MasterCase SL600M to jedna z najciekawszych obudów, jakie mieliśmy testować w ostatnich latach. Producent postawił na nietypową budowę, ale podczas projektowania przemyślał również pozostałe, standardowe elementy konstrukcji. Nowy model powinien więc zainteresować entuzjastów i profesjonalistów, którzy poszukują ciekawej i funkcjonalnej obudowy… ale są też w stanie zapłacić za nią sporo gotówki.
Pierwsze co przykuwa uwagę to oczywiście wzornictwo obudowy. MasterCase SL600M został utrzymany w stonowanej stylistyce, która wyróżnia się na tle typowych „skrzynek”. Co istotne, producent przewidział również możliwość wyeksponowania podzespołów, co docenią osoby zwracające uwagę na wygląd sprzętu. Wpływa na to również nietypowa konstrukcja wnętrza – część podzespołów schowano pod osłoną, a ponadto przewidziano możliwość pionowego montażu kilku kart rozszerzeń (riser do podłączenia karty graficznej trzeba jednak dokupić we własnym zakresie).
Nową obudowę Cooler Mastera wyróżnia również funkcjonalność. Na panelu I/O wyprowadzono nowoczesny zestaw złączy (w tym USB typ C) oraz regulator obrotów dla wentylatorów z opcją przełączenia regulacji na płytę główną. W środku znajdziemy odpowiednio dużo miejsca do budowy wydajnego komputera do grania lub potężnej stacji roboczej (SL600M pomieści nawet cztery 2-slotowe karty graficzne). Niektórym może jednak brakować zewnętrznej zatoki 5,25 cala.
Wprawdzie montaż podzespołów jest tutaj trochę bardziej skomplikowany, ale raczej nie powinien sprawiać problemów. Nie pominięto jednak kwestii aranżacji okablowania, bo temat został odpowiednio przemyślany przez producenta (konieczne jest jednak wykorzystanie zasilacza z dłuższą wiązką EPS12V 8-pin).
Jeżeli chodzi o chłodzenie, fabryczna wentylacja działa sprawnie i cicho. Warto jednak zauważyć, że została ona przystosowana do konfiguracji z coolerem CPU obróconym wzdłużnie do płyty głównej (nie wszystkie modele przewidują opcję takiego montażu). Nie zapomniano też o entuzjastach zainteresowanych "wodowaniem" podzespołów – można tutaj zainstalować rozbudowany układ chłodzenia LC z dwoma dużymi chłodnicami i oddzielnymi rezerwuarami / pompkami.
Cooler Master MasterCase SL600M powinien kosztować u nas 849 złotych, co jednak jest dosyć dużą kwotą jak na obudowę komputerową. Mówimy jednak o nietuzinkowej konstrukcji dla wydajnych konfiguracji sprzętowych, a osoby składające takie komputery raczej nie zwracają aż takiej uwagi na cenę.
Cooler Master MasterCase SL600M - ocena końcowa:
- ciekawe, nietuzinkowe wzornictwo
- wysoka jakość wykonania
- nowoczesny zestaw złączy na panelu I/O (w tym USB typ C)
- regulator obrotów wentylatorów
- panel boczny z hartowanego szkła
- dużo miejsca na podzespoły
- 9 miejsc dla kart rozszerzeń
- możliwość pionowego montażu kart rozszerzeń (obracana kratka)
- amortyzowane miejsca na dyski 3,5 cala
- wygodny filtr przeciwkurzowy na spodzie
- miejsce na dwie duże chłodnice i pompki
- dużo miejsca do aranżacji okablowania
- wydajne i całkiem ciche wentylatory (2x 200 mm)
- brak przycisku reset
- niektórym może brakować zatoki 5,25 cala
- wentylacja przystosowana do coolerów CPU montowanych wzdłużnie do płyty głównej
- wymaga zasilacza z długą wiązką EPS12V 8-pin
- brak risera PCIe w zestawie
- wysoka cena
Komentarze
6Stąd pewnie tytuł.
Obudowa może się podobać, ale np nie mam jak włożyć nagrywarki br. Reset też się przydaje - jego brak to już bardzo poważna wada
Ździrusy i tyle w temacie.
Uważają, że ich sprzęcik jest najepszy to myślą, że mogą skakać z cenami a klient ma to kupować.
Schodzą na dno jak ich produkty.
W tej cenie idzie kupić już 2 dobre obudowy lepszego wykonania i zostanie się hajs na pizze jeszcze.
Nigdy od nich nie kupie żadnego badziewia za te ich wygórowane ceny.
Myślą, że zgolą ludzi z hajsu bo ludzie są naiwni ale nie pomyślą, że większość tych ludzi jest na tyle inteligentna, że ma wyje**ne na ich produkty.
Zgadzasz się z tym ?
Zostaw łapkę w górę.
Tyle w temacie.
PRZEKOMBINOWANE :-/