HyperX Cloud Revolver – jakość dźwięku
Platforma testowa
Musical Fidelity V90-HPA (wzmacniacz słuchawkowy podłączony do komputera)
Muzyka pochodziła z nośników SACD, CD oraz plików skompresowanych bezstratnie (FLAC) lub zupełnie nieskompresowanych (WAVE). Nie odtwarzałem żadnych plików skompresowanych stratnie (np. MP3) gdyż nie pozwalają uzyskać pełnej jakości. Poza wymienionymi utworami słuchałem też na co dzień wielu innych gatunków i wykonawców również przez usługę TIDAL (HI-FI, FLAC).
Należy pamiętać, że wszelkie oceny jakości i charakterystyki dźwięku są subiektywne i zawsze uzależnione są od gustu osoby słuchającej.
Lista utworów
- Gesaffelstein – Out Of Line
- Gesaffelstein – Hate Or Glory
- Judas Priest – Painkiller
- Hammerfall – Hearts On Fire
- Astrid S – Hyde
- Artificial Intelligence - Uprising
- Juno Reactor - Conquistador (I & II)
- Vision Fortune – Dry Mouth
- Cassandra Wilson – Almost Twelve
- Cassandra Wilson – Another Country
- David Bowie – The Hearts Filthy Lesson
- Curve - Falling Free (Aphex Twin Mix)
- Squarepusher - Stor Eiglass
- The Touré-Raichel Collective – Alla
- Martin Solveig, Sam White - +1 (Radio Edit)
- Nina Simone - Love Me Or Leave Me
- Nacho Sotomayor - Don't Do Anything
- The Prodigy - Wild Frontier
- Cradle of Filth - Yours Immortally
- AURORA - Runaway
- Audiophile 021 - Ottendorph Cipher
- Tyondai Braxton - Scout1
- Subwave - Stars Get Down
- The Mike Flowers Pops - Debase (Soft Palate) (Aphex Twin Remix)
- 808 State - Flow Coma (AFX Remix)
- INXS - New Sensation
- Jamiroquai - Virtual Insanity
- Coldcut - Cloned Again
Wykorzystane gry
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
- Drakensang Online
- Fallout 4
- Tom Clancy’s The Division
- GTA V
- Star Wars: Battlefront
Do gier i do muzyki
Słuchawki HyperX Cloud Revolver zostały zaprojektowane głównie z myślą o grach, ale w oparciu o nie nie da się w pełni ocenić jakości dźwięku. Jak wiadomo twórcy gier muszą optymalizować swoje tytuły tak, by działały możliwie jak najszybciej, dlatego najczęściej efekty dźwiękowe i muzyka są w nich mocno skompresowane (stratnie). Ocenę jakości przeprowadziłem więc na utworach muzycznych, a w grach sprawdziłem jedynie ogólną charakterystykę.
Revolvery oferują brzmienie w kształcie ostrej litery V, czyli z bardzo mocnymi tonami niskimi, wycofanym środkiem i podbitymi, niekiedy ostrymi sopranami. Jest to charakterystyka akceptowana, a wręcz pożądana przez graczy. Mocne basy i soprany pozwalają prawidłowo odwzorować wybuchy, wystrzały i inne podobne efekty dźwiękowe.
Słuchawki spisują się dobrze w większości gier, ale moim zdaniem nadają się najlepiej do strzelanek FPS, również tych wieloosobowych (online). Zdecydowanie nie są one słuchawkami analitycznymi, ale dźwięk jest czysty i szczegółowy, a scena dość szeroka jak na konstrukcję zamkniętą.
Bez trudu można określić kierunek z którego dobiega dźwięk. Brzmienie jest mocne, mięsiste, dynamiczne i po prostu przyjemne dla ucha, a poziom głośności jest wysoki. Słuchawki nie są basowymi potworami tak jak np. Turtle Beach Z60 – oferują o wiele lepszą górę pasma, dzięki czemu są bardziej uniwersalne i jaśniejsze. Do gier Revolvery nadają się lepiej od HyperX Cloud 2 (mimo gorszej izolacji). Czy do muzyki również?
Gesaffelstein – Out Of Line
W tym utworze słuchawki oferujące brzmienie w kształcie litery V mają duże pole do popisu. HyperX Cloud Revolver cieszyły uszy dobrą dynamiką, świetną separacją dźwięków i bardzo dobrą szczegółowością. Na szczegółowość też nie można było narzekać. Tony niskie były nie były zbyt mocne, więc dobrze łączyły się z delikatną średnicą. Tony wysokie były czyste i mocne.
W porównaniu do słuchawek Cloud 2 brzmienie było mięsiste, mniej analityczne, ale za to bardziej dynamiczne i żywsze. Moim zdaniem wygrywają tutaj Revolvery.
Cassandra Wilson – Almost Twelve i Another Country
W utworze Almost Twelve otrzymujemy mnóstwo powietrza, miękkie i mocne (może nawet nieco za mocne) tony niskie i przyjemne, wyważone tony wysokie. Średnica jest słaba, ale dynamika i szczegółowość całkiem niezła.
W Another Country mamy sytuację odwrotną – łagodniejsze basy, odrobinę lepszy środek i zdecydowanie ostrzejsze soprany. Szczegółowość wciąż pozostaje na wysokim poziomie. Na wzmacniaczu Musical Fidelity V90-HPA i odtwarzaczu foobar2000 byłem w stanie dotrzeć maksymalnie do 40-45% głośności, później słuchawki rozsadzały bębenki w uszach. Na takim sprzęcie słuchawki grają naprawdę bardzo głośno.
Słuchawki Cloud 2 zapewniały jeszcze więcej przestrzeni, bardziej wyrównane brzmienie (łagodniejsze tony niskie i wysokie, ale wyraźniejszą średnicę). Moim zdaniem wygrywają tutaj Cloud 2, gdyż Revolvery, mimo że wciąż oferowały atrakcyjne brzmienie, to okazały się bardziej męczące. Po prostu gorzej pasują do tego typu muzyki.
Artificial Intelligence – Uprising
W tym utworze na słuchawkach HyperX Cloud Revolver i wzmacniaczu Musical Fidelity V90-HPA komfortowy poziom głośności w moim przypadku kończył się na ok. 30% skali. Słuchawki oferowały naprawdę zaskakująco dobre, miękkie, wibrujące tony niskie. Zaczynało nawet dziać się coś w tonach średnich, ale niestety soprany były zdecydowanie za mocne. Po prostu kłuły w uszy. Efekt ten nie był tak mocny w słuchawkach Cloud 2. W ich przypadku tony wysokie były nieco łagodniejsze (choć wciąż za ostre), ale z drugiej strony tony niskie były płytsze i nie tak mięsiste jak w Revolverach.
David Bowie – The Hearts Filthy Lesson
Mocne, choć dość twarde tony niskie i ostre, zimne, nieco iskrzące tony wysokie. Średnica zauważalna, ale wciąż marginalna. Góra pasma zdecydowanie dominująca. Dobra szczegółowość i dynamika. W słuchawkach Cloud 2 również bez zaskoczenia – lepszy środek, odrobinę łagodniejsze soprany i znacznie łagodniejsze basy.
Judas Priest – Painkiller (i metal)
Moim zdaniem słuchawki HyperX Cloud Revolver po prostu nie nadają się do metalu i wszelkiej dynamicznej muzyki gitarowej ze względu na zbyt ostre tony wysokie i wycofane tony średnie. Nie mam zamiaru traktować tego jako ich wadę, pamiętajmy przecież, że jest to konstrukcja zaprojektowana od początku pod kątem gier. Słuchawki testuję na utworach muzycznych tylko dlatego, że oferują one odpowiednią jakość i nie są skompresowane stratnie.
Jamiroquai - Virtual Insanity i White Knuckle Ride
Przyjemne, jasne brzmienie, dobra separacja instrumentów, niezła szczegółowość i dynamika. Tony niskie są łagodne i dość zimne. Zostają na drugim planie po czystych i mocnych sopranach. Zupełnie inaczej niż w utworze White Knuckle Ride – tutaj basy są bardziej miękkie, mięsiste, gładkie, a ogólne brzmienie cieplejsze. Drugiego z tych utworów słucha się znacznie przyjemniej również ze względu na łagodniejsze tony wysokie. Tyle jeśli chodzi o Revolvery. W słuchawkach Cloud 2 standardowo – jeszcze jaśniejsze brzmienie, z lepszym środkiem i nieco łagodniejszymi tonami niskimi.
W skrócie
Tony niskie: Potrafią zejść bardzo nisko i zaskakują mocą. Zazwyczaj są bardzo ciepłe i wibrujące, ale nie mają problemu z dopasowaniem się do utworu. Mogą być twardsze, ale wciąż zachowują swoją wysoką moc. Spisują się idealnie w grach nasyconych efektami takimi jak wybuchy i wystrzały.
Tony średnie: Zdecydowanie wycofane i łagodne. Zazwyczaj ciepłe. Odgrywają niewielką rolę w odtwarzanym dźwięku (szczególnie w czasie słuchania muzyki).
Tony wysokie: Czyste, mocne, szczegółowe. Doskonale spisują się w różnej maści grach, a szczególnie strzelankach. W czasie słuchania muzyki potrafią być nieco za ostre, ale… są to w końcu słuchawki zaprojektowane z myślą o grach, a nie muzyce.
Głośność: Bardo wysoka na smartfonie. Na dobrym wzmacniaczu słuchawkowym, takim choćby jak testowy Musical Fidelity V90-HPA poziom głośności jest ekstremalnie wysoki. Powyżej 45-50% skali niszczymy sobie słuch.
Izolacja: Przeciętna jak na słuchawki o konstrukcji zamkniętej. Gorsza niż w HyperX Cloud 2 (ze skórzanymi padami), ale wciąż wystarczająca.
Jakość mikrofonu:
HyperX Cloud Revolver - przykładowe nagranie z mikrofonu
Podsumowanie
HyperX Cloud Revolver to bardzo wygodne słuchawki dla graczy oferujące dobrą jakość dźwięku. Generują potężne, miękkie tony niskie, delikatną, wycofaną średnicę i mocne, szczegółowe tony wysokie. Mają solidny przewód w oplocie (3 metry wraz z przedłużaczem), kontroler z regulacją głośności i odłączany mikrofon. Spisują się znakomicie w wielu typach grach (szczególnie strzelankach FPS), ale nadają się też do słuchania muzyki. Cena: 549 zł w przedsprzedaży w sklepie Komputronik.
Ocena końcowa:
- duże, miękkie, wygodne poduszki
- giętki, stalowy pałąk
- komfortowe, sprężyste zawieszenie
- łatwe zdejmowanie poduszek
- szczegółowy i czysty dźwięk
- brzmienie idealne do gier (mocne tony niskie i wysokie)
- odłączany mikrofon
- dość dobra jakość mikrofonu
- przewód w ochronnym oplocie
- kabel przedłużający w zestawie (2 m)
- wygłuszenie powinno być lepsze
- brak możliwości odłączenia przewodu
Komentarze
11Metalowy pałąk, memory foam, odłączany mikrofon niewątpliwie zachęcą do kupna wszelkich graczy którzy czytają tylko marketingowy bełkot, ale normalnym osobom bym nie polecił ze względu na ten TRRS, brak opłacalności i zbędny dongle-regulator pogarszający tylko jakość dźwięku. Do tego mniejsza izolacja, i nierówne brzmienie projektowane typowo pod słabe integry aby próbować skompensować jakoś braki brzmieniowe na skrajach pasm. Chcieli lepiej, wyszło gorzej i Cloud I nadal wiodą prym pod względem opłacalności.