Jak najkrócej mógłbym podsumować testy laptopa HP Pavilion 15-cc502nw? To model dla niezdecydowanych. Naprawdę. Już wyjaśniam dlaczego. Recenzję zacząłem od stwierdzenia, że obecnie najlepiej sprzedają się notebooki przeznaczone do konkretnych zadań - do pracy, do gier oraz wszelkiej maści ultrabooki, których główną zaletą jest mobilność. Każdy z nich stworzony jest dla użytkownika świadomego, który wie, czego potrzebuje od swojego komputera i w jaki sposób będzie z niego najczęściej korzystał.
A co z całą resztą osób, która potrzebuje po prostu "dobrego laptopa w rozsądnej cenie"? Laptopa, na którym można wygodnie pisać, przeglądać internet, pracować, a nawet zagrać od czasu do czasu i jeśli zajdzie taka potrzeba spakować w plecak lub torbę i zabrać na weekend? Cóż, tutaj właśnie jest miejsce dla multimedialnych laptopów w rodzaju HP Pavilion 15.
Bohater tego testu całkiem sprawnie łapie kilka srok za ogon. Ma podzespoły wystarczająco wydajne, aby na nim pracować, a nawet uruchomić bardziej zaawansowane aplikacje. Z rendederowaniem filmów bym się zastanowił, ale w warunkach biurowych, raczej nic nie powinno stanowić dla niego problmemu. Dedykowana karta graficzna znacząco zwiększa jego wszechstronność, pozwalając na uruchomienie mniej wymagających tytułów, nawet jeśli nie zawsze w Full HD, ale to przecież nie jest laptop gamingowy. Mamy tu za to wystarczająco dużo RAMu i dysk SSD, więc laptop działa sprawnie i szybko.
Laptop może pochwalić się ponadto dużym, jasnym wyświetlaczem FHD z powłoką antyrefleksyjną i niezłymi głośnikami, więc oglądanie filmów także będzie przyjemne. Do dyspozycji użytkownika oddano sporo portów, wygodną i podświetlaną klawiaturę, a całość zamknięto w kompaktowej obudowie, która przy tym wygląda całkiem nieźle i nowocześnie (no może poza zbyt szerokimi ramkami ekranu, ale do czegoś przecież muszę się przyczepić), więc nie ma powodów do obaw przed korzystaniem z niego w sieci modnych kawiarni.
W trakcie testów nie znalazłem tak naprawdę większych wad, raczej były to niedociągnięcia. A to obudowa ugina się miejscami bardziej, niż powinna, a to ramki ekranu są zbyt szerokie, co psuje estetykę, a to wydajność graficzna czasami mogłaby być wyższa. Sam ekran też oceniłbym lepiej, gdyby pokuszono się o zastosowanie matrycy IPS, a tak kąty widzenia są dość wąskie.
Czy zatem warto kupić HP Pavilion 15-cc502nw?
Tak, warto. Te wymienione w ostatnim akapicie cechy nie zmieniają bowiem faktu, że z laptopa korzystało mi się naprawdę przyjemnie i komfortowo, a jego cena wydaje się jak najbardziej adekwatna do tego, co oferuje. To notebook, który z powodzeniem sprawdzi się jako uniwersalny komputer do domu i do pracy, a przy okazji pozwoli na chwilę rozrywki.
Ocena końcowa:
- atrakcyjna stylistyka
- duży i jasny wyświetlacz Full HD
- zadowalająca wydajność
- wygodna i podświetlana klawiatura
- dobra kultura pracy
- wąskie kąty widzenia
- uginająca się miejscami obudowa
Komentarze
4Rzeczywiście godny polecenia.
Co gorsza jest jakaś zmowa rynkowa, bo w PL laptopy z nowymi ryzenami serii u są nieosiągalne, a recenzenci wychwalają pod niebiosa urządzenia z przestarzałymi produktami konkurencji.