Podsumowanie
W cenie 400 zł otrzymujemy układ, który oferuje naprawdę niezłą wydajność zintegrowanej grafiki oraz rdzeni procesora. Procesory Intel Core i3 Ivy Bridge są widocznie droższe (cenowymi odpowiednikami Trinity są procesory Pentium) i będą zazwyczaj górować nad rozwiązaniem AMD pod względem mocy rdzeni procesora - zwłaszcza przy zastosowaniach jednowątkowych. Jednak oferują one o wiele niższą wydajność zintegrowanej grafiki. Należy też podkreślić, że w zastosowaniach wielowątkowych, których liczba rośnie i będzie rosnąć, rdzenie procesora w Trinity nie mają się czego wstydzić. W obliczeniach na liczbach całkowitych mogą oferować wydajność wyższą od Core i3.
Zintegrowana grafika w modelu A8, choć okrojona w stosunku do modelu zastosowanego w APU A10, i tak jest nieco wydajniejsza od topowych modeli AMD Llano. Jeśli interesują was rozwiązania oparte na zintegrowanych układach graficznych, na rynku nie znajdziecie nic wydajniejszego od AMD Trinity.
Rosnące możliwości akceleracji obliczeń przy pomocy OpenCL (CPU i GPU pracują razem nad obliczeniami ogólnego przeznaczenia) są dodatkową zaletą. Pisząc o zaletach nie można zapominać o zestawie nowoczesnych instrukcji, takich jak AES i XOP (FMA), choć te ostatnie są praktycznie niewykorzystywane.
AMD A8-5600K jest układem odblokowanym, czyli powinien zainteresować tych, którzy lubią zwiększać wydajność swojego sprzętu przy pomocy podkręcania. Jest to drugi testowany przez nas model Trinity o TDP 100W - to sporo i pod względem poboru energii podczas obciążenia procesory Intel Core i3 Ivy Bridge wypadają znacznie lepiej.
Wartości w stanie spoczynku są porównywalne, za co zresztą należą się inżynierom AMD spore brawa. Pozostałe modele Trinity cechują się TDP o wysokości 65W i wydają się znacznie ciekawszą propozycją dla tych, którzy nie chcą podkręcać, a bardziej zależy im na energooszczędności.
Szkoda, że posiadacze AMD Llano (płyty z podstawką FM1) nie mogą w łatwy sposób modernizować swojego sprzętu o Trinity. Konieczna jest wymiana płyty głównej z podstawką FM2. Pocieszeniem jest informacja, że kolejne generacje APU będą zgodne właśnie z FM2. AMD Trinity świetnie nadają się jako podstawa niedrogiego komputera dla Kowalskiego (lub bardziej wymagającego Kowalskiego, który lubi podkręcać sprzęt), który nie widzi potrzeby zakupu samodzielnej karty graficznej.
AMD A8-5600K | |||
plusy: • zintegrowany układ graficzny o bardzo dobrej wydajności • odblokowane mnożniki CPU i GPU (łatwe podkręcanie) • dobra wydajność przy wsparciu OpenCL • obsługa technologii AMD Eyefinity • ulepszone zarządzanie energią • zestaw instrukcji procesora AES, AVX, FMA/XOP | |||
minusy: | |||
Sugerowana cena producenta: ok. 400 zł | |||
Polecamy: | ||
Jak wydrukować dokument w Windows 8 | Wielozadaniowość w Windows 8 i obsługa okien | Skróty klawiaturowe w Windows 8 |
Komentarze
48A7???
Nie rozumiem jednej rzeczy. Czemu przy testach integry wykorzystujecie Wiedźmina 2, ale przy testach highendowych kart już nie? Przecież W2 na full detalach jest jedną z najbardziej wymagających gier.
_________________________________
Szkoda, że teraz nawet pod recenzjami trzeba pisać używając nowego systemu komentarzy... Stare komentarze wyglądały niebo lepiej więc nie wiem dlaczego redakcja zmieniła to co było dobre.
..."oba modele Trinity mieszczą się w przedziale 400-450 zł, natomiast Core i3 550-600 zł, więc są wyraźnie droższe"...
W tym zdaniu chodzi o oba modele Trinity więc nie można pisać, że są wyraźnie droższe. Powinno być:
1. oba modele Trinity mieszczą się w przedziale 400-450 zł, natomiast Core i3 550-600 zł, więc Intele są wyraźnie droższe
lub
2. oba modele Trinity mieszczą się w przedziale 400-450 zł, natomiast Core i3 550-600 zł, więc są wyraźnie tańsze.
nie można było przeprowadzać testu na 12.6 lub innych finalnych?
Grupa Komputronik S.A.
bieda bieda....
Dziękuję i pozdrawiam all.
..."znajdziemy już w pakiecie Adobe Creative Suite CS6 (Photoshop i Adobe)"...
Jeśli zamiarem autora było podanie nazw aplikacji wchodzących w skład pakietu Adobe Creative Suite, które wykorzystują moc obliczeniową GPU to powinien napisać np. PhotoShop i Premiere Pro. Adobe nie jest bowiem aplikacją pakietu Adobe Creative Suite tylko nazwą firmy, która to nazwa powtarza się w prawie wszystkich nazwach aplikacji wchodzących w skład pakietu.
Błąd, czy ja nie umiem logicznie przetwarzać czytanego tekstu?
Nie dość że tańszy to i kręci się ładnie, a wydajność lepsza.