W tym roku spodziewamy się przynajmniej kilku premier kart graficznych. I mowa tutaj raczej o nowych architekturach niż o ogrzewanych kotletach (choć takowe też pewnie zobaczymy. Wszyscy już po cichu wyczekują kolejnej generacji kart graficznych od Nvidii. Wynika to z prostego faktu, że sprawa tutaj jest dość jasna.
NVIDIA
Konstrukcje oparte na architekturze Volta, a raczej Ampere lub Turing powinny zadebiutować już w okolicach kwietnia (mówi się, że w trakcie konferencji GTC-> 26-29 marca). I wszystkie plotki mówią, że tak właśnie będzie. Nic nie wskazuje na to, aby Nvidia miała jakieś większe problemy z produkcją chipów nowej generacji.
Spekuluje się, że sytuacja będzie wyglądała bardzo podobnie jak w przypadku premiery Pascali. Czyli GTX 1070 zastąpił wcześniejszego flagowca - GTX 980 Ti, GTX 1060 wszedł na miejsce GTX 980, natomiast 1080 oraz 1080 Ti zaofeorwały wyraźny wzrost wydajności względem poprzedniej generacji.
Spodziewamy się, że i tym razem będzie podobnie - GTX 2060 zastąpi GTX 1080, GTX 2070 wejdzie w miejsce GTX 1080 Ti, a GTX 2080 oraz 2080 Ti zaoferują wyraźny wzrost wydajności wazględem flagowca poprzedniej generacji. Osoby zainteresowane tym, co może zaoferować nowa generacja kart graficznych NV powinny rzucić okiem na Titana V.
AMD
W przypadku AMD sytuacja wydaje się o wiele bardziej skomplikowana. Trudno tak naprawdę przewidzieć kiedy na rynku zadebiutuje nowa generacja kart graficznych producenta. Szczególnie jeśli mowa o zupełnie nowej architekturze. Wiemy, że nad takową prace nadal trwają i... to w zasadzie tyle.
Nikt tak dokładnie (poza AMD) nie wie kiedy karty graficzne oparte o architekturę Navi zadebitują na rynku. Trudno również przewidzieć ich wydajność czy nawet o niej spekulować, bowiem czerwoni w tym apekcie nie są tak systematyczni jak Nvidia. W sieci jest pełno spekulacji, ale jak nas nauczyła premiera Fury X czy konstrukcji z rodziny Vega - nie ma co dywagować, trzeba spokojnie poczekać na filnalny produkt i samemu przetestować.
Istnieje jeszcze jeden scenariusz - możliwe, że AMD przygotowuje karty na odświeżonej architekturze Vega w 7 nm procesie technologicznym. Trudno w tym momencie wyrokować, która wersja jest bardziej prawdopodobna. Mamy jednak nadzieję, że niezależnie od obranej przez producenta ścieżki nowe karty graficzne będą konkurencje względem konstrukcji nowej generacji od Nvidii; również w przypadku modeli z wysokiej półki wydajnościowej.
Na koniec pozostaje mieć również nadzieję, że szał z kopaniem kryptowalut na GPU zbliża się ku końcowi. Ostatnie miesiące były bardzo bolesne dla osób, które chciały nabyć nową kartę graficzną do innych celów. Ceny za np. GTX 1070 Ti dobijają obecnie do 2700 - 3000 zł, co trudno nazwać normalnym stanem.
Komentarze
44jak wyjdzie nowa generacja to co najwyzej bedzie ja mozna pogladac na obrazkach albo na filmikach na yt, takze polecam zaopatrzyc sie w slinianki
przez 1-2 miesiace od premiery "sklepowej", dostepnosc - brak
Wszyscy przeciez wiemy jak skonczyla sie historia z "poor Volta" i te magiczne blind testy w DX12 w 2 grach...
Przeczuwam wynalazek jak 290X2, tylko z Veg. Zasilacz 2kW rekomendowany.
Ha ha ha, a niby skąd takie informacje.... Co chwila powstają nowe krypto które opłaca się kopać na kartach i może zarobić w przyszłości, nie ma szans na 'szybki koniec' póki krypto mają jakąkolwiek wartość....