Nie każdy kibic siedzący przed ekranem wie, że telewizory oferują specjalny tryb sport. Co to jest i co daje tryb sportowy? Które telewizory go mają i jak to włączyć. I oczywiście najważniejsze, czy warto?
14 czerwca br. startują 21. Mistrzowska Świata w Piłce Nożnej. Rozgrywany w Rosji mundial będzie dodatkowym bodźcem do zastąpienia starego telewizora nowym. Producenci bardzo liczą na zwiększoną sprzedaż w okresie mistrzostwa, w związku z czym, tak jak w przypadku poprzedniego mundialu, przygotowali telewizory ze specjalnym trybem sportowym. Sprawdziliśmy, ile warte jest to rozwiązanie. Aha, jeśli planujecie kupić nowy TV specjalnie na tę okazję, oto modele telewizorów, które polecamy do oglądania piłki nożnej.
Co to jest tryb sportowy?
Tryb piłkarski lub sportowy, znany również pod nazwami tryb live football, tryb piłka nożna lub po prostu tryb sportu, to specjalne, zdefiniowana fabrycznie nastawa obrazu dostępna w telewizorach niektórych marek. Dla uproszczenia, w dalszej części tego artykułu będziemy go nazywać „trybem sportowym”.
Co daje tryb sportowy?
Najlepiej oddajmy głos samym producentom:
„Tryb piłki nożnej zapewnia lepszą jakość obrazu i dźwięku do oglądania meczów piłkarskich. Dzięki płynności obrazu, żywym kolorom i doskonałemu dźwiękowi poczujesz emocje panujące na stadionie, jak prawdziwy uczestnik wydarzeń.”
„ … niezapomniane emocje dzięki funkcji „Sport” dostępnej w telewizorze […] Ultra HD 4K. Funkcja ta pozwala na optymalne ustawienia obrazu oraz dźwięku tak, by w pełni korzystać z retransmisji meczów piłki nożnej.”
„Aby przenieść się w centrum każdego meczu i zintensyfikować emocje sportowych akcji, wystarczy włączyć funkcję „Sport” bezpośrednio z pilota telewizora […] i automatycznie dostosować parametry obrazu i dźwięku. Poprzez realistyczne kolory i wysokiej jakości dźwięk, dzięki Dolby Digital Plus widzowie - pasjonaci sportu zanurzają się bezpośrednio w klimat stadionu.”
„W chwili uruchomienia Trybu Piłka Nożna, automatycznie dobiera on optymalne dla oglądania meczów ustawienia obrazu oraz dźwięku. Zwiększone zostaje podświetlenie obrazu, kontrast, a także nasycenie kolorów. Dzięki temu zieleń piłkarskiej murawy staje się wyrazistsza, a obraz jeszcze żywszy. Finezyjne akcje budowane przez wybitnych techników z hiszpańskich czy włoskich drużyn będą prezentować się na telewizorach […] znakomicie, a emocje w naszym salonie będą równie wielkie, co na stadionach.”
Zdaniem producentów (podkreślam: zdaniem producentów) tryb sportowy ma następujące zalety:
- realistyczne kolory o większym nasyceniu (!),
- większa jasność i kontrast,
- płynność obrazu,
- wyrazista murawa boiska,
- żywy obraz,
- wysokiej jakości dźwięk,
- zanurzenie w klimat stadionu,
- wielkie, niezapomniane emocje.
Które telewizory mają tryb sportowy?
Do tej pory tryb sportowy można było znaleźć, między innymi, w telewizorach firm LG, Samsung, Sony i TCL. Z kolei w roku 2018 będą na pewno go miały modele firm LG, Panasonic (chyba po raz pierwszy) oraz Sony. Jeśli chodzi o firmę Samsung to całkowicie zrezygnowała ona w tym roku z tego trybu. Co do TCL, to istnienie trybu sportowego w tegorocznych modelach musimy jeszcze potwierdzić.
Jak włączyć tryb sportowy?
- telewizory LG: Menu/Tryb obrazu/Sport,
- telewizory Panasonic 2018: Menu/Obraz/Sport lub przycisk „Picture” na pilocie/Sport
- telewizory Samsung 2016: Menu/Obraz/Tryb specjalnego wyświetlania/Tryb Sport
- telewizory Sony 2016: przycisk „Action Menu” na pilocie i opcja „Tryb Live Football”,
- telewizory Sony 2017: wchodzimy do menu i wybieramy tryb „sport”.
Jak działa tryb sportowy?
Sposób działania tego trybu różni się nieco w telewizorach poszczególnych marek. Pomimo tego daje się zauważyć cechy wspólne, takie jak:
- zwiększenie jasności podświetlenia, bardzo często do maksimum,
- zwiększenie opcji „kontrast”, również do maksimum,
- zmiana temperatury barwowej bieli na jak najwyższą,
- wyostrzenie obrazu,
- zwiększenie nasycenia kolorów,
- włączenie upłynniania ruchu, bardzo często maksymalnego.
Jakie skutki ma włączenie trybu sportowego?
Zwiększenie jasności podświetlenia sprawia, że obraz rzeczywiście robi się jasny, ale nieodłącznym minusem jest rozjaśnienie czerni.
Zwiększenie „kontrastu” wcale nie zwiększa współczynnika kontrastu, lecz zmienia charakterystykę jasności uwypuklając jasne tony, co prowadzi bardzo często do utraty szczegółów w najjaśniejszych elementach obrazu (wypalona biel), np. na twarzach zawodników.
Zmiana temperatury barwowej bieli sprawia, że z ciepłej staje się one bardzo zimna (9000-10000K, a czasem nawet 13000K!) i przez to niezgodna z normą (6500K), co zaburzy reprodukcję szarości i barw.
Wyostrzenie obrazu to sztuczka polegająca na dodaniu do krawędzi obiektów jasnych obwódek, które zwiększają kontrastowość krawędzi. Zabieg ten nie ma nic wspólnego ze zwiększaniem ostrości, lecz jest sztucznym uwypukleniem krawędzi (inżynierowie mają na to dość eufemistyczny termin „edge enhancement”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „udoskonalanie krawędzi”).
Zwiększenie nasycenia kolorów może być bardzo atrakcyjne wizualnie, ale to oczywiste odstępstwo od standardu. Z drugiej strony, paradoksalnie, osoby oglądające mecz z boku, które na matrycach LCD typu VA przy normalnym ustawieniu widzą blade o zbyt mało nasycone kolory mają szanse zobaczyć kolory bliskie właściwym (w tym samym czasie siedzący na wprost zobaczą kolory „przesycone”).
Włączenie maksymalnego upłynniania ruchu prowadzi często do powstania efektu „teatru telewizji” (ang. soap opera effect), który cechuje się nienaturalnie płynnym ruchem postaci na ekranie. Ponadto, maksymalna płynność prowadzi do powstania niepożądanych artefaktów, czyli po prostu zakłóceń widocznych za szybko poruszającymi się obiektami.
Tryb sportowy a tryb dynamiczny
W gruncie rzeczy działanie trybu sportowego przypomina działanie trybu dynamicznego lub żywego. W takim razie po co dublować tryby obrazu? Przyznam, że nie wiem. Przypuszczam, że między innymi po to, aby można było się pochwalić „specjalnym trybem sportowym” w komunikacie prasowym, a tym samym skłonić mało obeznanych z techniką użytkowników do zakupu danego telewizora.
Tryb sportowy a jakość dźwięku
Możecie się zgodzić lub nie, ale moim zdaniem jedyną zaletą trybu sportowego w telewizorze jest to, że obok niego często istnieje również dodatkowe, specjalne ustawienie dźwięku. Na przykład, telewizory firmy Panasonic mają zazwyczaj cztery fabrycznie zdefiniowane tryby dźwięku:
- Standardowy,
- Muzyka,
- Mowa,
- Użytkownik.
Natomiast w wybranych telewizorach na rok 2018 (być może w większości z nich, ale z czysto praktycznych powodów nie byłem w stanie tego sprawdzić) Panasonic zdecydował się wprowadzić nowy, dodatkowy tryb o nazwie „Stadion”.
Tryb ten rzeczywiście poprawia brzmienie: jest ono wyraźniejsze i bardziej przestrzenne, choć byłbym daleki od użycia terminu „dookólny”. Co ciekawe, tryb dźwięku „stadion” jest powiązany z trybem obrazu „sport” ‒ jeżeli przełączymy obraz w tryb „sport”, dźwięk przełączy się automatycznie na „stadion”. To przydatne rozwiązanie, choć osoby, które wolą wybierać osobno tryb obrazu i osobno tryb dźwięku mogą je wyłączyć. W tym celu wchodzimy do menu ustawień „dźwięku”, wybieramy opcję „łącze sportowe” (ang. „sport link”) i przestawiamy je na „wyłączony”.
Podobny tryb jak „stadion” mają też telewizory firmy LG, z tym że nosi on nazwę „Sport / Piłka Nożna / Cricket”). Jeżeli wejdziemy głębiej w ustawienia, znajdziemy opcje dodatkowe jak:
- Stadionowy Virtual Surround Plus,
- Stadionowy ULTRA Surround
... które to koreański producent zachwala w następujący sposób:
„Wszechogarniający dźwięk ze stadionu. Technologia wielowymiarowego dźwięku LG przeniesie Cię w sam środek wydarzeń na stadionie, zapewniając Ci niezapomniane wrażenia.”
Ponadto, w innym miejscu:
„Dodatkowo precyzyjnie ustawiony, wielowymiarowy dźwięk Ultra Stadium Surround przeniesie każdego kibica w sam środek wydarzeń na stadionie, zapewniając mu niezapomniane wrażenia.”
Trzeba przyznać, że tryb sportowy w odniesieniu do dźwięku ma większy sens bowiem daje lepsze rezultaty niż ten sam tryb w odniesieniu do obrazu. Dzięki zaawansowanej cyfrowej obróbce sygnału fonii brzmienie zostaje mniej lub bardziej uprzestrzennione (surround), co poprawia jego subiektywną atrakcyjność.
Podsumowanie
Wniosek może być tylko jeden: poza poprawą przestrzenności brzmienia (gdzie ma to większy sens) tryb sportowy nie ma wiele wspólnego z wysoką jakością obrazu rozumianą jako zgodność ze standardami branżowymi. Z drugiej strony bardzo jasny, wyostrzony i upłynniony obraz w trybie sportowym może podobać się niektórym użytkownikom, a o subiektywne gusta i odczucia nie ma się sensu spierać.
Oczywiście można pokusić się o wynajdywanie zastosowań dla tego trybu. Tryb sportowy mógłby znaleźć zastosowanie na przykład wtedy, gdy telewizor stoi na zewnątrz baru lub pizzerii w bardzo jasny, letni dzień, a klienci skarżą się, że nic nie widać. W takiej sytuacji szybki wybór trybu „sport” będzie wybawieniem dla kelnerki, czy właściciela danej placówki gastronomicznej.
Krótko mówiąc, tryb sportowy, podobnie jak dynamiczny, żywy, czy sklepowy, jaki jest każdy widzi. Choć od przybytku głowa nie boli, to największą zaletą tego typu trybów jest to, że można się nimi pobawić aby sprawdzić, co potrafią, aby później po prostu je … wyłączyć.
Komentarze
6