmuje ok. godzinę) oraz PC Markiem 8 Creative (ok. 1,5 godziny).
To realna oszczędność czasu. Warta tego, aby do dołożyć do niej parę złotych.
Porównanie Lenovo IdeaPad 320-14
Oto krótkie podsumowanie najważniejszych cech każdej ze sprawdzonych konfiguracji.
Najtańsza wersja jest...najtańsza, i to zdecydowanie największa jej zaleta. Przeznaczona jest dla osób, dla których najważniejsza jest jak najniższa kwota zakupu, a sam komputer będzie używany do podstawowych zastosowań tj. przeglądanie internetu, czy oglądanie filmów. Z kolei płynność działania systemu (ze względu na obecność dysku HDD) stoi na dalszym planie.
Druga konfiguracja wprawdzie także jest wyposażona w klasyczny dysk twardy, ale za to ma asa w rękawie w postaci dedykowanej karty graficznej, co zdecydowanie zwiększa wydajność komputera i pozwala na uruchamianie i grę w mało wymagające tytuły. Większa pojemność dysku HDD przyda się więc tutaj na przechowywanie danych, chociaż odbywa się to kosztem szybkości uruchamiania i działania komputera.
Jeśli jesteśmy w stanie wydać nieco więcej, to laptop może być wyposażony w dysk SSD o pojemności 256 GB. Jego obecność naprawdę zmienia sposób korzystania z komputera i pokazuje, że Lenovo IdeaPad 320 jest naprawdę dobrym, uniwersalnym komputerem, na którym pracuje się wygodnie. Dysk SSD ma wprawdzie niższą pojemność, ale rekompensuje to szybkim startem komputera i uruchamianiem aplikacji, co w codziennym użytkowaniu jest bardzo istotne.
Dokładając kolejne 150 złotych, łączymy to, co najlepsze w każdym z wcześniejszych laptopów. Oprócz dysku SSD mamy bowiem jeszcze dodatkową kartę graficzną Geforce 940MX. Możemy więc zarówno wygodnie korzystać z komputera jako narzędzia pracy, nauki, jak i na nim zagrać w chwili wolnej. Nie tracąc przy tym szybkości działania komputera.
Komentarze
4No i rewelacja - ekran 14 cali czyli idealnie.
Cena trochę za wysoka ale to kwestia czasu...