
Spalił kartę GeForce RTX 4070. Serwisant ostrzega przed kiepskimi zasilaczami
Korzystanie z niskiej jakości zasilaczy może prowadzić do uszkodzenia podzespołów komputera. Twórca kanału DIY Repair Hour pokazał, jakie konsekwencje może mieć używanie zasilacza pozbawionego zabezpieczeń.
Zasilacz należy do kluczowych komponentów komputera, jednak wiele osób wciąż bagatelizuje odpowiedni dobór sprzętu. Wybór modelu niskiej jakości może skutkować problemami ze stabilnością systemu, a w skrajnych przypadkach prowadzić do uszkodzenia podzespołów.
DIY Repair Hour w swoim najnowszym filmie udowadnia, jak poważne mogą być konsekwencje oszczędzania na zasilaniu. W materiale pokazuje przypadek, w którym użycie taniego, niezabezpieczonego modelu doprowadziło do spalenia karty graficznej.
Zasilacz spalił kartę graficzną
Jak wynika z relacji właściciela, karta graficzna Palit GeForce RTX 4070 Dual zapaliła się podczas pracy komputera, w którym występował problem ze złączem zasilania. Użytkownik komputera zorientował się o awarii przez nieprzyjemny, intensywny zapach spalenizny. Oczywiście było już za późno. Karta o wartości ok. 2500 zł została uszkodzona.
Stopiona obudowa karty graficznej - wyraźnie widać spalony obszar przy wtyczce zasilania
Karty graficznej oczywiście nie udało się uratować, ale jej pozostałości zostały wykorzystane do odzysku niektórych komponentów — co ciekawe, sam układ graficzny podobno pozostał sprawny, więc może posłużyć do naprawy innej karty.
Warto obejrzeć materiał opublikowany na kanale DIY Repair Hour.
Warto wybrać dobry zasilacz
Serwisant wskazuje, że do zapłonu karty graficznej najprawdopodobniej doszło w obrębie złącza PCIe 12 V lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Choć karta korzysta z nowego złącza 12VHPWR, znanego z wcześniejszych problemów, wiele wskazuje na to, że przyczyną uszkodzenia był brak odpowiedniej kontroli natężenia prądu. W komputerze zamontowano używany zasilacz pochodzący z koparki kryptowalut, który nie był wyposażony w zabezpieczenie nadprądowe (OCP).
Płytka drukowana spalonej karty graficznej
Przedstawiona w materiale sytuacja to raczej skrajny przypadek, ale doskonale pokazuje, jak istotny jest wybór odpowiedniego zasilacza. Niskiej jakości jednostki mogą prowadzić do poważnych awarii, a nawet trwałego uszkodzenia podzespołów komputera.
Komentarze
4Ta karta, jak i większość 4070 nie korzysta z nowego złącza 12VHPWR, a starego 8 pinowego... Jak większość 4070...
Karta też wygląda, jakby źródłem zwarcia nie było złącze 8 pinowe,tylko coś wewnątrz karty... Za dużo rzeczy się nadpaliło... Chociaz złącze też się spaliło, ale to mogło być wtórne...
To, że szkody są tak duże, to kwestia zasilacza, ale źródłem uszkodzenia była sama karta... Jakby na niej nie było zwarcia, to by się nie spaliło...
Szkoda że nie ma fotografii laminatu tej karty po jej zdemontowaniu, bo równie dobrze mógł zdechnąć któryś z regulatorów. jak się zwarł klucz górny, to mamy typowe zwarcie i już się jara.
Jak by nie patrzeć, pierwotna przyczyna zniszczenia wskazuje na samą grafę. A zasilacz? to jest po prostu zasilacz, po uszkodzeniu grafy jedyne czego nie zrobił, to nie odciął zasilania.
btw. zdarza się, że po zwarciu jednej sekcji zasilania, pobierany z zasilacza prąd nadal jest zbyt mały aby zadziałało zabezpieczenie nadprądowe. i wszystko się pięknie jara nawet na markowym zasilaczu.
ja do złączki 12VHPWR też mam zerowe zaufanie. nadal wolę złączkę PCI 8pin, nawet jak na grafie miało by być ich 4 czy 5 sztuk. a najlepiej, gdyby w końcu producenci przeszli na złączki krawędziowe, i zamiast sterty kabelków, pojedyncze grube kable. to po prostu działa.