Jak przystało na nowoczesny tablet, Flyera wyposażono w dwie kamerki cyfrowe. Jeszcze nie tak dawno mieliśmy okazję przetestować kamery wbudowane w iPada 2, które łagodnie rzecz ujmując nie zrobiły na nas wielkiego wrażenia. Pytanie jednak, czy pierwszy tablet HTC sprawuje się pod tym względem lepiej? Odpowiedź brzmi: częściowo.
W przypadku iPada 2 mieliśmy do czynienia z nieco żałosnymi sensorami o rozdzielczości 0,7 Mpx (główny) i 0,3 Mpx (wideokonferencje). Pod tym względem Flyer wygląda o niebo lepiej – odpowiednio 5 i 1,3 Mpx. Czy przekłada się to jednak na realną jakość? Niezbyt.
Kamerki wbudowane w tablet HTC poważnie zaskoczyły nas z jednego głównego powodu – przedni moduł (pomocniczy) mimo, że ma dużo mniejszą rozdzielczość, pozwala na rejestrowanie obrazów o lepszej jakości, niż tylny aparat.
Zdjęcia zrobione kamerką z przodu
![]() | ![]() |
Dlaczego? Otóż producent w przypadku zdjęć wykonywanych kamerką przednią nie stosuje silnego odszumiania. Najwyraźniej stwierdzono, że moduł ten wykorzystywany będzie przede wszystkim do przeprowadzania realnych połączeń wideokonferencyjnych, a dopiero w drugiej kolejności do robienia zdjęć.
Brak odszumiania paradoksalnie wyszedł fotografiom na dobre – ich szczegółowość jest wyraźnie lepsza, pomimo ograniczonej rozdzielczości w stosunku do sensora głównego. Różnice mogą nie rzucać się w oczy podczas „strzelania” portretów (każdy woli mieć wygładzoną skórę ;-)), ale robiąc zdjęcie z dużą ilością drobnych szczegółów (np. drzewa, trawnik, kwiaty itp.) widać wyraźnie, że część z nich zostaje bezpowrotnie utracona.
Zdjęcia zrobione kamerką z tyłu
![]() | ![]() |
Do plusów zaliczamy ilość opcji, jakie ustawić możemy w menu aparatu. Bez problemu wyregulujemy ekspozycję, kontrast, nasycenie, ostrość, balans bieli, czułość ISO, rozdzielczość oraz włączymy lub wyłączymy filtry i zniekształcenia, geotagging, autofocus, wykrywanie twarzy, dźwięk migawki oraz coś co producent nazywa automatyczną poprawą. W rzeczywistości jest to usuwanie szumu, ale jego wyłączenie niestety nie owocuje poprawą szczegółowości zdjęć.
![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() |
Na temat jakości nagrań wideo nie musimy się rozpisywać – kwestia ta wygląda analogicznie do jakości fotografii. Przednia kamerka, pomimo mniejszej rozdzielczości spisuje się lepiej od tylnej. Filmy rejestrowane tym drugim modułem są miękkie i brakuje im szczegółów. Cyfrowa ingerencja w obraz (odszumianie, wygładzanie) sprawia, że bez problemu zauważymy duże obszary pozbawione detali.
Filmik z przedniej kamerki
Filmik z tylnej kamerki
Opcji konfiguracyjnych w przypadku kamery jest nieco mniej. Wyregulujemy przede wszystkim ekspozycję, kontrast, nasycenie, ostrość, balans bieli, rozdzielczość oraz włączymy lub wyłączymy efekty (np. posteryzacja, odcienie szarości, sepia, negatyw itp.)
![]() | ![]() | ![]() |
Dodać również wypada, że jakość dźwięku nagrywanego wraz z plikami wideo jest przeciętna wewnątrz pomieszczeń i słaba na zewnątrz.
Osoby pragnące wykorzystać ten tablet jako realne narzędzie do wideokonferencji mogą się nieco zawieść, ale raczej nie z winy firmy HTC. Skype w typowej, powszechnie dostępnej wersji w dalszym ciągu nie oferuje możliwości przekazywania obrazu wideo na platformie Android.
Na pocieszenie została jedna funkcja związana z kamerkami, z którą nie mieliśmy żadnych problemów. Chodzi tu mianowicie o Snapbooth. Widać wyraźnie, że HTC sugerowało się aplikacją Photo Booth, która dostępna jest standardowo na nowym tablecie firmy Apple, czyli iPadzie 2.
Program wyświetla obraz z przedniej kamerki Flyera i nakłada na niego jeden z ośmiu filtrów lub zniekształceń. Funkcja zdaje egzamin na czwórkę – nie działa aż tak płynnie jak w iPadzie 2, ale zapewnia odrobinę zabawy na wszelkich imprezach.
![]() | ![]() |