Co potrafi Windows 10 S, jakie są jego możliwości i ograniczenia oraz dla kogo powstał ten system. Odpowiadamy na najważniejsze pytania.
Microsoft zrobił podczas wczorajszej prezentacji wiele, by przekonać ludzi, że Windows 10 S nie będzie powtórką z RT. Że będzie to po prostu lżejsza wersja systemu Windows 10 – dla edukacji i biznesu. Jakie są jednak fakty?
Czym jest i czym nie jest Windows 10 S
Windows 10 S to tańsza i lżejsza wersja najnowszych „Okienek”, której podstawowe ograniczenie polega na tym, że nie zainstalujemy na komputerze aplikacji spoza oficjalnego sklepu Windows Store.
W pierwszej części wczorajszej konferencji Microsoft zapewniał, że będzie to doskonałe rozwiązanie dla sektora edukacji, ponieważ komputery pozostaną w bardzo dobrej kondycji przez cały rok szkolny, a uczniowie i studenci nie zainstalują na nich żadnych zainfekowanych programów.
Gdy przejdziemy jednak na stronę Microsoftu, a konkretnie na przegląd wersji systemu Windows 10, o edukacji zbyt wiele nie przeczytamy. Znajdziemy za to krótki opis, że „Windows 10 S jest zoptymalizowany pod kątem bezpieczeństwa i najwyższej wydajności”.
Windows 10 S, czyli RT raz jeszcze?
Windows RT – był to nieudany eksperyment Microsoftu, polegający na udostępnianiu okrojonego systemu Windows 8, który został stworzony z myślą o procesorach ARM i nie pozwalał na instalację aplikacji spoza Windows Store.
Wydaje się więc, że Windows 10 S będzie więc działał na bardzo podobnej zasadzie, tyle tylko, że Microsoft wyraźniej przedstawia teraz korzyści, jakie mają płynąć z tego zabiegu, czyli właśnie poprawione bezpieczeństwo, dłuższy czas pracy i niezmieniająca się wydajność pomimo upływu czasu.
Jakie ograniczenia ma Windows 10 S?
Brak możliwości instalacji aplikacji spoza oficjalnego sklepu to tylko jedno z ograniczeń. W zakładce „pytania i odpowiedzi” znajdujemy bowiem między innymi zapis, który może skutecznie zniechęcić do wyboru komputera z tym systemem.
Otóż czytamy, że „w systemie Windows 10 S Microsoft Edge jest przeglądarką domyślną. Możesz pobrać i zainstalować inną przeglądarkę ze Sklepu Windows, ale Microsoft Edge i tak pozostanie przeglądarką domyślną, np. gdy otwierasz plik .htm”.
Co więcej, w tej wybranej już domyślnie przez Microsoft przeglądarce nie będzie można zmienić dostawcy usług wyszukiwania. Innymi słowy, użytkownicy systemu Windows 10 S są praktycznie skazani na Bing.
Co potrafi Windows 10 S? Dla kogo jest ten system?
Windows 10 S obsłuży wszystkie aplikacje ze sklepu Windows Store i będzie kompatybilny z wszystkimi urządzeniami peryferyjnymi, choć – jak czytamy we wspomnianym FAQ – „ich funkcjonalność może być ograniczona”.
Dla kogo jest Windows 10 S? Przede wszystkim dla uczniów i studentów, ale także dla użytkowników biznesowych. Microsoft postarał się o to, by była to ciekawa alternatywa dla wersji Pro, z którą dzieli funkcje dla firm. Jak zresztą przekonuje sam producent:
„Windows 10 S to specjalna konfiguracja systemu Windows 10 Pro, która oferuje znane i wydajne środowisko Windows, usprawnione pod kątem zabezpieczeń i wydajności. Jeśli używasz wyłącznie aplikacji ze Sklepu Windows i przeglądarki Microsoft Edge, Windows 10 S będzie działał szybko i niezawodnie”.
Czym różni się Windows 10 S od wersji Home i Pro?
Z tabelki opublikowanej przez Microsoft wynika, że Windows 10 S to tak naprawdę Windows 10 Pro bez możliwości instalacji aplikacji spoza Windows Store i bez funkcji lokalnego przyłączania do domeny. Tak prezentuje się kompletne porównanie:
/ | Windows 10 S | Windows 10 Home | Windows 10 Pro |
Aplikacje spoza Windows Store | X | X | |
Aplikacje z Windows Store | X | X | X |
Przyłączanie do domeny Azure AD | X | X | |
Lokalne przyłączanie do domeny | X | ||
Przeglądarka domyślna - Microsoft Edge | X | Można skonfigurować | Można skonfigurować |
Windows Update dla firm | X | X | |
Windows Store dla firm | X | X | |
Zarządzanie urządzeniami przenośnymi | X | Z ograniczeniami | X |
Bitlocker | X | X | |
Roaming na poziomie dla firm z usługą Azure AD | X | X | |
Konfiguracja komputera udostępnionego | X | X | |
Domyślna wyszukiwarka - Bing | X | Można skonfigurować | Można skonfigurować |
Możliwość aktualizacji do Pro | X | X |
Źródło: Microsoft, The Verge
Komentarze
35Jako tańsza wersja systemu windows nie jest najgorsza (o ile będzie faktycznie tańsza od home, nie mówiąc o Pro). Sporo jest osób, które tylko konsumują treści i nie korzystają z żadnych aplikacji poza przeglądarką. Czy to akurat jest target biznesowy czy studencki to bym się jednak mógł spierać. Choć i w jednej i drugiej grupie znajdą się jacyś zadowoleni odbiorcy.
W Polsce raczej nie zrobi furory, chyba że ktoś dostanie lapka w pracy z takim systemem. Ale proszę pamiętać, że MS nie tworzy oprogramowania tylko dla Polaków. Więc zanim napiszesz komentarz jaki to MS głupi pomyśl jak nieistotny jest Twój głos.
Niezły stuff palą w tym MS...
Heh. Dowcipni.
Heh. Dowcipni.