Wielką zaletą California Access T-Rex CA-1404 jest jej podświetlenie, które zostało świetnie rozwiązane. Jest równomierne, co wynika z tego, że każdy klawisz podświetlony jest oddzielnie. Do rzeczy jednak. Otrzymujemy cztery warianty podświetlenia oraz cztery poziomy intensywności, począwszy od pełnej mocy, do 75%, 50% oraz 25%. Typu podświetlenia są już bardziej zaawansowane i warto poświecić im chwilę.
Klawiatura oferuje pełne podświetlenie z regulowaną mocą lub oświetlenie całkowicie wyłączone. To dwa spośród 5 trybów. Kolejnymi są oświetlenia częściowe i tak w pierwszym przypadku mowa o podświetleniu klawiszy: W, S, A, D, Spacja, Enter, strzałki kierunkowe oraz klawisze 2, 4, 6, 8 i Enter na sekcji numerycznej. W następnym trybie do wymienionych dołączają jeszcze: przyciski od 1 do 0, Tab, Caps, Shift, Ctrl oraz Alt.
Ostatnim wariantem podświetlenia, zdecydowanie najbardziej efektowym, choć najmniej funkcjonalnym z perspektywy gracza jest ostatni tryb, w którym podświetlany do 1 sekundy włącznie jest tylko ostatnio wciśnięty klawisz. Wygląda to bardzo efektownie, ale podczas gry w ciemnym pokoju nie sprawdza się najlepiej: w takich warunkach lepszym wyborem jest jeden z dwóch trybów częściowego podświetlenia.
Podsumowanie
California Access T-Rex CA-1404 to godny polecenia sprzęt dla graczy, który w swoim przedziale cenowym stanowi konkurencję dla wielu uznanych firm. Konkurencję, z którą po prostu trzeba się liczyć. Klawiatura jest świetnie wykonana, posiada bardzo dobrze pracujące przełączniki oraz duże możliwości i cechy pożądane przez graczy, które w praktyce sprawdzają się świetnie. Sprzęt działa doskonale, bez najmniejszego zająknięcia, co sprawia, że jego drobne wady czy brak dedykowanego oprogramowania to niedostrzegalne detale.
Dodając do funkcjonalności oraz charakterystyki pracy podświetlenie oraz podkładkę pod nadgarstki, łatwą obsługę możliwości multimedialnych czy nawet takie detale, jak panel do sterowania dźwiękiem i przyjemne otrzymujemy bardzo solidny sprzęt. California Access T-Rex CA-1404 to zdecydowanie jedna z najlepszych klawiatur w swojej klasie cenowej, a dzięki wykorzystanym rozwiązaniom i ogólnej jakości zasługuje na najwyższe noty.
Ocena końcowa:
- doskonałe wykonanie
- świetny skok klawiszy
- uniwersalne wyprofilowanie przycisków
- konfiguracja intensywności i typu podświetlenia
- podstawka pod nadgarstki
- ogólna charakterystyka pracy
- mały klawisz Enter
- małe stopki pod klawiaturą
- brak dedykowanego oprogramowania
Komentarze
16Sięgacie dna...
Anti-ghosting nie sprawdza pisowni i nie kasuje niechcianych wciśnięć
w tekście jest więcej takich kwiatków ale po pierwszych kilku linijkach miałem dość
kto to pisał???
ktoś kto w życiu nie miał styczności ani nawet nie czytał tekstów o klawiaturach dedykowanych graczom?
stawiam na blondyna/ę z licencjatem wychowania fizycznego? :P
Serio? Jakoś przez 3lata pracowałem na klawiaturze z przełącznikami Cherry MX-Blue (podobno najgłośniejszymi), tak była to klawiatura sygnowana jako "klawiatura gameingowa", było to cudowne doznanie.
To że można sobie na niej pograć to jest dodatek, jeżeli chodzi o pisanie kodu, czy długich tekstów (dokumentacje, instrukcje) nic nie zastąpi dobrego mechanika, zresztą słabego też, hałas po miesiącu pracy jest niezauważalny.
Polecam autorowi zacząć pisać trochę więcej na takich klawiaturach, to po 1, uniknie znikających literek w tekście, a do tego będzie w stanie się w końcu wypowiedzieć trochę szerzej, a nie szerzyć głupoty wśród ludzi.
I jak patrzę na cenę to myślę że dokupię sobie do lapka taką klawiaturkę obecnie.
Z fajnych rzeczy mój Pingwin obsługuje bez kłopotu regulację głośności i inne klawisze funkcyjne. To takie uwagi po paru godzinach użytkowania w/w klawiatury. A i wkurzający jest mały enter, za to powinni konstruktorów do kamieniołomów zesłać ;-).