Platforma testowa › AMD Athlon 64 X2 4600+ › Gigabyte GA-M55S-S3 (nForce 550) › Corsair Twin2X DDR2-800 CL4-4-4-12 › Seagate 160GB › Chieftec CFT-620W |
W PREY procesory ATi wypadają wyjątkowo słabo. Ale nie ma się co dziwić, bo to w końcu silnik graficzny 'nVidii'. Generalnie chodzi nam tu wyłącznie o pokazanie różnicy pomiędzy X1650Pro DDR3 a DDR2. O tym, czy zdecydujecie się wybrać kartę z serii Radeon do giercowania w Doom3, Quake4, PREY i inne nadchodzące gry 'sponsorowane' przez nVidię, zadecydujcie już sami.
Jedyną złą wiadomością jest na dziś to, że fantastyczna gierka "Company of Heroes", również bardziej 'kocha' karty GeForce.
W HL2, pozycji dla odmiany 'przygotowanej' specjalnie dla ATi, obie karty wypadają już prawie równo. Ale co to za pociecha, skoro za X1650 Pro trzeba zapłacić ~500 zł, podczas gdy od nVidii te same osiągi dostaniemy w 7300 GT za niecałe 400 zł.
W Serious Sam 2 całkiem nieźle, ale wniosek podobny jak powyżej - za cenę X1650 Pro można kupić GeForce 7600 GS, z dużo lepszymi osiągami. ATi chyba musi trochę przekalkulować swoje ceny, jeśli zamierza konkurować z nVidią.
Karta MSI ze słabszymi pamięciami DDR2 to mina, którą zdecydowanie trzeba omijać z daleka. Chyba, że cena będzie odpowiednia do różnicy w osiągach, czyli gdzieś w granicach 450 zł. Jednak nawet gdyby tyle kosztowała, to czy nie lepiej kupić nadal tańszego GeForce'a 7300GT ?
Gigabyte, reprezentujący 'dobrą' serię Radeonów X1650 Pro, wypada nieco lepiej, ale to nadal pozycja za mało konkurencyjna do kart z procesorami nVidii. O 'stówkę' taniej można przecież kupić również pasywnego Gigabyte'a, z procesorem 'z zielonej drużyny', o wydajności nawet nieco lepszej.
Podsumowując. Na dzień dzisiejszy seria Radeon X1650 Pro nie ma żadnych mocnych argumentów na to, aby pieniądze z naszego portfela zasiliły właśnie konto firmy ATi.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!