Po zwolnieniu zatrzasku z tyłu i otwarciu bocznego panelu (drugi panel otwiera się w identyczny sposób) w łatwy sposób otrzymujemy dostęp do wnętrza obudowy. Wnętrze podzielone jest na dwie główne części - są one od siebie oddzielone, by lepiej zarządzać odprowadzaniem ciepła.
Firma Cooler Master zadbała, by w obudowie panował maksymalny porządek - dziewięć otworów do przeprowadzania kabli (7 z boku i 2 z dołu) powinno zadowolić każdego. Z przodu znajduje się miejsce na 5 dysków 3,5 cala. Wystarczy otworzyć zamknięcie, wysunąc tackę (przystosowaną do zainstalowania zarówno dysków 3,5, jak i 2,5 cala) i zainstalować urządzenie.
Na górze znajdują się trzy blokady do zatok 5,25 cala. Wystarczy wcisnąć duży przycisk z logo Cooler Master, by zablokować urządzenie w zatoce bądź zwolnić blokadę.
Poniżej zatok 5,25 cala znajduą się dwie zatoki 3,5 cala. Zostały one skonstruowane tak, że wystarczy wsunąć dysk do środka (hot swap) - producent zadbał o kable SATA i zasilające. Na samym dole, obok miejsca na zasilacz, znajduje się otwierana osłona zaopatrzona w dwa wentylatory. Znajdziemy za nią sześć kolejnych miejsc na dyski. Daje nam to w sumie 13 (2 + 5 + 6) miejsc na dyski. Taka ilość wystarczy najbardziej zaawansowanym użytkownikom. Dolne zatoki można bez problemu usunąć i na ich miejscu zainstalować na przykład radiator 240 mm chłodzenia wodnego.
Z góry obudowy znajduje się 120-milimetrowy wentylator, a producent przewidział, że można tu zainstalować trzy wentylatory 120mm, dwa 140mm, lub jeden 200mm. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby zamontować chłodnicę instalacji wodnej. Z dołu, pod zasilaczem, znajduje się otwór wentylacyjny zaopatrzony w filtr przeciwkurzowy.