Zabraliśmy w Bieszczady MatePada Pro 13.2" i sprawdziliśmy, jak się sprawdza w... rysowaniu.
Płatna współpraca z marką Huawei
W tym roku na Tech Winter Challenge zabieram tablet, który jest zaskakująco mały jak na to, jaki jest duży. To znaczy jak na to, że mieści wyświetlacz o przekątnej aż 13.2", którego powierzchnia jest zresztą większa, niż by wskazywała przekątna, ponieważ proporcje boków ekranu wynoszą 3:2, a nie 16:10. Przez to lepiej, niż inne tablety na Androidzie nadaje się do czytania stron WWW, książek czy social mediów, a lepiej niż te z ekranami 4:3 do oglądania wideo. Dodajmy, że ten ekran jest OLED-owy, a jego kolory, kontrasty i jasność wycinają z butów... Ale jego prawdziwą specjalnością jest M-Pencil.
M-Pencil 3 generacji obsługuje aż 10 000 poziomów nacisku
M-Pencil 3 generacji to dość nietypowy rysik. Obsługuje szalone 10 000 poziomów nacisku i daje się magnetycznie mocować na krawędzi tabletu, gdzie jest ładowany indukcyjnie, a do tego łączy się z tabeltem MatePad 13.2 Pro nie przez Bluetooth, ale za pośrednictwem NearLink, dzięki czemu przesył danych między rysikiem a tabletem jest znacznie szybszy, a przede wszystkim, ma znacznie mniejsze opóźnienie. Skutki? Nie ma śladu opóźnienia między ruchem rysika a pojawieniem się kreski na ekranie. To - plus parę innych drobiazgów, takich jak rozmiar i jakość ekranu na przykład - sprawia, że MatePad 13.2 Pro jest fantastyczny do pracy z grafiką, robienia notatek czy projektów. A, no i jest świetny dla artystów
Płatna współpraca z marką Huawei
Komentarze
2Długo by jeszcze opowiadać, ale podsumuję - Huawei to typowa firma nabierająca klientów na bezwartościowe błyskotki w postaci tytanów, szafirów i specyfikacji, ale ich urządzenia są w praktyce prawie bezwartościowe - żadnych nowych funkcji, kompletnie nie rozwijają oprogramowania poza Chinami. Jako alternatywę wciskają jakieś symulatory usług Google ale i to nie działa dobrze. A na pewno bezpieczeństwo jest dyskusyjne.
Także... u mnie skończyło się na zakupie podobnego zestawu sprzętu, ale innej firmy i teraz wiem że pod Androidem można mieć sprawnie działający "ekosystem" - ale Huawei to całkowita porażka. No, poza tym ich laptopem - ten akurat jest OK. Ale na nim jest Windows...