I dla klientów zresztą też. Według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta zażalenia na działalność Ubera są nieuzasadnione.
Uber rozwija skrzydła w Polsce, wchodząc do kolejnych miast i poprawiając atrakcyjność swojej oferty. Taksówkarze więc protestują, a krakowski rzecznik konsumentów zgłasza zażalenie do tamtejszego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, ale ten ostatni nie widzi problemu. Wręcz przeciwnie.
Jak informuje krakowska Gazeta Wyborcza, rzecznik konsumentów wyraził wątpliwości związane między innymi z niejasnym cennikiem i brakami w tłumaczeniach dokumentów na język polski. Oczywiście wpływ na pojawienie się wniosku ma też ogromne i wciąż rosnące niezadowolenie taksówkarzy z obecności Ubera na rynku.
Tymczasem UOKiK nie widzi winy u Ubera. Twierdzi, że największym problemem są obecnie przestarzałe przepisy dotyczące przewozów osób. Co więcej, Urząd uważa, że obecność tej usługi jest dobra dla konsumentów i konkurencji – ponieważ daje klientom alternatywny sposób przemieszczania się, a taksówkarzy „motywuje” do przemyślenia cenników.
Odpowiedź Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta może być kontrowersyjna i z pewnością nie przypadnie do gustu taksówkarzom. Z drugiej jednak strony jest ona całkowicie uzasadniona – klienci bowiem nie skarżą się na Ubera, a poza „konkurencją”, to ich właśnie UOKiK ma przecież bronić. Taka decyzja z pewnością jednak nie przybliży nas do zakończenia sporu.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków. Foto: Reuters
Komentarze
19Rząd PiS dbający o Polskie interesy już przygotowuje odpowiednią ustawę która ureguluje działalność Ubera i wprowadzi im obowiązek posiadani licencji na przewóz osób!!! Jeśli nie to wypad z Polski!!!