Podczas praktycznego testu projektora zwracaliśmy uwagę na następujące elementy - wydajność, głośność pracy oraz jakość obrazu (jasność, kolory, kontrast, ostrość). Mając w pamięci fakt, iż jest to projektor w wersji bardzo przystępnej cenowo, a także przeznaczony do pracy przede wszystkim w pomieszczeniach firmowych, urzędach lub instytucjach edukacyjnych. Projektor bardzo pozytywnie nas zaskoczył, nauczonych tonowania oczekiwań w stosunku do niewielkich urządzeń, których stale przybywa. Istotnie, Casio XJ-V1 najlepiej sprawdził się w zastosowaniach dla których jest dedykowany, lecz również tam, gdzie nie spodziewaliśmy się szczególnie dobrych osiągów, nie było powodów do narzekania.
Uruchamianie i wyłączanie
Dla osób, które przez całe życie miały do czynienia jedynie z projektorami lampowymi, szybkość, z jaką Casio XJ-V1 się włącza i wyłącza, może wywołać szok. W pozytywnym tego słowa znaczeniu. Tak jak zapowiada to opis technologii - projektor od razu osiąga docelowe parametry pracy, a wyłączenie po aktywowaniu opcji szybkiego wyłączania następuje natychmiast, wraz z naciśnięciem przycisku zasilania. Szybkość włączania i wyłączania to jedna z cech jakie wpływają na minimalizację kosztów organizacyjnych, bo projektor można odłączyć od instalacji i zapakować do torby od razu po zakończeniu prezentacji.
Pozycja obrazu
Casio XJ-V1 może pracować zarówno w trybie rzutowania obrazu na ekran od przodu, jak i od tyłu, a także jako urządzenie podwieszone. Już spoglądając na ulokowanie soczewki w obudowie można spodziewać się sporego przesunięcia obrazu w pionie. Tak jest istotnie, wynosi ono 72% wysokości wyświetlanego obrazu.
Mocne przesunięcie obrazu w górę (lub w dół w przypadku montażu sufitowego) wymaga umiejscowienia projektora znacznie poniżej (powyżej) ekranu. Z kolei, gdy korzystamy z ekranu przenośnego, musimy go maksymalnie wysunąć w górę.
Przesunięcie obrazu to bardzo duża zaleta, gdyż w sytuacjach, dla których stworzono projektor Casio, a które wiążą się z pracą w dużej grupie widzów, dobra widoczność w przypadku osób nie znajdujących się w pierwszym rzędzie jest pożądana. Z kolei gdy projektor trafi pod sufit możemy być pewni, że zgromadzonych nie rozbolą karki od ciągłego spoglądania w górę.
A gdy zechcemy projektor zamontować pionowo na ścianie pomieszczenia? Ponownie przesunięcie będzie działało na nasza korzyść.
Głośność i temperatura
Określanie czy urządzenie jest ciche czy głośne wymaga dobrze dobranego punktu odniesienia. W porównaniu z tradycyjnym rzutnikiem przeźroczy, każdy projektor będzie na straconej pozycji. Porównywanie z bardzo drogimi projektorami kina domowego również nie ma sensu. Casio XJ-V1 trzeba porównywać z urządzeniami wykonanymi w podobnej hybrydowej technologii. A wtedy ocena jest następująca.
Przy ustawieniach Eco możemy liczyć na cichą pracę. Przy najmniej konserwatywnym ustawieniu oszczędzania energii odczujemy wzrost głośności, nadal jednak nie ma powodów do narzekania. Po wyłączeniu opcji Eco hałas systemu chłodzenia da się we znaki (szczególnie po włączeniu trybu maksymalnej jasności, gdy chłodzenie wydaje nieco irytujący odgłos). Mimo to, nadal daleko testowanemu projektorowi do najgłośniejszych konstrukcji tego typu. Przy tak niskiej cenie jaką należy wyłożyć na Casio XJ-V1, a także biorąc pod uwagę zwartą konstrukcję, jest to projektor, którego głośność pracy jest całkowicie akceptowalna.
Pod względem wydajności chłodzenia projektor zasłużył na piątkę. Nawet podczas bardzo długiej pracy nie grzeje się, jest jedynie lekko ciepły, nawet w upalne letnie dni.
Kolory i jasność
Na ocenę kolorów w wyświetlanym obrazie, w przypadku lampowych projektorów, nałożone są pewne ograniczenia. Projektory lampowe już po krótkim okresie eksploatacji zaczynają coraz gorzej wyświetlać barwy, stopniowo tracą maksymalną jasność, co oznacza, że spadają ich osiągi. Właściciel projektora by zmniejszyć koszty eksploatacji, najczęściej godzi się na taki stan rzeczy. Potencjalni użytkownicy, stojący po jednej jak i drugiej stronie, mają w tym przypadku najmniej do powiedzenia. W przypadku testowanego projektora taki spadek następuje, jednak jest on około 10-cio krotnie wolniejszy niż w przypadku projektorów lampowych.
Wynika z tego, że nasza opinia, będzie prawdą nawet po kilku latach. W przypadku projektorów lampowych wyniki testów odnoszą się do urządzeń nowych lub z niewielkim przebiegiem podzespołów. Oto jak w naszych oczach wypadły kolory i jasność Casio XJ-V1.
Maksymalna jasność to przypadku testowanego projektora znacznie ponad 2000 lumenów. Ponieważ nie jest to urządzenie przeznaczone do wielkoformatowych instalacji, jasność jest całkowicie wystarczająca. Nawet w pomieszczeniu z bardzo silnym światłem słonecznym padającym zza pleców słuchaczy dawało się odczytać wyświetlane teksty. A w przeciętnych warunkach pracy z jakimi spotka się projektor, nie trzeba uruchamiać trybów podwyższonej jasności. Co więcej, często prezentacje odbywają się przy przygaszonych światłach celem poprawy koncentracji słuchaczy. Gdy pomieszczenie jest niewielkie wystarczający możne okazać się jeden z trybów Eco (do dyspozycji jest 5 ustawień).
Cechą charakterystyczną obrazu z testowanego projektora jest zmniejszenie nasycenia barw obrazu po ustawieniu wyższej jasności. Zakładając, że przy maksymalnej jasności prezentowane są przede wszystkim tabele, teksty, nie jest to dokuczliwa wada. Jak wspomnieliśmy maksymalną jasnością posiłkowaliśmy się jedynie przy silniejszym świetle zewnętrznym. A w takich warunkach nasycenie barw dla widza nie jest i tak aż tak istotne.
Zastosowanie technologii hybrydowej Laser+LED skutkuje specyficzną kolorystyką obrazu. Dokumentacja Casio dokładnie pokrywa się z wnioskami, do których doszliśmy podczas testów - wyświetlany obraz ma rozszerzony zakres barw czerwonej i żółtej, a kolory niebieskie są przesunięte nieco w stronę krótszych długości fal (czyli w stronę fioletu). Podczas konferencji, prezentacji taka nieidealna kolorystyka, nie sprawi problemów. A nawet dzięki wyraźnemu podkreśleniu kluczowych barw może działać na korzyść w przypadku prezentacji treści o typowo informacyjnym charakterze.
A gdy w trakcie spotkania zechcemy puścic wideo? A może przypadkiem projektor zbłądzi do domowego zacisza, gdzie filmy są naturalną treścią dla projektora? Z obu tych sytuacji Casio wychodzi obronną ręką. Przyzwoitość każe zwrócić uwagę na nieco inną kolorystykę niż tę, którą standardowo oferują projektory lampowe. Czy jednak jest to wada? To tak jakby krytykować Ferrari za niskie zawieszenie, które przecież stosowane jest nie bez powodu. Specyficzny efekt kliszy pozytywowej typu ORWO naszym zdaniem jest ciekawy i przyjemny w odbiorze.
Czytelność obrazu
Mistrzem w idealnym odwzorowaniu kolorów bohater naszej recenzji nie jest, ale nie po to będzie kupowany ten projektor. Potencjalny klient będzie chciał wiedzieć, czy obraz będzie czytelny i ostry, bo zapewne będzie za pomocą tego projektora wyświetlał teksty i skomplikowane diagramy? Odpowiedź będzie jak najbardziej twierdząca - pod względem czytelności obrazu Casio XJ-V1 można jedynie chwalić. Niech rozdzielczość XGA (czyli 1024x768 pikseli) nie zwiedzie was, bo kompletnie nie przeszkadza w wyświetlaniu ostrego obrazu. Gdyby obok testowanego Casio postawić podobny cenowo lampowy projektor FullHD, z bliska zauważymy różnice w rozdzielczości na korzyść tego drugiego, ale czytelnością Casio pobije konkurenta. Również kontrast jest bardzo dobry, także w przypadku pracy z najwyższą jasnością.
Casio XJ-V1 i treści HD
Casio XJ-V1 nie jest projektorem FullHD, a nawet HD. A jednak trzeba wziąć pod uwagę, że obecnie większość treści jest dostępnych w tych rozdzielczościach, by jakość obrazu była jak najlepsza. Casio XJ-V1 radzi sobie ze źródłami takiego sygnału i, co istotne, czyni to bardzo efektywnie. Niższą rozdzielczość da się od razu zauważyć, jednak przy dobrej jakości sygnale wejściowym i dzięki dużej ostrości wyświetlanego obrazu, nie będziemy odczuwali dużego dyskomfortu. Wręcz przeciwnie, do prezentacji nagrań edukacyjnych, wideo instruktażowego, testowany projektor można bez obaw wykorzystać. A gdy nie będziemy zbyt wielkiej wagi przykładać do idealnego odwzorowania barw (co nawet w projektorach kina domowego nieraz wymaga kalibracji), Casio XJ-V1 przyda się do okazjonalnego wyświetlania filmów.
Casio XJ-V1 nie zaszczyci nas trybem 3D, to jednak żadna ujma w tym przypadku, gdyż zastosowania biznesowo-edukacyjne raczej nie są nakierowane na wykorzystanie technologii 3D z użyciem okularów.
Podsumowanie
Cena niespełna 3000 tysięcy złotych i hybrydowa technologia LASER+LED? Tu chyba musi być jakiś haczyk. Przecież pozostałe hybrydowe projektory w ofercie Casio kosztują kilka razy więcej. Nam także początkowo trudno było uwierzyć, że Casio zdołało stworzyć tani projektor laserowy. Z każdym dniem testów przekonywaliśmy się jednak coraz bardziej, że tak jest. Casio XJ-V1 jest tani nie tylko w zakupie, ale również w eksploatacji (praktycznie nie wymaga jakiegokolwiek serwisowania). Dla instytucji gdzie opłacalność inwestycji liczy się łącznymi kosztami nabycia i utrzymania, to cecha najważniejsza. Przy tym trudno doszukiwać się w Casio XJ-V1 rażących braków. Owszem nie ma tego co mają projektory za kilkanaście tysięcy złotych, ale to co udało się w nim zmieścić, wykorzystano w najlepszy z możliwych sposobów. Biorąc pod uwagę to co otrzymujemy - w tym źródło światła o trwałości 20 tys. godzin, z gwarancją na 5 lat lub 10 tys. godzin pracy oraz 3 lata gwarancji na sprzęt - mamy przed sobą bardzo tani niewielki projektor i dlatego oceniamy Casio jako produkt Super Opłacalny.
Pozostaje jeszcze kwestia oceny Casio XJ-V1 jako projektora, abstrahując od kosztów eksploatacji, a zważając jedynie na cenę zakupu. Ponownie, za sprawą bardzo dobrej ostrości obrazu, dobrego kontrastu, bardzo poręcznej konstrukcji i wyposażeniu w, najważniejsze dla skutecznej prezentacji, elementy, bohater tej recenzji zasłużył na wyróżnienie.
Podsumowując - gdy budżet jest dla nas najważniejszy, ale niemniej istotna jest realna przydatność urządzenia (w tym mobilność i bardzo długi okres bezproblemowej eksploatacji), projektor Casio XJ-V1 będzie optymalnym wyborem. Bezlampowa technologia, dzięki której Casio XJ-V1 tak nam się spodobał, została doceniona nawet przez NASA. I to w najlepszy z możliwych sposobów - jeden z bezlampowych modeli projektorów marki Casio wysłano na Międzynarodową Stację kosmiczną.
Ocena końcowa:
- ostry, czytelny obraz, zarówno dokumenty, wykresy jak i obrazy
- da się na nim oglądać filmy HD, mimo iż to tylko rozdzielczość XGA
- niewielki, łatwy w montażu, jak i w transporcie
- bardzo trwałe źródło światła (20 tysięcy godzin)
- bardzo niskie koszty obsługi (nie wymaga wymiany lampy, filtrów)
- kompatybilny z najczęściej stosowanymi źródłami sygnału
- natychmiast gotowy do pracy, podobnie jak do wyłączenia
- relatywnie niewielkie zużycie energii podczas pracy
- możliwość instalacji w pionie
- atrakcyjna rozszerzona gwarancja na sprzęt i źródło światła
- bezkonkurencyjna cena
- niewielkie możliwości regulacji barw
- wymaga pilota dla dostępu do menu
- nie ma Wi-Fi ani USB
Komentarze
4