Wiele wskazuje na to, że nowy, kontrowersyjny system zabezpieczeń Ubisoftu nie był w stanie zbyt długo powstrzymać piratów. Czyżby kolejny raz DRM był utrudnieniem tylko dla legalnych użytkowników?
Decyzja Ubisoftu o wprowadzeniu do swoich pecetowych gier nowego, niezwykle inwazyjnego zabezpieczenia DRM spotkała się ze sporą krytyką ze strony graczy. Wymóg stałego połączenia z Internetem podczas całej rozgrywki bardzo mocno ingeruje w prawa użytkownika gry do korzystania z niej. Nie ma bowiem żadnych możliwości zabawy w przypadku braku dostępu do sieci. Ubisoft podjął już jednak decyzję, że większość zapowiedzianych tytułów zostanie wyposażona w nowy system DRM.
Tymczasem wczoraj w sieci pojawiły się pierwsze pogłoski, że DRM Ubisoftu padł ofiarą piratów nim tak naprawdę zdążył wejść na rynek. Tytułem, który ponoć jako pierwszy został złamany jest najnowsza część serii Silent Hunter. Jego światowa premiera miała miejsce 2 marca, co pokazuje jak szybko piratom udało się obejść nowe zabezpieczenie. Wedle informacji zagranicznych mediów piracka wersja gry nie wymaga żadnych skomplikowanych czynności do jej uruchomienia i nie potrzebuje połączenia z Internetem.
Ciekawe co na to wszystko powie Ubisoft...
[Aktualizacja 04.03.2010] – W odpowiedzi na pogłoski o złamaniu nowych zabezpieczeń Ubisoft wydał oświadczenie, w którym utrzymuje, że doniesienie o obejściu systemu DRM są nieprawdziwe. Według przedstawicieli Ubisoftu pirackie wersje Assassin’s Creed 2 i Silent Hunter 5, które pojawiły się w sieci nie są kompletne. Niestety nie wyjaśniono dokładnie na czym owa niekompletność miałaby polegać.
Źródło: VG247.com
Komentarze
33Ehh żal normalnie takich firm.
Panowie z Ubisoftu, wszyscy czekają na wasze kolejne super zabezpieczenia :D Tylko przypadkiem nie myślcie o obniżce cen!
Widać że poprostu antypirackie zabezpieczenia nie mają absolutnie żadnego sensu, nie tędy droga do rynku pecetowego!
Co do zasadniczej treści newsa, wiedziałem, że tak będzie. Piraci sobie poradzą bez problemu, ale normalny użytkownik również będzie zmuszony ściągać cracki i inne cuda.
Jeśli w Ubi chcą się czuć bezpiecznie, niech założą odpowiednie kaftany i zamkną się w pokoju z gumowymi ścianami.
Czy czegoś takiego nie ogłosiło też EA, kiedy to wyszły simsy 3?;]
Co innego mogliby ogłosić ponosząć klęske;d
I to wszystko skidrow, ktorzy do asow nie naleza :)
Są niekompletne - tak brakuje im DRMa :D:D:D
To jest największy ból dla wydawców, zapowiadali zabezpieczenia niemal idealne - niestety znów się nie udało
Gabe Newell mowi tu kilka ciekawych rzeczy m.in. nt. zabezpieczen.