Zwykły SmartTV czy AndroidTV w 55” do 2000 zł? Testujemy JVC LT-55VA8000 oraz LT-55VU8000
System AndroidTV 9 szturmuje obecnie budżetowy segment TV i na przykładzie pozornie bliźniaczych modeli telewizorów JVC (LT-55VA8000 i LT-55VU8000) sprawdzimy, czy warto (już niewiele, ale jednak) dopłacić do modelu z systemem od Google na pokładzie.
Do niedawna jeszcze radzilibyśmy raczej unikać niedrogich TV z systemem Android, ale wraz z premierą 9. jego odsłony oraz dostępem do szybszych SoC dla tych bardziej przystępnych cenowo telewizorów, sytuacja diametralnie się zmieniła. Dowodzi tego chociażby nasza niedawna recenzja TV Toshiba 65UA6B, wyposażonego właśnie w taki system. Z drugiej strony dedykowane systemy SmartTV też w miejscu nie stały. Przekonajmy się, jak na początku 2021 roku wygląda porównanie tych platform.
Naszym zdaniem, model z dedykowanym SmartTV został bardziej dopieszczony w kwestii designu przez projektantów JVC.
Prawie jak dwie krople wody
Na potrzeby tego artykułu zamówiliśmy dwa TV JVC, różniące się w specyfikacji właśnie tylko systemem. Model JVC LT-55VA8000, jak wskazuje literka „A” w nazwie, pracuje pod kontrolą systemu AndroidTV 9.0, podczas gdy JVC LT-55VU8000 to SmartTV dedykowany dla tego modelu (w oparciu o system Unix, stąd „U” w miejscu litery „A”). Oba TV zapakowano praktycznie identycznie, solidnie zabezpieczając je na czas transportu. W obu przypadkach też znajdziemy w środku moduł do komunikacji z systemem Alexa, co o tyle ciekawe, że w końcu w tym roku ruszają testy tego asystenta w naszym kraju.
Kto wie – może 2021 będzie rokiem Alexy w Polsce ;)
Podstawy są już nieco różne. Model ze zwykłym SmartTV wyposażono w nieco większą oraz wykonaną z lepszego plastiku nóżkę. Dodatkowo posiada ozdobny pasek imitujący szczotkowane aluminium. Po prostu wygląda ładniej. Za to podstawa modelu LT-55VA8000 zajmuje odczuwalnie miej miejsca.
Podstawa to nie jedyne miejsce, w którym upiększono model bez Androida.
Sama jakość wykonania obudowy w obu modelach stoi na bardzo solidnym poziomie, jak na ten pułap cenowy. Krawędzie ozdobnych plastików z tyłu mogłyby być gładsze w dotyku, ale to raczej mało znaczące. Panel w obu TV wygląda praktycznie identycznie (i obstawiamy, że taki właśnie jest). Duży plus za bezramkową konstrukcję, dzięki której wyglądają bardzo nowocześnie.
Zastosowanie podświetlenia bezpośredniego w centrum obudowy pozwala pozbyć się ramek.
Niepozorna, acz istotna różnica to system audio
Z tyłu obudowy różnica jest jedna i to całkiem znacząca, ponownie na korzyść modelu z dedykowanym SmartTV – na środku obudowy widać okrągły otwór, za którym umieszczono głośnik niskotonowy. W JVC LT-55VA8000 otwór ten został zaślepiony i do dyspozycji mamy tylko same pełnozakresowe głośniki stereo.
W obu przypadkach kabel zasilający jest na stałe przytwierdzony.
Trzeba przyznać, że ten mały detal robi bardzo dużą różnicę i LT-55VU8000 brzmi po prostu lepiej, zwłaszcza podczas słuchania muzyki, czy oglądania głośniej filmów. Oczywiście nie jest to nadal poziom, jaki oferują głośniki na BT, ale tu dobra wiadomość – oba TV można z takimi głośnikami (lub soundbarem z Bluetooth) sparować. Oba też obsługują kanał zwrotny ARC na jednym z portów HDMI do podpięcia wzmacniacza.
Złącza audio-video są identyczne, niezależnie od systemu
Do naszej dyspozycji w obu modelach mamy ten sam zestaw złącz:
- 4x HDMI 2.0
- 1x D-Sub (VGA)
- 1x AV Component
- 2x USB 2.0
- 1x RJ45 Ethernet
- 1x SPDIF (wyjście optyczne)
- 1x CI (Common Interface)
- 1x miniJack 3,5 mm (wyjście słuchawkowe/liniowe)
- 2x złącze antenowe
Jako że mówimy o TV 4K 60 Hz, to całkiem uzasadniony jest brak złącza HDMI 2.1. Miłym dodatkiem jest za to możliwość podpięcia starszego sprzętu z analogowym wyjściem obrazu. USB 2.0 w zupełności wystarcza nawet do odtwarzania treści 4K z pendrive. Problemem może być natomiast podpięcie tu HDD 2,5” bez dodatkowego zasilania (0,5 A, jakie dostarcza USB 2.0, zwykle będzie niewystarczające).
Porty są na tyle zagłębione, że nie powinno być dużego problemu z montażem na ścianie, ale przewody zdecydowanie trzeba będzie podpiąć przed podwieszeniem TV.
Piloty to kolejna duża różnica wizualna, ale też praktyczna
Z każdym TV oczywiście otrzymujemy pilot i tutaj lepiej wypada model z AndroidTV, jako że poza komunikacją na podczerwień, mamy również Bluetooth. Dodatkowo pilot JVC LT-55VA8000 może również pełnić rolę mikrofonu do sterowania asystentem Google, wbudowanym w ten TV.
Pilot LT-55VU8000 (po prawej) jest nieco zgrabniejszy oraz bardziej atrakcyjny wizualnie, ale znacząco ustępuje pilotowi od LT-55VA8000 (po lewej) funkcjonalnością.
Specyfikacja obu testowanych modeli TV JVC
Model | JVC LT-55VA8000 | JVC LT-55-VU8000 |
Przekątna: | 55" | |
Proporcje: | 16:9 | |
Rozdzielczość: | 3840 x 2160 px | |
Powłoka: | antyrefleksyjna | |
Maksymalne odświeżanie: | 60 Hz | |
Obsługiwane kolory: | 8 bit (16,7 mln kolorów) | |
Jasność: | 400 cd/m2 (HDR 400 nit) | 300 cd/m2 (HDR 400 nit) |
Podświetlenie: | bezpośrednie LED | |
Kontrast: | producent nie podaje; na podstawie testów 1100:1 statycznie | producent nie podaje; na podstawie testów 900:1 statycznie |
Typ matrycy: | IPS | |
Regulacja ułożenia: | brak | |
Głośniki: | 2x 10 W | 2x 10 W + 10 W subwoofer |
Porty: | 4x HDMI 2.0b (jedno z eACR); 1x D-Sub (VGA); 1x komponentowe złącze AudioVideo; 2x antenowe (cyfrowe + satelita); 1x S/PDIF (optyczne); 2x USB 2.0 typu A wyjście; 1x RJ45 Ethernet; 1x port kart CI 1.4 | |
Tuner TV: | DVB-T2; DVB-C; DVB-S2 | |
HDR: | HDR10; Dolby Vision | |
SmartTV: | AndroidTV 9.0 (procesor 4-rdzeniowy) | SmartTV Unix (procesor 4-rdzeniowy) |
Obsługiwane formaty audio: | Dolby Digital Plus; DTS-HD; MP3/AAC/WMA Pro; FLAC/Apple Lossless/WAV | Dolby Digital Plus; DTS-HD; DTS TruSurround; MP3/AAC/WMA Pro; FLAC/Apple Lossless/WAV |
Obsługiwane formaty video: | zależne od aplikacji | brak danych |
Obsługiwane formaty obrazu: | zależne od aplikacji | brak danych |
Kąty widzenia: | 179/179 | |
Podświetlenie RGB (ambilight): | brak | |
Obsługa 3D: | brak | |
Indeks płynności: | brak danych | |
Input lag: | zmierzony 21 ms (tryb gra) | zmierzony 17 ms (tryb gra) |
Pokrycie gamutów: | 68% DCI-P3; 91% sRGB | |
Waga: | 10,40 kg z podstawką; 7,75 kg bez podstawki | 9,55 kg z podstawką 7,10 kg bez podstawki |
Wymiary (sze. x wys. x gł.): | 1230 x 707 x 220 mm z podstawką; 1230 x 707 x mm bez podstawki | 1230 x 707 x 230 mm z podstawką; 1230 x 707 x mm bez podstawki |
Standard VESA: | tak, 200x200 (M6) | |
W zestawie dodatkowo: | pilot; 2 baterie AA; podstawka dwuelementowa; instrukcja | |
Komunikacja: | LAN; Wi-Fi (A/B/N/AC); Bluetooth 5.0 | |
Funkcje: | tryb gry; polecenia głosowe; redukcja szumów; skalowanie obrazu do jakości 4K UHD (TRU Resolution); TRU Micro Dimming; Chromcast; Elektroniczny przewodnik po programach (EPG) | |
Kolor: | czarny | czarny; ozdobne wstawki w kolorze szczotkowanego aluminium |
Pobór energii: | 0,5-118 W; typowo ~90 W; klasa A+ | |
Gwarancja: | 2 lata | |
Cena w dniu testu: | 1899 zł |
System SmartTV – to tutaj zaczynają się prawdziwe różnice
To, jak działa SmartTV, to obecnie (można powiedzieć) najważniejsza informacja, jaką możemy otrzymać o TV w tym zakresie cenowym. Nie bez znaczenia są również funkcje dotyczące obsługi samego tunera TV, takie jak nagrywanie, timeshift, czy nawet zwykły przegląd programów telewizyjnych i pod tym względem oba testowane TV wypadają raczej identycznie. Oba też bez problemu współpracowały z dyskiem SSD SATA 2,5”.
Po lewej EPG w TV z AndroidTV, a po prawej ze zwykłym SmartTV.
Warto jednak zaznaczyć, że model bez Androida posiada wbudowany odtwarzacz multimediów zgodny z DLNA, co pozwala na szybkie i bezproblemowe odtwarzanie umieszczonych na dysku sieciowym filmów. Obsługuje wszystkie na ten moment powszechnie używane formaty (z h.265 włącznie) i potrafi też załadować polskie napisy (zarówno z pliku, jak i ukryte w kontenerze .mkv). Co ciekawe, odtwarzacz ten potrafi nawet wykryć treści zapisane w Dolby Vision i automatycznie taki tryb aktywować. Model z Androidem oczywiście też to potrafi (bo czego by Android miał nie potrafić??), ale wymaga to zainstalowania osobnej aplikacji, np. darmowego VLC, który poza dostępem do serwerów DLNA, pozwoli też na przeglądanie zasobów sieci po protokole SMB.
Model z Androidem posiada do dyspozycji kilka dobrych i darmowych aplikacji którę mogą wynagrodzić brak wbudowanego odtwarzacza multimediów. Na zdjęciu przykładowo VLC.
Dopiero jak przejdziemy do faktycznej sekcji SmartTV, to widać, jak dużo więcej daje system Android albo raczej, jak ograniczony jest SmartTV w LT-55VU8000. Ze znaczących (w naszym kraju) aplikacji mamy dostęp do Netflixa, Youtube’a (w tym wersja Kids) oraz Amazon Prime. Jest też polski player CDA oraz średnio popularna w Polsce aplikacja ipla.tv. Jest co prawda sklep, w którym można pobrać więcej aplikacji, ale nie uświadczymy np. HBO Go, Apple TV, Hulu, Showmaxa i wielu innych. Całkowicie też pominięto kwestię aplikacji muzycznych, takich jak Spotify czy Tidal (ale jest radio internetowe RMF.FM). Ogólnie można powiedzieć, że to standard, jak na SmartTV do 2000 zł.
Aplikacji jest bardzo dużo, a część tak specyficzna że zadowoli nawet najbardziej wysublimowane gusta ;)
A jak wygląda sytuacja na JVC LT-55VA8000? Cóż, jak na każdym innym telewizorze z AndroidTV 9.0 – dostępne jest prawie wszystko, a przy odrobinie kombinacji, nawet AppleTV da się uruchomić. Tutaj też korzystając z VPN można już dzisiaj oglądać Disney+ w naszym kraju ;) Dostęp mamy również do całkiem sporej gamy gier, choć granie przy pomocy pilota jest dyskusyjnie przyjemne.
Tu nie tylko już teraz mamy dostęp do praktycznie każdej znaczącej aplikacji, ale również w przyszłości nie będzie problemu z instalacją nowych platform.
A jak wypada porównanie szybkości, czy też responsywności obu testowanych TV? Zasadniczo bardzo podobnie. Co oznacza, że SmartTV w przypadku LT-55VU8000 działa raczej przeciętnie, jak na dedykowany system, a za to AndroidTV na LT-55VA8000 działa wyjątkowo dobrze. Co więcej, Android w naszym porównaniu nawet uruchamia się szybciej i to o całe 20 sekund szybciej, niż trwa przygotowanie modułu SmartTV do działania w LT-55VU8000.
System AndroidTV jaki znajdziemy w JVC VA8000 to świetne rozwiązanie, jeżeli bardzo dużo planujemy korzystać z treści online – to praktycznie gwarancja, że wszystko, z mniejszym lub większym trudem, uda się na naszym TV uruchomić
Stabilność działania telewizorów z Androidem to zawsze największa ich bolączka i tu nie jest inaczej – przez relatywnie krótki, kilkudniowy czas testów tylko LT-55VA8000 zdołał kilka razy zmusić nas do restartu urządzenia lub wymuszenia zamknięcia aplikacji. To oczywiście mocno specyficzny scenariusz użytkowania (intensywne testowanie na potrzeby recenzji) i w codziennym użytkowaniu powinno być znacznie lepiej, ale nie ma się co nastawiać na zupełny brak problemów (przed tym nie potrafią się uchronić nawet wielokrotnie droższe TV z systemem Android).
Czy jakość obrazu zależy od systemu operacyjnego?
Pora przejść do testów technicznych, których byliśmy równie mocno ciekawi, co samego porównania systemów. Oba TV wyposażono w identyczną matrycę IPS 55” o rozdzielczości 4K. Oba modele są oznaczone jako HDR10 oraz wspierają Dolby Vision. Oba również są identycznie podświetlone przez LED umieszczone centralnie za matrycą. Ale czy obraz generują identyczny? Czy jednak system i jego ustawienia mają tu dużo do powiedzenia?
Pomiar profili obrazu TV JVC model LT-55VA8000 oraz LT-55VU8000
Pomiar\Profil | Standard/Naturalny | Film/Kino | Sport | Dynamiczny/Żywy | Gra | |||||
LT-55VA8000 | LT-55VU8000 | LT-55VA8000 | LT-55VU8000 | LT-55VA8000 | LT-55VU8000 | LT-55VA8000 | LT-55VU8000 | LT-55VA8000 | LT-55VU8000 | |
Jasność maksymalna: | 371 cd/m2 | 285 cd/m2 | 349 cd/m2 | 228 cd/m2 | 393 cd/m2 | 342 cd/m2 | 392 cd/m2 | 373 cd/m2 | 401 cd/m2 | 343 cd/m2 |
Luminacja czerni: | 0,355 cd/m2 | 0,321 cd/m2 | 0,354 cd/m2 | 0,305 cd/m2 | 0,353 cd/m2 | 0,357 cd/m2 | 0,355 cd/m2 | 0,357 cd/m2 | 0,356 cd/m2 | 0,356 cd/m2 |
Kontrast statyczny: | 1043:1 | 885:1 | 974:1 | 748:1 | 1113:1 | 959:1 | 1104:1 | 1045:1 | 1134:1 | 962:1 |
Gamma: | 2.24 | 2.39 | 2.14 | 2.00 | 2.12 | 2.41 | 2.12 | 1.36 | 2.15 | 2.41 |
Punkt bieli: | 8727 K | 8956 K | 6451 K | 6027 K | 12 552 K | 9123 K | 12 320 K | 12 364 K | 11 905 K | 8941 K |
DCI-P3 ΔE*00 średni / max: | 4.05 / 8.76 | 3.87 / 8.00 | 3.01 / 6.68 | 3.64 / 7.97 | 6.61 / 15.20 | 4.66 / 13.43 | 6.59 / 15.14 | 8.96 / 21.97 | 3.65 / 9.14 | 4.64 / 13.43 |
sRGB ΔE*00 średni / max: | 3.68 / 7.76 | 3.36 / 6.87 | 2.37 / 4.75 | 3.04 / 9.06 | 6.32 / 15.17 | 4.2 / 12.25 | 6.28 / 14.98 | 9.05 / 22.31 | 3.11 / 7.39 | 4.18 / 12.22 |
Domyślnie przygotowane profile wypadają dosyć podobnie, choć ze wskazaniem jednak na TV z Androidem, jeżeli chodzi o odwzorowanie kolorów - zwłaszcza profil filmowy można uznać za dobrze skalibrowany. Mocno na korzyść tego drugiego różni się też kontrast – tu model z AndroidTV wykazuje średnio około 1100:1, podczas gdy model ze zwykłym SmartTV oscyluje w okolicy 900:1. Wynika to głównie z wyższej jasności maksymalnej, jaką jest w stanie z tej matrycy wycisnąć oprogramowanie Android – maksymalnie 400 cd/m2 to bardzo przyzwoicie jak na TV poniżej 2000 zł.
400 nit w JVC VA8000 oraz VU8000 to progowa wartość, która pozwala poczuć jakość HDR, jaką ma do zaoferowania Dolby Vision
Tutaj JVC LT-55VU8000 tylko w dynamicznym profilu się zbliża do tej wartości, ale w większości pozostałych profili ma problem, aby przekroczyć 300 nit. Co ciekawe, nie doszukaliśmy się w ustawieniach opcji zwiększenia jako takiej jasności – można tylko rozjaśnić ekran, co jedynie zmniejsza kontrast.
Pierwsze dwa raporty to weryfikacja odwzorowania gamutu sRGB w profilu domyślnym w obu TV (po lewej LT-55VA8000, a po prawej LT-55VU8000). Poniżej analogiczne porównanie gamutu DCI-P3 w profilu filmowym.
Samych ustawień ogólnie znajdziemy dużo więcej w modelu z systemem Android, co pozwala na znacznie precyzyjniejsza kalibrację. Wątpimy, aby nabywcy tego modelu wykosztowywali się na taką usługę, ale warto zaznaczyć, że rezultat będzie dużo lepszy na LT-55VA8000. Pod względem pokrycia gamutów kolorów obie matryce zgodnie z oczekiwaniem wypadły niemal identycznie.
Po lewej raport z badania pokrycia gamutów dla JVC LT-55VA8000, a po prawej LT-55VU8000.
Wizualizacja pokrycia sRGB - porównanie JVC LT-55VA8000 (po lewej) z JVC LT-55VU8000 (po prawej).
Wizualizacja pokrycia DCI-P3 - porównanie JVC LT-55VA8000 (po lewej) z JVC LT-55VU8000 (po prawej).
Weryfikacja odwzorowania po kalibracji i profilowaniu - po lewej LT-55VA8000, a po prawej LT-55VU8000. Na górze sRGB, a poniżej DCI-P3.
Testy podświetlenia JVC LT-55VA8000 oraz LT-55VU8000
TV z bezpośrednim podświetleniem LED zawsze mają problemy z równomiernością tegoż podświetlenia i oba nasze modele w ten trend się idealnie wpisują. Środek ekranu jest znacznie jaśniejszy od jego krawędzi, co widać gołym okiem na jednolitych planszach (ale przy normalnym użytkowaniu raczej trudno to wychwycić).
Po lewej pomiar równomierności podświetlenia (delta E) dla JVC LT-55VA8000, a po prawej dla JVC LT-55VU8000.
Pomiar delty chromatycznej wypada już korzystniej i bardziej oddaje to, co widzimy naszymi oczyma. Jak na TV z tego segmentu cenowego jest to w pełni akceptowalne.
Po lewej pomiar delta C podświetlenia dla JVC LT-55VA8000, a po prawej dla JVC LT-55VU8000.
Na koniec kwestii podświetlenia zostawiliśmy temat HDR. Ten w przypadku modelu z AndroidTV wypada praktycznie identycznie co SDR, ze względu na dostępność maksymalnej jasności również w tym trybie. Z kolei JVC LT-55VU8000 po aktywowaniu HDR rozwija skrzydła i też do blisko 400 nit potrafi dobić. W obu przypadkach ten wynik jest bardzo dobry jak na tę klasę TV, a jeżeli do tego dodamy fakt zgodności z Dolby Vision, to otrzymujemy bardzo dobrą mieszankę do absorbowania treści z Netflix i Disney+ (jeśli ten pojawi się w Polsce).
Szybkość matrycy oraz pomiar input lag
Wiadomo, że TV obecnie często podpina się pod konsolę. Jeżeli jest to główne z zastosowań, dla których telewizor chcemy kupić, zwłaszcza w niskiej cenie, należy zwrócić szczególną uwagę na szybkość matrycy. Pod tym względem panel zastosowany w obu testowanych JVC wypada całkiem przyzwoicie, nawet mimo 60 Hz odświeżania. Zmierzony przez nas czas reakcji to około 16 ms MPRT oraz 28 ms GTG. Oznacza to lekkie smużenie obrazu w szybkim ruchu, choć nie aż takie, jakiego można by się spodziewać w tej cenie. Co również ważne, nie odnotowaliśmy efektu powidoku.
JVC VA8000 oraz VU8000 również nadają się do podłączenia konsoli i świetnie sprawdzą się we wszelkich grach przygodowych oraz rodzinnych
Druga istotna kwestia to opóźnienia przetwarzania sygnału, czyli input lag. Tu musimy przyznać, że oba modele bardzo pozytywnie nas zaskoczyły – zwłaszcza model z Androidem, który bez aktywowania profilu „gra” oferuje około 34 ms, co przekłada się na dwie klatki obrazu opóźnienia - oznacza to możliwość grania bez dużych opóźnień nawet ze wspomagniem płynności i jakości obrazu. Aktywowanie wspomnianego trybu obniża opóźnienie do około 22 ms. Model z klasycznym SmartTV bez trybu gry cechuje się typowym dla większości TV opóźnieniem 81 ms, ale po jego aktywacji potrafi zejść do 16 ms (tylko jedna klatka opóźnienia!).
Pobór energii – czy system ma znaczenie?
Sam TV, jak na 55”, pobiera raczej umiarkowanie dużo energii, ale wybór systemu zdaje się nie mieć dużego znaczenia. Choć to o tyle ciekawe, że po odczuwalnie jaśniejszym modelu z Androidem oczekiwalibyśmy też wyraźnie wyższego zużycia prądu.
Pomiar poboru energii [W]
Legenda: | JVC LT-55VA8000 JVC LT-55VU8000 |
Czuwanie | 0,6 0,3 |
Tryb Eco | 124 95 |
Typowe zużycie | 124 123 |
Tryb Eco w Androidzie jak zwykle okazał się nie działać, ale już tryb niskiego zużycia energii sprowadził pobór prądu do niecałych 100 W, czyli nadal nieco więcej niż tryb Eco modelu bez AndroidTV.
Dla kogo Android? A dla kogo SmartTV?
Ameryki tutaj nie odkryjemy, bo odpowiedź jest powszechnie znana już od dosyć dawna – TV z Androidem powinny wybrać osoby głównie stawiające na usługi streamingowe oraz nietypowe zastosowania TV. To, co jednak ciekawe, to fakt, że obecnie zatarła się już praktycznie różnica w cenie pomiędzy takimi rozwiązaniami. Każdy z testowanych dzisiaj TV można zakupić za około 1900 zł.
Oba TV dzięki centralnej nodze można postawić nawet na mniejszej od nich szafce.
Wybierając bardziej klasyczny SmartTV, otrzymamy w tej samej cenie, w naszej opinii, lepszy design (ładniejsza podstawa i zdobienia obudowy), lepsze nagłośnienie oraz superniski input lag w swojej klasie. A co dla niektórych może być nawet ważniejsze, otrzymamy stabilniej działający TV. JVC LT-55VA8000 z kolei przekonuje nas do siebie większą liczbą zastosowań, głównie przez mnogość aplikacji na platformie Android oraz obecność Asystenta Google.
Testowane TV są pod wieloma względami zbliżone i wybór sprowadza się do tego, czego od TV oczekujemy.
W naszej ocenie oba testowane TV są godne polecenia w tym niskim przedziale cenowym, choć każdy dla nieco innego grona odbiorców. Oba bez problemu poradzą sobie z obsługą w 4K tak Netflixa, jak i YT, nawet z aktywnym HDR. Tutaj duży plus dla JVC za obsługę Dolby Vison w segmencie cenowym do 2000 PLN za TV 55". Miłym gestem jest też dołożenie modułu do obsługi głosowej Alexa, choć ta na ten moment przegrywa z (w pełni polskim) asystentem Google.
Mnogość nowoczesnych rozwiązań w połączeniu z niską ceną - tak można w skrócie opisać telewizory JVC VA8000 oraz VU8000
Finalna ocena jest wystawiona w odniesieniu do innych modeli 55”, jakie dostępne są obecnie w sprzedaży, ale gdyby ograniczyć się tylko do budżetowych modeli, spokojnie można by obu testowanym TV ocenę podnieść o jedno oczko. Dlatego też otrzymują odznaczenie za dobry produkt.
Ocena JVC LT-55VA8000
- Sprawnie działający AndroidTV 9.0
- Wysoka jasność i kontrast (jak na IPS)
- Obsługa Dolby Vision
- Pilot na Bluetooth z mikrofonem
- Praktycznie nieograniczona funkcjonalność
- Bezramkowa konstrukcja
- Moduł Alexa
- Nagrywanie na USB + Timeshift
- Przeciętna równomierność podświetlenia
- Niskiej jakości wbudowany system audio
- Skromne pokrycie filmowego gamutu DCI-P3
Ocena JVC LT-55VU8000
- Stabilny system SmartTV z kluczowymi aplikacjami VoD
- Obsługa Dolby Vision
- Zdobienia na podstawie i obudowie
- Ponadprzeciętnie grający system audio
- Bezramkowa konstrukcja
- Moduł Alexa
- Natywne wsparcie dla DLNA
- Nagrywanie na USB + Timeshift
- Przeciętna równomierność podświetlenia
- Skromne pokrycie filmowego gamutu DCI-P3
- Nieco mały wybór aplikacji, zwłaszcza muzycznych
Warto zobaczyć równeż:
- Jaki TV do 5000 zł?
- Telewizory 8K - Toshiba też ma swoje modele
- Jak bezprzewodowo przesłać obraz z telefonu na telewizor?
Komentarze
17Matryca jest wg mnie całkiem dobra, kontent w 4K wygląda naprawdę świetnie. Odwzorowanie czerni też jest jak dla mnie bdb, w szczególności w dzień lub gdy nieco światła pada od strony ekranu na TV. Przynajmniej nie ma ryzyka, że się wypali co może mieć miejsce w OLEDZIE (ale trzeba się postarać). Do oglądania głównie platform streamingowych nada się świetnie, do samej NTC także będzie ok. AndroidTV daje sporo możliwości i bogatą bazę aplikacji. TV ma 1,4Ghz czterordzeniowy CPU MediaTek M7322 CA55, GPU to Mali 470MP, 1.5GB RAM i 8GB ROM z czego dla użytkownika zostaje ok. 4,6GB - do zwykłych aplikacji raczej wystarczy, ale przy większej ilości rozbudowanych gier pamięci zapewne szybko zabraknie – można ją co prawda rozszerzyć dowolnie za pomocą USB, jednak w androidzie przenoszenie danych aplikacji do dodatkowej pamięci nie działa idealnie i niewiele to daje – przenosi się tylko apk, które często waży mało a jeśli właściwe dane apka trzyma w niestandardowej lokalizacji to nie przeniosą się i mimo wszystko zostaną w pamięci wewnętrznej. System działa całkiem szybko. Niestety to chyba koniec plusów. Dźwięk jest słaby, ale można to ominąć podłączając wzmacniacz. Największym minusem jest jednak niedopracowany soft – wszystkie opcje gdzie wpisuje się niby nową wartość jak np. edycji nazw i numerów kanałów czy też wpisania danych transpondera SAT do ręcznego skanowania to opcje widmo – niby pojawia się pole, do edycji wartości, można wpisać nową ale nie da się niczym potwierdzić wpisanej wartości (nawet podpiętą klawiaturą, próbowałem dosłownie wszystkiego włącznie z różnymi kombinacjami i przytrzymywaniem przycisków – zwyczajnie nie jest to zaimplementowane w aplikaci) – nie ma do tego też przycisków widocznych na ekranie a OK nic nie robi inne klawisze też, natomiast back skasuje nowo wpisaną wartość. Nie wiem, czy to świadomy zabieg producenta, któremu nie chciało się poświęcić czasu na dopracowanie funkcji (Kto w ogóle dopuścił soft w takim stanie w fabryce? Nie świadczy to dobrze o firmie.). Kupując byłem świadomy, że to żadne JVC a TV tureckiego VESTELa jednak nie myślałem, że aż tak producent spartaczy sprawę. Może wyjdzie jakaś aktualizacja, w której to poprawią, pozostaje dać im o tym znać jednak z doświadczenia wiem, że szanse są 95% na zignorowanie takich uwag, 3% że odpiszą jakiś standardowy, nic nie wnoszący bełkot i 2% że jednak wezmą to na klatę i poprawią. Nie da się przez